Blog

Wyświetlono rezultaty 41-50 z 94.

Jajeczne przepisy świąteczne

02-04-2010 19:19
3
Komentarze: 4
W działach: varia, głupoty
Zanim zasiądziemy do świątecznego stołu, należy uświadomić sobie, z jak wartościowym pokarmem mamy do czynienia. „Jaja dzięki swej zawartości pożywnej, zajmują jedno z pierwszych miejsc wśród artykułów żywności. (…) Głównym warunkiem dobroci jaj jest świeżość. (…) Jadalne są jaja od wszelkiego domowego ptactwa. Jaja kurze są najwięcej używane i najsmaczniejsze; pantarcze równie smaczne, ale rzadsze, kacze i gęsie są cięższe i mniej strawne, dlatego nie powinno się ich używać do ciasta, które ma rosnąć. Natomiast można z nich sporządzać różne potrawy z jaj lub też używać do...

Trafić w sedno i inne kwiatki

11-03-2010 20:12
19
Komentarze: 16
W działach: varia, głupoty
Przez trzy lata miałam przyjemność mieszkać u rodziców w Pyrach, w ślicznym nowym domku o straszliwych możliwościach dojazdowych - dum, dum, dum… Puławska. Kto kiedykolwiek jechał tamtędy o 8-9 rano, ten wie. Kto jechał przed ósmą, wie bardziej. Codziennie, wyglądając z nudów przez okno autobusu 709, miałam przyjemność dostrzegać szyld firmy budowlanej o konkretnej, przemawiającej do klientów nazwie „Sedno”. Niejeden raz przyszła mi do głowy smutna refleksja nad zmieniającym się językiem polskim i powoli traconymi znaczeniami. Czy wiecie, skąd w ogóle wzięło się przysłowie...

Drobiazgi i napomnkięcia

05-03-2010 23:22
7
Komentarze: 2
W działach: varia, pamiętnik
Jest piątek, więc dopisuję piosenki do "Mandali", idzie jako tako, ale idzie. Zastrzegam od razu, że nie napinam się na Szymborską, w ogóle nie jestem poetką, tego by jeszcze tylko brakowało. Płodozmian wywołuje pozytywne sprzężenie zwrotne, ale jakbym się musiała zacząć, o zgrozo, starać jeszcze w trzeciej dziedzinie, to by się skończyło czymś niedobrym. Jeżeli w Mieście Magów cokolwiek się rymuje, z reguły pełni konkretną funkcję. Piosenki mają przekonująco udawać rock i co bardziej muzykalnym wywoływać w głowie melodie. I to naprawdę nie musi być wysoka poezja. Niedowiarkom polecam autenty...

Międzynarodowy dzień pisarzy

03-03-2010 11:53
11
Komentarze: 2
W działach: varia, domorosła filozofia
Dzisiaj święto literata, a ja nie wiem, czy się łapię. Ktoś mi kiedyś powiedział, że dopiero autora, który ma trzy książki na koncie, można nazwać pisarzem. Z tego wynika wniosek oczywisty, że - zależnie jak liczyć – (z publikacją lub bez) jestem pisarką ułamkową, w liczbie 1/3 lub 2/3. Niewygodny ułamek, bo się nie da bezboleśnie przeliczyć go na procenty, zawsze zostają ogony. Nigdy nie przepadałam za dzieleniem przez trzy. Skoro już o tym mowa, czy opowiadania liczą się do rachunku? Jeżeli nie, czy możemy nazwać pisarzem kogoś, kto skupia się li tylko na krótkiej formie? Czy tylko...

Jak nie kupiłam gruszki nashi, przegapiłam huragan i co z tego wynika

16-02-2010 21:19
13
Komentarze: 10
W działach: varia, domorosła filozofia
Ocieplenie klimatu jest ostatnio gorącym (sic!) tematem, chociaż może się mylę - w końcu żywot spraw ważnych, sprowadzonych do pozycji newsa, liczy się w dniach, a może i godzinach. Jak zwykle w takich wypadkach łudzę się idealistycznie, że na łamach krajowej prasy wyniknie jakaś rozsądna dyskusja, połączona z wymianą logicznych argumentów. Nie jestem klimatologiem, toteż tym bardziej chętnie poczytałabym co i jak. Gdzie się ociepla, co się ociepla, jak się zmienia i co do tego ma człowiek. Czuję się osobiście zainteresowana, bo jak zwykle w zagadnieniach okołoekologicznych mam wrażenie, że...

