» Blog » Nova: Drugi Gatunek, czyli fragment notatek designerskich
17-07-2011 22:18

Nova: Drugi Gatunek, czyli fragment notatek designerskich

Odsłony: 2

wpis przeniesiony na http://zigzak.monochrome.pl/?p=265

Komentarze


~~~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
Widok takiego wielkiego, zbitego bloku tekstu odstrasza. O cyferkach nie wspomnę.
17-07-2011 22:23
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
walnela mi się edycja - mam nadzieję ze juz poprawione - ale tak, to jest spory blok tekstu
17-07-2011 22:30
KFC
   
Ocena:
+1
cholera sążnisty setting się zapowiada, "nie jakieś tam kanapeczki" ;)
17-07-2011 22:46
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+2
jak wspominałem już, do Novej powstało ponad tysiąc stron bitego tekstu, a więc stanowczo za dużo by wszystko zmieścic, wiele z tych rzeczy mają, jak np wpisy encyklopedyczne, wartośc raczej niską dla przebiegu gry. Dlatego wrzucamy je na blogu designerskim Novej.
17-07-2011 23:03
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
tl;dr ;) To ma być wersja skrócona? :P
Jutro może podejdę do tematu z jakimś konstruktywnym komentarzem.
17-07-2011 23:30
kbender
   
Ocena:
+1
tl;dr ;) To ma być wersja skrócona? :P
Jutro może podejdę do tematu z jakimś konstruktywnym komentarzem.
EDIT (znowu się nie zalogowałem i zatyldziłem).
17-07-2011 23:31
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Nie, to tylko CZĘŚĆ materiałów dodatkowych które powstały :)
Ostateczna wersja skupi się na najważniejszych aspektach.
To tylko jedna z "ras", dostępnych w grze. Na razie właczając ludzi, podstawowo jest ich 4. :) Jedna z ras, zamieszkujących tylko jedną, opisaną dośc szczegółowo planetę.
Wciąż czeka kilkadziesiąt planet opisanych, chocby jednym zdaniem i kilkaset czekających na coś więcej niż nazwę.
Statki, uzbrojenie... Kupa tego jest, naprawdę. Choc czasem mamy wrażenie że jeszcze wielu rzeczy brakuje :)
Ten tekst (a dokładniej tekst, ktorego fragmentem jest ta notka blogowa) powstał dekade temu i miał slużyc jako praktyczny przewodnik dla graczy, chcących się wcielic w postac bryakanina. Miał byc też wzorcem dla tworzenia szczegółów kolejnych "ras" obcych. Ale pozostałymi rasami nie mozna grac, przynajmniej na razie - sa zbyt obce.
17-07-2011 23:59
Aravial Nalambar
   
Ocena:
+1
Wygląda to rewelacyjnie. Nie mogę sie doczekac równie porzadnych opisów innych ras. Liczę na cos nie humanoidalnego i bardziej egzotycznego :P
18-07-2011 01:35
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
No i dobrze liczysz. Aravialu.
Jednakze pozostale dwie rasy, ze wzgledu na to, ze sa niedostepne dla gracza do odgrywania, maja nieco bardziej enigmatyczne opisy.
I mniej dokladne, co nie wynika z lenistwa tworcow, tylko zalozen eksploracyjnych - podamy garsc faktow dotyczacych obcych, jak wygladaja, poziom technologiczny, co o nich wiadomo - oraz wskazowki dla mg co jeszcze gracze moga odkryc o tej rasie.
Takze wszyskto jest przedstawione z punktu widzenia ludzi (i bryakan), zeby nie niszczyc tajemnicy
18-07-2011 08:23
kbender
   
Ocena:
0
Znowu, nie dałem rady przełknąć całości. Moje 3 grosze wypatrzone krytycznym okiem:
"Wzrost dochodzi do 155 cm, przeciętny to 133 cm, przy czym samce są o około 5 cm wyższe od samic. Waga dochodzi przeciętnie do 29 kg. "
Cholernie kruche te wasze elfy... er Bryakanie ;)
Niestety, stara prawda "a picture is worth a thousand words" się sprawdza - obrazek działałby lepiej niż encyklopedyczne opisy.
Przy małej masie ciała (więc zakładam, że i mięśniowej), bieganie z kammiennym mieczem nie wydaje się najszczęśliwszym pomysłem. A na pewno zbroi porządnych nie powinni się byli dorobić. Pytanie też, czy tak kruche istotki byłyby w stanie korzystać z ludzkiej broni (nie wiem czy macie kopiące pistolety, czy bezodrzutowe lasery).

