Blog
Wyświetlono rezultaty 11-20 z 551.
"Piekarstwo" a sprawa popkulturowa:
19-09-2017 00:32
0
Komentarze: 1W działach: gry wideo, rpg, wredni ludzie
Nie jestem pewien, czy terminy „piekarstwo” i „piekarz” występuje w oficjalnym słowniku jakiegokolwiek fandomu, czy tylko jest hermetycznym określeniem, jakiego czasem używam wraz z kumplami. Będą one jednak tematem obecnych wynurzeń.
Termin „piekarz” zainspirowany został osobą Johna Riccitiello, CEO Electronic Arts w latach 1997-2004 ora 2007-2013. Jest to człowiek, za którego kadencji Electronic Arts został dwukrotnie uznany za najgorszą firmę roku w rankingu The Consumerist, a sam Riccitiello trafił na piątą pozycję rankingu „CEO do zwolnienia&rdqu...
Powrót Króla – wrażenia z lektury:
12-09-2017 01:19
0
Komentarze: 2W działach: książki, fantastyka
Dla przypomnienia: po prawie 10 letniej przerwie postanowiłem odświeżyć sobie Władcę Pierścieni. W sierpniu zakończyłem ponowne czytanie Powrotu Króla, co kończy przygodę z tym cyklem.
Pellenor i ciąg bitew:
Bitwa na Polach Pellenoru jest zasadniczą częścią prawie jednej trzeciej książki. Łatwo zapomnieć można, że nie jest to pojedyncze starcie, ale w zasadzie cała operacja, złożona z kilku znaczących starć. Tak więc mamy zasadzkę (choć ominiętą dzięki pomocy Wosów) zastawioną na wojska Rohanu, walki obronne wokół Minas Tirith, bitwę stoczoną przez Aragorna przeciwko siłom atakującym Anfalas...
Post-Tolkienowskie wzorce: dobre czy złe?
08-09-2017 00:10
0
Komentarze: 13W działach: gry wideo, rpg, fantasy, książki
Dziś pora na ostatni wpis inspirowany dyskusją o Wiedźminie 3. Zajmiemy się tak zwanymi tolkienowskimi wzorcami i ich powielaniem oraz obecnością w dziełach kultury. A dokładniej tym, czy warto takowe w owych umieszczać oraz czym autor ryzykuje powielając je.
Jako „Tolkienowskie wzorce” rozumiem częściowo przez Tolkiena stworzony, a częściowo mu przypisywany schemat uważany za nieodłączny składnik „typowego fantasy”. Czyli ten zestaw podstawowych ras: człowiek, ork, elf, krasnolud, niziołek, gnom oraz klas w rodzaju wojownik, paladyn, kapłan, barbarzyńca, złodziej&hell...
Roll 20 Industry Raport czyli w co grają na zachodzie?
23-08-2017 00:34
1
Komentarze: 3W działach: RPG
Trochę ponad miesiąc temu Roll 20, największe w tej chwili na świecie narzędzie do grania w gry fabularne online podzieliła się statystykami za drugi kwartał roku.
Statystyki te są interesujące, gdyż pokazują, w jakie gry grają, a nie tylko kupują lub rozmawiają o nich na naszej planecie.
Rzućmy na nie więc okiem.
Wyniki wyglądają w sposób następujący:
Już pierwsze spojrzenie pozwala stwierdzić, że zachodni rynek jest zupełnie odmienny od naszego: Polacy grają w pierwszej kolejności w Warhammera i DeDeki, a na zachodzie gra się głównie w DeDeki i Warhammera… Widać też i lokalną sp...
Wszystkie grzechy cyberpunka:
19-08-2017 00:57
1
Komentarze: 0W działach: science fiction
Cyberpunk to dość dziwny gatunek: obecnie istnieje już głównie w filmie i grach komputerowych, a czasy jego świetności w literaturze już przeminęły. W tych pierwszych też natomiast bardziej służy jako estetyka, od dawna dostarczając już tylko tła do strzelanin, a nie starając się odpowiadać na żadne pytania, ani też żadnych pytań stawiać.
Co ciekawe dzieje się to w świecie, który coraz bardziej fundamentalnie zależy od technologii i który sam jest coraz bardziej cyberpunkowy.
Aż dziw bierze, że Cyberpunk nie jest w stanie znaleźć w sobie nowej witalności.
Strachy lat 80-tych:
Moim zdaniem...