It's a bird! No, it's an airship! No...

27-01-2010 20:38
14
Komentarze: 7
W działach: mrok, głupoty
Szybsza niż pędzący pocisk, silniejsza niż lokomotywa. Może przeskoczyć Big Bena jednym susem! Spójrz w niebo! To ptak! Nie, to sterowiec! Nie… to Surpreme Lady! W obronie biednych, uciśnionych i brytyjskiego stylu życia! Sir Jonathan i Lady Martha żyją sobie spokojnie w niedużej ziemiańskiej rezydencji w hrabstwie Kent, prowadząc bogobojny wiktoriański tryb życia. Do szczęścia brakuje im tylko tupotu dziecięcych nóżek. Pewnego razu pośrodku pola pszenicy ląduje meteoryt. Po dokładniejszych oględzinach, okazuje się, że to niewielki statek gwiezdny, a w środku znajduje się niemowlę. Dzi...

Wierszyk o biedronkach

08-01-2010 13:39
13
Komentarze: 2
W działach: domorosła filozofia, poezja
Tysiąc biedronek przez morze frunie; Każda biedaczka drobi jak umie. Jedna za gruba i nie poleci; Inną za wydmą schwytają dzieci; Kolejną połknie zgłodniała mewa (Choć cierpkie toto i zjeść się nie da) Nieważne jednak, co będzie potem, Póki się można upajać lotem. Kiedy cię niesie ciepłe powietrze; Nawet biedronka czuje się wieszczem. Kiedy się walczy z prądem odwrotnym; Trzeba być silnym, trzeba być lotnym. Czasem huragan wkroczy z przytupem; Wtedy biedronki padają trupem. Tornado zawsze zbiera plon liczny, Gdyż powab lotu jest narkotyczny. A może kiedyś znajdą nad ranem Złote przestrzeni...

Ilu pisarzy trzeba, żeby zmienić żarówkę?

03-01-2010 20:32
6
Komentarze: 9
W działach: varia, głupoty
Jednego. Najpierw gapi się przez tydzień na zepsutą, później przymierza pięć różnych i wybiera tę, która najmniej razi. Stary mem z sieci. Macie inne typy?

Baśń o niebieskich ufoludkach

01-01-2010 20:12
15
Komentarze: 6
W działach: varia, pamiętnik
Nie mam czasu na pełnowymiarową recenzję, podsumuję tylko wrażenia. Avatar wszedł na ekrany. Jak przewidziałam, po wstępnych zachwytach nad oprawą graficzną zaczęło się pomstowanie na przesłanie i prostą fabułę. To dlaczego się podoba ludziom? Bo efekty? Wybrałam się do kina parę dni temu i wyszłam olśniona. Z lekkim bólem głowy, bo natężenie dźwięku w Multikinie i 3D mi nie służy. Zadowolona, że nowe okulary dają radę i widzę ten trzeci wymiar. No bo co tu długo mówić, wyczapiste. Magia kina działa. Z tym że jak wiem z rozmaitych produkcji innych, same efekty nie wystarczą. A fabuła rzeczy...

Nowa planeta pozasłoneczna z płynną wodą - a nie mówiłam? :)

17-12-2009 09:49
6
Komentarze: 8
W działach: varia
Extrasolar planets: Water world larger than Earth http://www.nature.com/nature/journal/v462/n7275/full/462853a.html Powiedzcie, czy się wam otwiera; jeżeli nie, zredaguję w ciągu dnia. Leciałam na bieżąco, trochę kulawe: Wodny świat większy niż Ziemia Kolejny wielki krok naprzód w poszukiwaniu planet ziemiopodobnych. Odkryto planetę zaledwie 2,7 raza większą niż ziemia, a jej masa i rozmiar zgadzają się z teoretycznymi modelami dla super-Ziemi bogatej w wodę. Publikacja, która pojawiła się dzisiaj w tygodniku Nature autorstwa Charbonneau i wsp., opisuje planetę orbitującą wokół gwiazdy...