"Bryakanie, po trudnych początkach zasymilowali się z ludźmi, I to w sposób doskonały, przejmując ich kulturę, język, a nawet sposób bycia I myślenia.. " - zostali podbici, tak? :D
Czekaj, Ci kosmiczni buddyści wysadzili stację kosmiczną w powietrze i zesłali broń biologiczną? Teraz mają najlepszą ludzką broń itd. Czegoś nie rozumiem ;)

Generalnie pomysł ciekawy, ale nie niezwykły. Pomysł z rasą telepatów zostaje jakoś zatracony w ponownym podboju inków przez białego człowieka. No i możecie trochę okroić ilość materiałów na tym etapie - powoduje to mętlik w głowie z powodu zamierzonych lub nie nieścisłości. Za to rzeczywiście, w związku z ilością zbieżności z ludźmi, jest to dobry materiał na rasę dla graczy.

EDIT, a coś niecoś o pierwszym gatunku obcych, czyli ludziach ;) Czy zaszły w nich jakieś zmiany? Czy występuje kolonizacja przez grupy narodowościowe, rasowe, religijne i jak często? Ten pierwszy typ obcych zawsze mnie najbardziej interesował.
18-07-2011 13:57
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
kruche te "elfy", fakt - jak szczupłe nastoletnie dzieci, tuż przed okresem dorastania, czyli jakieś 13-14 lat. Wiek w sam raz by się wprawiac w kałachu, będąc małym murzyńskim rebeliantem. :) Zresztą broń w Novej to lasery, akceleratory magnetyczne, a także broń bezłuskowa, pewnie troszkę kopie :)
Obrazek jest, ale kiepski, dlatego nie zamieszczamy, trwają prace nad lepszym - na razie trzeba by chyba wyobrazic sobie szninkla, albo lepiej gelflinga z Mrocznego Kryształu. http://muppet.wikia.com/wiki/Gelfl ing
Miecze obsydianowe nie są jakimiś dwumetrowymi blachami, to krótkie miecze, troche w stylu tych polinezyjskich, rownież wykonywanych z obsydianu lub szkla wulkanicznego.
Bryakanie nie zostali podbici... zostali hmmm... zasymilowani? :)
Broń kupili, podobnie jak kacykowie murzyńscy w afryce kupują stingery od ruskich - za diamenty chocby.
Co zas do materiałow tu przedstawionych - są to własnie materiały ODRZUCONE z podręcznika, jako zbyt obszerne i niewiele poza smaczkiem wnoszące. Taki kontekst w ktorym można, ale nie trzeba, patrzec na bryakan.

Edit: jesli widzisz jakieś nieścisłości, daj znac co dokładnie - tekst był pisany wieki temu, kilka poprawek i mogłem coś przeoczyc.
18-07-2011 14:55
Indoctrine
   
Ocena:
+1
Pomijając kwestie, że obcy są zbyt ludzcy, to ogólnie niezła robota ;)

Ja musiałem się ograniczać z opisem ras, niestety, ale podręcznik ma limitowaną pojemność ;) A też chciałem o niektórych rasach zrobić szczegółowo ewolucję, historię na przestrzeni tysięcy lat...
No, ale od tego są dodatki, jak system oczywiście się przyjmie na rynku..
18-07-2011 17:22
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
No jak na space opere to chyba sa w sam raz? ;)
poza tym, prosze zwrocic uwage na teorie markova -yelsona. Ona nie powstala tak "przypadkiem" w settingu. :)
18-07-2011 18:34
kbender
   
Ocena:
0
Uwaga zwrócona, motyw się pojawiał w X systemach i światach, ot choćby Gasnących ;)
18-07-2011 18:52
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
No bo tez jest to takie noweczesne pulp space opera, swobodnie bierze z watkow oklepanych. a GSow w to prosze, nie mieszajmy :)
Nie mieszajmy, bo czego mi brakowalo zawsze to klasyczne sf, bez barokowych dekoracji albo innych przydawek "udziwniajacych" i czyniacych swiat sf "oryginalnym".
18-07-2011 19:32
~ShadowOfDeath

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Ustawa Seadańska - buhahahaha - ja na miejscu tych półlefów to wysłałbym korpus dyplomatyczny nie na statek a do samej siedziby tego ich całego Systemu:

"Pokłońcie się swoim nowym bogom, Jaffa" :D

Ale serio - czy ten układ to naprawdę był układ czy to brakariańskie komando telepatów po prostu zdominowało psionicznie i wyprało mózgi dowódcom ekspedycji, zaszczepiło im te pomysły na traktat które mogły przejść bez wywoływania "rykoszetu psychotycznego" w mózgach marionetek i wmówili im że się zgadzają:

"O tak, tak Sinader, ty wielka mężczyzna" ;-)

Mam takie jeszcze jedno pytanie - jak silna jest ta telepatia brakirian, na ile zbadana i czy ludzie wynaleźli jakieś środki przeciwdziałania (poza ołowianymi nocnikami zakładanymi na głowę).

Czy półelfy wzorem Dartha Starkillera potrafią strącać gwiezdne niszczyciele z orbity? :)

18-07-2011 19:57
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Moce psi niegdys byly duzo potezniejsze, zwlaszcza w czasie wojen religijnych, kiedy potezni dominatorzy potrafili opanowac umysly calych narodow.
Obecnie takich juz nie ma, choc moze, czasem... ;)

na razie nie zakladamy jakiejs super sily mocy psychicznych, maja byc raczej dostosowane do mozliwosci druzyny i na ich potrzeby.a to nie jest levelowy heroic ;)

jesli takie potezne moce beda, beda raczej do dyspozycji npcow.
Choc nie wykluczamy...
Jednak w zalozeniu nie maja byc one sednem swiata, tylko niewielkim kolorkiem dodatkowym, ewentualnie kompensujacym "kruchosc" bryakan w porownaniu z ludzkimi postaciami.
Natomiast teoria z manipulacja zalogi Saedan jest ciekawa... Moze nawet jest w niej ziarno prawdy? ;)
18-07-2011 20:23
~ShadowOfDeath

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Chodzi mi głównie o to że np. jest team - 3 ludzi, 1 półelf asymilant psionik (dajmy na to że nie manipulator ale jakiś incepcysta albo mesmerysta - nie dominuje umysłów, on zaszczepia wzmocnione telepatycznie sugestie posthipnotyczne tak że po pewnym czasie jego ofiary traktują je jako swoje własne, najlepsze pomysły) - to jak reszta drużyny może się obronić przed taka post-sugestią psi? Są jakieś technologie pozwalające to zaburzać? W jaki sposób członkowie drużyny mają przeciwdziałać przykłądowej czysto sytuacji w której: "Bryakiri, taki fajny z ciebie ziomal, masz tu od nas trzecią część naszych pensji" :D ;)
18-07-2011 20:40
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Hmm... Dobre pytanie.
Dlatego tez te moce nie powinny byc superpotezne. Ale w mechanice zalatwia sie to przeciwstawnym testem sily woli, czy tez sily ducha.
Psionika wiec pozwala na to, co w mechanikach gdzie " "socjal" sie kostkuje, z dodatkowymi modyfikatorami.
Jest szansa obrony przed tym. Zreszta to meczy i ma ograniczona skutecznosc, zwlaszcza przy wiekszych grupach.
Kolejna sprawa jest fakt, ze nie ma tych psionow zbyt wielu, a dodatkowo ci z mocami manipulacji umyslem sa dosc dobrze indoktrynowani przez innych bryakan (lub pracuja dla wywiadu wojskowego ;) )i pilnowani (w wojsku maja np ochroniarza/nianke ludzkiego espera, ktory jest zwykle dosc odporny, w ostatecznosci jest to cyborg)- a to znow tylko niewielki procent samych psionow.
Dodatkowo sytuacje komplikuje zawodnosc takich technik - to jednak nie ddki, gdzie po prostu czytasz scroll i dziala.
Zreszta po co bryakanin mialby cos takiego robic na codzien?
Mozna by zapytac czemu hipnotyzerzy w naszym swiecie nie posiadaja wszyscy co do jednego wielkich majatkow.

Ale oczywiscie nie zamykamy drogi do takich dzialan. Jak najbardziej moze byc to przydatne w trakcie sesji "wszyscy na wszystkich", ale mysle ze mozna to rozwiazac na takich samych pryncypiach jak proba dominacji Ventrue nad Brujahem w Maskaradzie.
18-07-2011 21:07

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.