Blog

No dobra. Wróciłem z wakacji i jestem bardzo zaniedowlony. Otóż Polter oszalał, od wczorajszego wieczora spamując mój komputer reklamami tych wszystkich Drakensangów, Czołgów Online i innych śmieciarek przeglądarkowych. Po kilku minutach na Polterze mam otwarte kilka nowych sesji przeglądania z kolorowym syfem od sponsorów, niczym z jakiejś strony porno z końca wieku. Nawet mój Android raz czy dwa dostał dodatkową stronkę z ofertą zanurzenia się w kolorowy świat piratów przeglądarkowych. Dodatkowo, chromowy adblock tego nie wyłapuje, co wkurza dodatkowo. Walczę z tym, bo nie lubię takic...

Jakiś tydzień temu odebrałem prototypową eskadrę myśliwców Guardian do wersji pokazowej gry Stratoyager, a kilka dni później - wykonane specjalnie do naszej gry podstawki w nowym wzorze. Ciepły będzie je testował z kolegami przez wekend, kiedy ja będę się rozbijał po plażach Sławy :) Maszynki wyglądają nieźle, prostsze kształty pomogły jakości druku, pomogły pewnie także nowsze, bardziej drobnoziarniste proszki drukarskie. Jak widzicie, eskadra Guardianów z tyłu jest w kolorze - tak właśnie zostały wydrukowane. Troszkę sarkaliśmy na mdłe, jakby kredowe kolory, ale już wiemy, że  trzeba...

Kilka moich uwag co do funkcjonowania nowego Poltera (i przy okazji test pisania notki z komórki). - Najbardziej męczy brak listy ostatnich komentarzy w poltersferze. Mam wybór, albo zapamiętywać numerek ostatniego komcia, albo włazić co jakiś czas na jakiś wpis, żeby zobaczyć co kto dopisał. Żadna z tych opcji nie zadowala. Utrudnienie, niepotrzebne. Może w efekcie spowodować, że ludzie pozamykają się we własnych blogach. - Jak już przy ostatnich komciach jesteśmy, to jeśli zostaną wprowadzone, to proszę, błagam o jedno - żeby po kliknięciu w komcia przenosiło mnie do komcia, a nie do pierw...

No to od rana mam zabawę. W nocy jakiś łobuz internetowy włamał mi się na skrzynkę mejlową i powysyłał spam do wszystkich w mojej poczcie.Nie wiem co to jest, mozlwe że jakieś szkodliwe oprogramowanie. Jak zobaczycie u siebie na skrzynce dziwnego maila ode mnie, z linkiem i bez żadnego tekstu, kasujcie od razu. Możliwe, że problem dotyczy większej ilości osób mających gmaile, więc sugeruję przeskanować system pod kątem trojanów itd, i zgłaszać googlom wszystkie nietypowe lokacje, próbujące się do was logować - ja miałem attempty z Kolumbii i Maroka. System już jest dodatkowo pozabezpieczany...

To miał być komentarz do notki Agrafki, która niedawno prosiła o pomoc w przygotowaniu przygody, ale mi się rozrósł.Wśród wielu porad pojawiły się też te związane ze zmotywowaniem postaci, a dokładniej - ze zmotywowaniem jej poprzez zabicie rodziny, Motyw ze śmiercią rodziców bohatera, zwykle w tragicznych/tajemniczych okolicznościach, to chyba najprostszy i najbardziej banalny sposób na pchnięcie protagonisty do działania. W RPG to już zupełna plaga, po rozstajach Starego Świata czy innych Forgottenów włóczą się tabuny sierot poszukujących...

Skończyłem w piątek trzecią część trylogii "Odyseja Czasu", napisanej przez wspaniały duet Arthura C. Clarke'a i Stephena Baxtera. Jest to cykl nieco niedokończny (przeszkodziła w tym śmierć Clarke'a w 2008), i nie wiadomo, czy Baxter napisze dalsze części cyklu. Byłoby fajnie. Ale o czym to ja miałem? No tak, w tytule wspomniałem o zegarmistrzowym settingu do Savage Worlds, 40:1. Śledziłem ten cykl, przewijając przez tabelki broni i sprzętu, za to bardziej koncentrując się na samej konstrukcji tego świata. Bo koncepcja, którą przedstawił zegarmistrz, je...

Nie, to nie będzie wpis komparatystyczny serialu J.J. Abramsa i parodii Rambo w reżyserii Jima Abramsa (przypadek?). Ten wpis to rozwinięcie jednego z wątków, które pojawiły się w dyskusji TUTAJ.  Odnoszę wrażenie, być może mylne, że erpegowcy, zwłaszcza ci młodsi, często szafują bez zastanowienia przymiotnikiem "heroic",określając konwencję, w jakiej rzekomo grają. Dyskusja pod notką o braku porażek niejako potwierdziła moje obserwacje. Najpierw może zaczniemy od tego, co erpegowiec chce powiedzieć, mówiąc "gram w heroic, no wiesz&q...

Niedawno Ciepły skończył 3D model lekkiego myśliwca Guardian, który wkrótce wydrukujemy w kilkunastu egzemplarzach do dalszych testów Stratoyagera.Kilka renderów nowego myśliwca można zobaczyć na stratoyager.com Vulture, wcześniejszy model, który możecie obejrzeć tutaj, zostanie najprawdopodbniej zrobiony jeszcze raz, bo ilość detali obecnego modelu jest stanowczo zbyt duża.Uczymy się na błędach, i bardzo dobrze. Dzięki dostosowaniu wizji artystycznej do możliwości drukarek nagle okazało się, że wymodelowanie myśliwca nie zajmuje tyle czasu i k...

Planetourist przypomniał mi swoją notką o pewnej sprawie, którą chciałem poruszyć już jakiś czas temu.  Chodzi mi mianowicie o problem "bycia bohaterem" w grach fabularnych. Wielu graczy wychodzi z założenia, poniekąd łatwego do zrozumienia, że ich bohaterowie w grach fabularnych mają być właśnie tym - bohaterami (albo antybohaterami). Ich postacie mają ratować księżniczki, zabijać smoki, ratować królestwa, zabijać setki wrogów i pławić się w chwale. Takie założenie wnosi do gry całkiem pokaźna lilość graczy. Ich postaci mają być najlepsz...

Dwa wpisy niżej Salantor się żali na żalących się na rynek każuali. Nawet nie czuję, kiedy rymuję. Pal sześć częstochowską twórczość. Odpowiadam. Salantorze, cytując klasyka, mylisz niebo z gwiazdami odbitymi w stawie - w tym przypadku tym stawem jest twoje wyobrażenie na temat argumentów, które próbujesz zbić. Bo tak naprawdę polemizujesz sam ze sobą, zupełnie nie dotykając istoty problemu, który chcesz zrajdować. Komercjalizacja i każualizacja pewnych gałęzi rozrywki, które zwykliśmy uważać za nasze, nerdowskie (erpegi, planszówki, gry komputerowe, film fantastyczny otd), elytarne (tak to si...