Dwie wieże – wrażenia z lektury:
12-08-2017 00:03
0
Komentarze: 1W działach: książki
W zeszłym miesiącu zakończyłem ponowną lekturę Władcy Pierścieni. Pora podzielić się przemyśleniami nad tą lekturą oraz obserwacjami, jakie poczyniłem po dłuższej przerwie od Tolkiena. Tak więc:
1) Kiedyś też nie lubiłem Tolkiena:
Władca Pierścieni jest jedną z najpopularniejszych i najchętniej czytanych książek wszech czasów. Jednocześnie jest też książką posiadającą liczne grono krytyków, a niekiedy wręcz hejterów. Ja się do nich raczej nie zaliczam, ale powiem krótko: ja też kiedyś nie lubiłem Tolkiena.
Dokładniej: Władcy Pierścieni.
No, może „nie lubiłem” to za mocne słowo,...
Jak to jest z tą Japonią i anime - wywiad z człowiekiem, który widział prawdę:
30-07-2017 17:27
0
Komentarze: 1W działach: offtopic, anime
Keii, jeden ze starożytnych Tanuków przebywa obecnie w Japonii. Jako, że nadarzyła się okazja, postanowiłem wypytać go o Kraj Kwitnącej Wiśni, jego kulturę oraz ten jej aspekt, który każdego z nas interesuje zapewne najbardziej: o anime, gdyż, jako naoczny świadek ma on wiedzę, której nikt z nas nie posiada. Tak więc zapraszam na mały wywiad z naszym bohaterem.
Ja: Na początku powiedz nam, co robisz w Japonii, jak tam trafiłeś, kiedy wracasz i jakie prezenty nam przywieziesz?
Keii: Ano, pracuje tu od ponad 4 lat i już raczej nie wrócę, a jeśli nawet to nie w najbliższej przyszłości ; )
Ja:...
Wiejski opowieści
25-07-2017 14:14
5
Komentarze: 4W działach: offtopic
Kiedy wódka szumi w głowie, cały świat nabiera treści, wtedy chętniej słucha człowiek wiejskich opowieści. Kto chce, ten niechaj słucha, a kto nie chce, niech nie słucha, bo jak piwo są dla ducha wiejskie opowieści…
Kilka słów: niektóre z opisywanych poniżej wydarzeń są prawdziwe, inne stanowią miejskie (wiejskie?) legendy o niepotwierdzonej proweniencji. Nie wszystkie omawiane tu wydarzenia miały miejsce w mieście, które stanowiło pierwowzór Ciemnogrodu, część z nich pochodzi z miejscowości ościennych, jednak umiejscowiłem je w nim, bo są barwne i śmieszne.
Położenie Ciemnogrodu:
Ci...
Postacie pregenerowane, czy tworzone przez gracza: które lepsze?
21-07-2017 00:58
0
Komentarze: 0W działach: gry wideo, rpg
Przy okazji dyskusji o Wiedźminie III wyszła na wierzch kolejna kwestia, będąca dość starym tematem: o wyższości postaci pre-generowanych nad osobiście stworzonymi przez graczy (i odwrotnie). Przyjrzyjmy się tej sprawie:
Konsensus:
Ogólnie temat nie jest nowy. Przeciwnie, jest równie wytarty, jak kłótnia o elementy zręcznościowe w grach cRPG i można powiedzieć, że gracze przez te lata doszli do pewnego konsensusu. Ten brzmi następująco:
Samodzielnie generowane postacie dają grze więcej strategicznej głębi oraz swobody.
Natomiast postacie pregenerowane ułatwiają tworzenie fabuły.
...
Tragikomiczna opowieść o tym, jak straciłem 2,5 godziny chroniąc zdechłego dzika przed niebezpieczeństwami:
18-07-2017 00:36
4
Komentarze: 11W działach: Przygody
Polskie służby cywilne. Kontakt z nimi to gwarantowany brak satysfakcji albo zwrot pieniędzy...
Jadę sobie rowerem, patrzę: w trawie leży zdechły dzik. Nieduży. W zasadzie to dziczątko. A taki dzik, nawet mały, to poważna sprawa: w końcu mógłby przecież wyrosnąć na dużego. Albo być chory. Albo skłusowany. To trzeba zadzwonić. Dzwonię więc na alarmowy.
Ja: Dzień dobry! Chciałem zgłosić, że znalazłem martwego dzika,
Oni: O! Martwy dzik! Martwy dzik nawet mały to poważna sprawa! Dobrze pan robi dzwoniąc do nas! Właśnie na takie telefony czekamy! Pan powie, gdzie pan jest, gdzie on leży my się...
Przejdź do strony: