Konkurs Obietnica

VII edycja Konkursu na Scenariusz WFRP

Autor: Karolina 'Viriel' Bujnowska-Brzezińska

Konkurs Obietnica

Wszem i wobec ogłaszamy:
Raz kolejny laury damy
Śmiałkom, których wena ruszy,
Twórcom barwnych scenariuszy!

Zmagań siódma to edycja,
Taka bowiem jest tradycja,
By co roku w naszym Dziale
Konkursowe ważyć szale.

A tym razem, o Sigmarze!
Chcemy OBIETNIC w nadmiarze.
Taki właśnie temat mamy
- Sami też jedną składamy!

Każdą pracę przeczytamy,
Faworytom punkty damy.
Trzy najlepsze nagrodzimy
Zanim minie pół tej zimy!

Więc się wcale nie kryjemy:
My OBIETNIC od Was chcemy!
Śpieszcie wplatać je w przygody
- rozpoczęły się zawody!



Podsumowanie konkursu


Kolejna już, VII edycja Konkursu na Scenariusz WFRP dobiegła końca! Tegorocznym hasłem przewodnim przygód w Starym Świecie była "Obietnica". Podobnie jak przed rokiem, do skrzynki Sekretarza trafiło 13 prac – każda od kogoś innego. 365 stron scenariuszy kontra pięciu jurorów. To o ponad 50 stron mniej niż rok temu, ale wciąż lepiej niż przed dwoma laty. Zgłoszenia zaczęły do nas napływać dopiero od 28 listopada, ale jak to zwykle bywa – większość uczestników czekała do ostatniej chwili. Czasem całkiem dosłownie – tegoroczny zwycięzca dosłał swój tekst na dwie minuty przed terminem!


Wyniki konkursu


Zgodnie z Regulaminem Konkursu, poszczególni członkowie Kapituły przyznali kolejno trzy, dwa i jeden punkt scenariuszom, które uznali za najlepsze. Zwycięska praca po prostu zdeklasowała konkurencję z perfekcyjnym wynikiem 14 punktów na 15 możliwych do uzyskania. Był to jedyny scenariusz, który zebrał głosy wszystkich pięciu członków Kapituły. Drugie miejsce zajęła przygoda typowana łącznie na 7 punktów, trzecia lokata przypadła zaś pracy z 5 punktami. Ponadto Kapituła konkursu zdecydowała się wyróżnić czwarty scenariusz, w dodatkowym głosowaniu wybrany trzema głosami.

Aby nie trzymać Was dłużej w napięciu, przedstawimy wyniki i przypomnimy, jakie nagrody ufundowali laureatom sponsorzy konkursu.


Sponsorzy




Q-workshop Portal WFRP Poltergeist



I miejsce


Ciernie – Rafał 'Ninetongues' Sadowski


II miejsce


Obietnica trzech czaszek – Wiktor 'WekT' Gruszczyński


III miejsce


Król Olch - Mateusz 'Dżeki' Rutkowski


Wyróżnienie


Roszada we mgle – Krzysztof 'Z Enterprise' Raczyński


Pozostałe złożone obietnice


Przedstawiamy również listę pozostałych prac nadesłanych na konkurs. Zostały podane w kolejności alfabetycznej:

Kapituła konkursu serdecznie gratuluje laureatom! Równocześnie chcielibyśmy podziękować wszystkim uczestnikom tegorocznych zmagań za podjęcie wyzwania i udział w konkursie, a Sponsorom za objęcie go swoim wsparciem.



Okiem Kapituły


Obietnice już za nami – spełnione czy złamane, my zamierzamy swojej dotrzymać. Posłuchajcie, jak wyglądał konkurs z naszej strony...

Karolina 'Viriel' Bujnowska – Przewodnicząca Kapituły

Na wstępie pragnę gorąco podziękować wszystkim osobom, które podjęły wyzwanie i wzięły udział w tegorocznej edycji Konkursu na Scenariusz. Z niemałą radością zasiadłam do lektury nadesłanych przygód, a było co czytać. Przygody reprezentowały różny poziom, zarówno pod względem językowym, jak i fabularnym. Różnie też bywało z motywem przewodnim: w jednych scenariuszach obietnica stanowiła główną oś napędową przedstawianej historii, w innych wydawała się wciskana na siłę albo radośnie ignorowana. Na szczęście nie miałam żadnych problemów ze wskazaniem faworytów i jak się okazało, wszyscy jurorzy typowali bardzo podobnie. W tym miejscu zostaje mi serdecznie pogratulować laureatom konkursu!

Żeby jednak nie było tak słodko, zdradzę, że tegoroczna edycja Konkursu obfitowała w wiele scenariuszowych kFiatków. Dzięki niej dowiedziałam się m.in. że Khorn jest kobietą, w tajemniczych magicznych lasach występują "rośliny z głowniami", istnieją "postaci, które nie dają się sklasyfikować jako coś więcej niż mężczyzna, choć wywołują silną potrzebę pogoni", a typowy chłopski dom posiada bogato wyposażone izby, w tym sypialnię i gabinet, w pańskich dworach królują loszki sado-maso, a każdy pustelnik to gwałciciel. Najważniejsze jednak, że przed wynikającą z gwałtu śmiercią chroni Punkt Przeznaczenia. Uwielbiam happy endy...


Szymon 'Siriel' Gwiazda – Członek Kapituły

Kolejna odsłona konkursu warhammerowego i kolejny raz obiecywałem sobie, że tym razem coś napiszę. Obiecanki-cacanki. Kolejny raz Viriel złożyła mi propozycję nie do odrzucenia, a ja obiecałem, że będę rzeczowo recenzował.

Pisząc te słowa, nie znam wyników konkursu (Zsu robi nam świąteczną niespodziankę). W poprzednim – Wyprawie – najwyżej oceniłem scenariusz, w który najbardziej chciałbym zagrać. Tym razem na dwa pierwsze miejsca wytypowałem scenariusze, które najbardziej mnie urzekły jako MG. W zasadzie to samograje – klimat, zahaczki, motywacje – wszystko jak trza. Zamierzam je wypróbować na starej ekipie.

A pozostałe scenariusze: tym razem nie miałem trudności z wybraniem najlepszej (subiektywnie) trójki. Pozostałe mnie nie urzekły, ani klimatem, ani konstrukcją, ani czasem zbyt luźnym nawiązaniem do tematu konkursu. Nie zawodziły natomiast pod względem bogactwa informacyjnego, czasem ta metaforyczna góra opisów potrafiła przygnieść czytelnika. Miałem wrażenie, że wystarczy wystawić nos za próg, żeby wyskoczyły na mnie jakieś dziwaczne stwory rodem z koszmarnych snów Staroświatowców. Czego tam nie było... Więcej zdradzać nie będę, żeby nikomu nie psuć rozrywki. Poczytacie, to sami się przekonacie.

Autorom dziękuję, zwycięzcom gratuluję, a jeśli ktoś chciałby usłyszeć prywatną opinię o jego scenariuszu, piszcie na PW.


Roch 'Ulrich' Hercka – Członek Kapituły

Ta edycja konkursu na scenariusz do WFRP była drugą, w której brałem udział jako juror i, porównując ją do zeszłorocznej Wyprawy, oceniam jej poziom znacznie wyżej. Dużą część scenariuszy czytało się przyjemnie, a motyw Obietnicy został w większości udanie wykorzystany. Autorzy przygód postawili na bardziej skonkretyzowane formy, bez zbędnego lania wody.

Niestety zdarzyły się także prace słabsze, których lektura była prawdziwą męczarnią, i które przyprawiły mnie o kilka dodatkowych punktów obłędu. Zawiodło mnie również to, że kolejny raz nie było ani jednej przygody napisanej pod trzecią edycję.

Jako ilustrator oceniam poziom artystyczny tegorocznych prac dosyć dobrze – wiele z nich posiadało ilustracje (lepsze lub gorsze, ale zawsze), mapy, widać też było, że autorzy starali się estetycznie poskładać swoje teksty.


Maciej 'Radowid' Zieliński – Członek Kapituły

Gdy zgodziłem się być jurorem konkursu Obietnica, usłyszałem za plecami rechot Pana Przemian. Rozbrzmiał jeszcze głośniej, gdy przeczytałem pewną wypowiedź bohatera pierwszego czytanego scenariusza: "Obiecałem moją duszę demonowi". Zaiste, bo nigdy nie lubiłem gotowych scenariuszy. Wolałem schematy, szkice i zahaczki. Zawsze opowiadałem historie sam i po swojemu. Dlatego to musiała być arcymistrzowska intryga, że nie tyko zasiadłem do scenariuszy, ale jeszcze miałem je obiektywnie ocenić.

To mój pierwszy konkurs, więc siłą rzeczy trudno mi się wypowiadać co do jego poziomu. Starałem się oceniać w oparciu o to, co ja bym wykrzesał z poszczególnych scenariuszy, i stąd może wysoka pozycja niektórych moich faworytów. Patrzyłem na rzemiosło, osadzenie w świecie, możliwość praktycznego wykorzystania. Analizując scenariusze nieoczekiwanie znalazłem potwierdzenie tezy podniesionej kiedyś przez kogoś na forum. Najwyraźniej 1. ed. WFRP przeżywa renesans, a przynajmniej zachowała dominującą pozycję. To naprawdę wielkie i miłe zaskoczenie, bo nie ma do niej nowych podręczników, materiałów, czasopism, a wszystko co pojawiło się od zamknięcia linii jest dziełem fanów.

Chyba nie będzie przesadą stwierdzić, że 1. ed. WFRP stała się klasykiem i arystokracją RPG, a wszystko to zasługa szeregowych graczy i MG. Wprowadzenie 3. ed. w Polsce zakończyło się katastrofą, a przynajmniej nikomu nie chce się do niej pisać scenariuszy, co chyba jest fatalnym sygnałem dla FFG. Nie jestem naiwny. Wiem, ze jeden konkurs w małym kraju nie zmieni strategii koncernu. Szkoda, bo może warto wrócić do korzeni. Najwyraźniej są zdrowsze niż cokolwiek innego.


Piotr 'CE2AR' Stachurski – Członek Kapituły

Kolejna edycja Konkursu na Scenariusz za nami, bodaj piąta, w której byłem jurorem. Cieszy niesłabnące zainteresowanie światem Warhammera; martwi, że z roku na rok wiele tekstów zawiera podobne błędy – od ortografii począwszy, poprzez dziury w logice, niepotrzebne wodolejstwo, udziwnianie, a czasem poważne niezgodności z uniwersum. Zabrzmiało to pesymistycznie? Nie jest jednak tak źle, prace obfitowały w interesujące pomysły, a wskazanie najlepszych nie było łatwym zadaniem. Gratulacje dla zwycięzców i wszystkich uczestników, do zobaczenia za rok!


Mateusz 'Zsu-Et-Am' Kominiarczuk – Sekretarz Konkursu

Była to siódma edycja dorocznego Konkursu na Scenariusz WFRP - a dla mnie w roli sekretarza, druga. Od pierwszej odsłony –Mam plan! z 2005 roku - tylko w jednym roku konkurs w ogóle się nie odbył. Mimo iż tym razem, ze względu na zmiany w składzie redakcji, wszystkie ustalenia miały miejsce dosłownie na ostatnią chwilę i jeszcze na sam koniec musieliśmy zmienić jedną z nagród w puli, udało się! Podobnie jak przed rokiem, trzynastu niezmordowanych fanów dotrzymało złożonych Obietnic i przesłało swoje dzieła do oceny kapryśnym reprezentantom Mrocznych Potęg.

Łącznie jurorzy musieli przebrnąć przez dokładnie 365 stron scenariuszy, plus-minus kilka map. Myślałby kto, że czytania starczyło na okrągły rok, ale szczęśliwie nikt nie próbował podobnych numerów - wszyscy oceniający uporali się z zadaniem w terminie. Najkrótszy tekst w tej edycji zawierał się w zaledwie 6 stronach; najdłuższy na ponad 60. Średnio każdy scenariusz zajmował nieco ponad 28 stron. Sądząc po zgłoszeniach, jako podstawa do rozgrywania przygód (pod względem zasad i opisu świata) zdecydowanie największa popularnością cieszy się wciąż Drudycja, do której napłynęło aż osiem scenariuszy, jednak Pierdycja też trzyma się nieźle z czterema zgłoszeniami. Ponad sporami edycyjnymi postawił się trzynasty, zwycięski scenariusz, który po prostu nie zawierał żadnych elementów mechanicznych. Jakkolwiek scenariuszy do "jedynki" było dwa razy mniej niż do "dwójki", objętościowo stanowiły blisko połowę wszystkich zgłoszeń – tylko te 4 scenariusze zajęły łącznie 182 strony.

Prace konkursowe napływały do nas z całej Polski – od Suwałk po Kraków. Wśród piszących trafiła się też, jak przed rokiem, jedna kobieta; płci żeńskiej okazał się być również patron nekromantów, Khorn (sic). W pozostałych rolach: paktujące ze śmiertelnikami demony, Chaos, apokalipsa, górskie wodniki, elfy, krasnoludy Chaosu, nieumarli, skaveny, troje czarujących nastolatków, szalony mag imieniem Przedwieczny i inni. Najmłodszy uczestnik konkursu miał 13 lat.



Z wielką radością Redakcja Działu WFRP serwisu Poltergeist serdecznie zaprasza do udziału w VII edycji Konkursu na Scenariusz do Warhammera. W tym roku hasłem przewodnim przygód w Starym Świecie jest Obietnica.


Konkursowe prace można nadsyłać w terminie od 24.09.2012 do 18.11.2012 roku - scenariusze zgłoszone później nie będą brane pod uwagę. Wyniki konkursu zostaną ogłoszone 17.12.2012 roku.


Sponsorzy




Q-workshop Portal WFRP Poltergeist



Nagrody w Konkursie Obietnica


Dzięki uprzejmości naszych sponsorów pula nagród w tegorocznej edycji konkursu jest urozmaicona.

I miejsce


II miejsce


III miejsce


Regulamin konkursu Obietnica


Chętnych do udziału w konkursie zapraszamy do zapoznania się z Regulaminem Konkursu Obietnica. Wszelkie odpowiedzi na dodatkowe pytania można uzyskać na naszym forum, w wątku poświęconym konkursowi.


* Komplet prototypowych kości Elfickich zlinkowalismy do podobnego zestawu - nagroda będzie w innej kolorystyce.