Blog

Dodatek do wybiórczej jak nie o gwałcie, to o powstankach. Ale myli się ten, kto sądzi, że chodzi o jakieś małe powstania, gdzieś w bananowych republikach. Chodzi bowiem o... kobiety-powstańców... "Zdecydowana większość powstanek to sanitariuszki i łączniczki, choć zdarzały się także kobiety walczące z bronią w ręku." Redaktorzyny, w tej sytuacji zdecydowanie pokazuję wam kartę X   (Na ilustracji Pomnik małego powstaniątka)

Karta XXX - narzędzie do bezpruderyjnego sesyjnego molestowania. Autor: John Straponus. Tłumaczenie: Brak Karta nie jest na żadnej znane ludzkości licencji. Komentarze tutaj będą hardo i brutalnie moderowane. Osoby, których komentarze zostaną skasowane, mogą założyć, że nie są tu chętnie widziane. Podobieństwo do innych notek blogowych jest przypadkowe.

Proszę Państwa, Właśnie otrzymaliśmy wiadomość z pokładu Małpki Bonobo! "Nie będziemy z wami rozmawiać. Nie chcemy widzieć waszych wiadomości. Kasujemy je. Kosmos jest duży. Gwałcą... gwałcą... gwałcą...gwał..." Naukowcy wciąż nie są zgodni, co jest przyczyną takiego zachowania. Podobnie jak ostatnio, niektórzy twierdzą, że przyczyną tego jest postępujące zgąbczenie mózgu, jednak pojawia się coraz więcej głosów, iż mogło dość do zakażenia Feminis Piedrolamentis, wyjątkowo groźną chorobą układu nerwowego, która, prócz halucynacji, może wywoływać przeświadczenie o wykonywaniu misji...

ZACZĘŁO SIĘ  

Proszę Państwa! Z dumą mogę ogłosić, iż Polter stał się pierwszą agencją tego i owego, która wysłała ludzi poza naszą galaktykę. Kilku dzielnych śmiałków, których imiona na razie pozostają tajemnicą państwową, lecą w kierunku Canis Major z zawrotną prędkością warp 69. Jak informuje anonimowy pracownik agencji, nie wiadomo, co dzieje się na pokładzie PSK "Małpka Bonobo", ale raporty są niepokojące: Gwałty, przemoc symboliczna i mikromolestowanie. Eksperci nie są zgodni, czy te raporty wynikają ze zwidów spowodowanych źle filtrowanym powietrzem, czy są efektem zgąbczenia mózgu. A te...

Drogie trolle. Wiem, że niektórym nie podoba się autorytarny sposób prowadzenia dyskusji przez pewnego człowieka na pewnym blogu. Widzę jednocześnie, że jest chęć dyskusji w narodzie. Wobec tego zapraszam tutaj tych, którzy są nie w smak pewnemu człowiekowi, bo nie zgadzają się z nim. Proszę o kulturalną dyskusję. Buziaczki i pozdruffki!

Obywatele Poltera! Ponieważ do moich uszu docierały liczne głosy mówiące, iż TrOllczyzna mnie potrzebuje - wróciłem! Poprowadzę po raz kolejny naszych dzielnych żołnierzy ku zwycięstwu! A tak na poważnie. Wróciłem. Ale raczej nie po to, by trollować, tylko po to, by czasem coś napisać. Teksty zapewne będą głównie historyczne i planszówkowe, bo z RPG kontaktu nie miałem od dawna. Tych, którzy obawiają się bucówy uspokajam - raczej tego nie będzie. Życie przez ostatni rok kopnęło mnie mocno i mam raczej potrzebę, przynajmniej przez jakiś czas ( ;) ) pisać coś choć trochę pożytecznego. Dodatkow...

Dredd jest ZARĄBISTY. Więcej na ten temat napiszę w przyszłym tygodniu, a póki co polecam się przejść do kina. PS. No i obiecane coś dla feministek - gra w nim Kazimiera Szczuka!

Dobrze, że PPPP zostawił furtkę dla tyld, bo przecież odkąd wśród władz zapanował femterror nie można normalnie wyrazić swojego zdania. Swoją drogą, czy redakcja nie widzi, że wpuszczanie na poltera ekstremalnych i kontrowersyjnych tematów kończy się czystkami i masakrami ludzi wyrażających oburzenie? Jeśli ktoś prowokuje flejmy i zachęca do trollowania, a karze się wszystkich dookoła, to coś jest nie tak. Jeśli redakcja ma problem z banem dla prowokatorów (a prowokacje podchodzą pod trolling) bo się boi opinii "seksistowskich świń co wykopały z Poltera za feminizm" to propnuję znaleźć sobie...

Czy byłby ktoś uprzejmy napisać, co było w trzech ostatnich komentarzach takiego, że pan twórca zdecydował się zablokować komentowanie?