AnonimowyGrzybiarz

O mnie

Jan Sławiński (znany również jako Anonimowy Grzybiarz lub Jano JP) - dobry rocznik, bo '92. Pochodzi z Grodu Kraka, gdzie aktualnie mieszka i studiuje filmoznawstwo na UJ. Niektórzy twierdzą, że jest nienormalny (czyt. psychol) i sam temu nie zaprzecza (gdyż twierdzi, że każdy wariat mówi, że jest normalny). Pisać zaczął wcześnie - już w trzeciej klasie podstawówki i od tamtego czasu nie przestał. Pierwszy kontakt z Tolkienem zaliczył w okresie prenatalnym (długa historia), co ukształtowało całe jego późniejsze życie. Mimo że kocha fantastykę wszelaką (z naciskiem na rodzimą i książki Terry'ego Pratchetta, Stephena Kinga oraz Jima Butchera), nie wzgardzi dobrym kryminałem (szczególną miłością darzy twórczość Raymonda Chandlera). Żywi się kebabami. Kolekcjonuje i nałogowo czyta komiksy. Aktualnie większą część twórczej energii poświęca scenariuszom do komiksów: "Gjallar", "Immortal Suicide" i "Kiwi Kid", cyklowi opowiadań "Godzina Umierania" i recenzjom. Publikuje głównie w internecie oraz prowadzi blog. Podobno opowiadają o nim legendy - sam jeszcze żadnej nie słyszał. Miał kiedyś kota, ale zniknął w niewyjaśnionych okolicznościach. Jak już będzie duży, to zostanie Autorem. Tak przynajmniej wygląda jego misterny plan.