Blog

Wyświetlono rezultaty 31-40 z 51.

Skończyłem!

15-03-2012 19:17
28
Komentarze: 25
W działach: Mroczne przebudzenie
Skończyłem, skończyłem, skończyłem! :D   Panie i Panowie, oto oficjalnie zamknąłem swoją pierwszą książkę:) "Mroczne Przebudzenie" w wersji kompletnej ma blisko 97 000 słów i ponad pół miliona znaków.   Pierwszy rozdział powstał 7 października zeszłego roku, czyli całość kleciła się ponad pięć miesięcy:) Nie wiem czy to długo, czy krótko, ale jestem naprawdę zadowolony z efektu.   Trzymajcie za mnie kciuki, aby udało mi się znaleźć na nie wydawcę :)   Pozdrawiam wszystkich, trzymajcie się ciepło :D

Biały płomień cz. II

09-03-2012 19:54
3
Komentarze: 6
W działach: Południowiec, Warhammer
Nazwy własne, realia oraz postacie związane z uniwersum gry bitewnej i fabularnej Warhammer są własnością jej wydawcy i dystrybutora na ternie kraju. Autor nie rości sobie do nich żadnych praw. Cz. 1  Miecz krasnoluda chaosu odtrącił na bok grot i krasnolud uderzył swego honorowego krajana tarczą w twarz. Mocna stal wgryzła się w policzek ciemnobrodego i zazgrzytała o zęby. Norski krasnolud nie wydał z siebie jednak jęku bólu, a warknięcie wściekłości i zaparł się mocniej nogami aby naprężając potężne ramiona szarpnąć włócznią z odpowiednią siłą. Sługa chaosu nie teg...

Poukładane

04-03-2012 18:49
3
Komentarze: 2
Na specjalne życzenie sskellena „coś na niedzielny wieczór”. Opowiadanie to jest najlepszym efektem moich zapasów z tzw. „krótką formą”, po której stwierdziłem że raczej ją sobie odpuszczę. Powstało ono w 2009 roku jako prezent urodzinowy dla mojej przyjaciółki. Aha, uprzedzę od razu, że nie opanowałem wtedy jeszcze zdolności dzielenia długich zdań na krótsze. Mimo to, mam nadzieję, że czytanie go nie będzie nieprzyjemnym doświadczeniem :)   Poukładane Drażniący, niski skrzek budzika rozdarł ciszę poranka z okrutną o...

Biały płomień cz. I

02-03-2012 17:53
1
Komentarze: 10
W działach: Południowiec, Warhammer
Fan fica tego napisałem w latach 2008-9. Jest jednym z niewielu moich opowiadań fanowskich, które w mojej ocenie nadają się do publikacji. Mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu (zastanawiam się też czy nie przerobić go na jakieś autorskie lub historyczne fantasy, ale to w odległej przyszłości).  Nazwy własne, realia oraz postacie związane z uniwersum gry bitewnej i fabularnej Warhammer są własnością jej wydawcy i dystrybutora na ternie kraju. Autor nie rości sobie do nich żadnych praw.   Biały płomień cz. 1   Północne słońce stało nisko na horyzoncie...

Tomy 1-5, 7 i 8 z Czarnej Serii o Conanie z Cymerii - recenzja

09-02-2012 15:14
21
Komentarze: 14
W działach: Conan, książka, recenzja
Tomy 1-5, 7 i 8 z Czarnej Serii o Conanie z Cymerii - recenzja
Witam.  Na początek trochę zbiorczo:  Tomy: 1 "Conan" Roberta E. Howarda i L. Spraque de Campa 2 "Conan z Cymerii" Roberta E. Howarda, Lina Cartera i L. Spraque de Campa 3 "Conan Pirat" Roberta E. Howarda i L. Spraque de Campa 4 "Conan Obieżyświat" Roberta E. Howarda, Lina Cartera i L. Spraque de Campa 5 "Conan Ryzykant" Roberta E. Howarda 7 "Conan Wojwnik" Roberta E. Howarda 8 "Conan Uzurpator" Roberta E. Howarda i L. Spraque de Campa   W tych siedmiu książkach zebrano wszystkie opowiadania o barba...

Wprowadzenie do cyklu recenzji Czarnej Serii o Conanie z Cymeri

05-02-2012 22:28
31
Komentarze: 21
W działach: Conan, książka, recenzja
Wprowadzenie do cyklu recenzji Czarnej Serii o Conanie z Cymeri
Witam Was drodzy czytelnicy!   Moim skromnym zamiarem jest przedstawienie Wam, subiektywnej oceny i krótkich recenzji poszczególnych tomów wchodzących w skład jednego z najbardziej epickich cyklów w historii literatury fantasy: Sagi o Conanie z Cymeri. W drugiej połowie XX wieku mieliśmy prawdziwe eldorado jeśli chodzi o tą postać. Wydawnictwa PiK i Art, a następnie Amber umożliwiło nam zapoznanie się z ponad siedemdziesięcioma (sic!) tomami opisującymi przygody najpopularniejszego barbarzyńcy w historii. Jako osoba posiadająca ponad pięćdziesiąt z nich, p...

Moja historia w świecie Star Wars: The Old Republic

05-12-2011 20:51
1
Komentarze: 3
„Czas polatać”   Pokój pogrążony był w półmroku. Słabe światło dobywało się tylko z panelu komputera stojącego na kamiennej ławie, w jednym z kątów pomieszczenia. Pozwalało ono zauważyć skromny wystrój. Nagie, kamienne ściany, proste wojskowe łóżko i szafa na ubrania. Żadnego dywanu, żadnych rzeźb, żadnych kwiatów. Nic. Pokój miał za to jednego mieszkańca. Mężczyzna był olbrzymem według wszystkich galaktycznych standardów. Wysoki i wręcz nienaturalnie muskularny. Z dawał się szerszy niż wyższy. Ogolona na łyso głowa...

Rozdział 10

20-10-2011 22:04
2
Komentarze: 2
W działach: Mroczne przebudzenie
Przypominam, że z racji na treść zawierającą wulgaryzmy, brutalność, nawiązanie do alkoholu, a możliwe, że i elementy seksu, czy środków odurzających, tekst ten skierowany jest do czytelników PEŁNOLETNICH Rozdział I  ... Rozdział IX   Rozdział X   Kiedy podjęliśmy decyzję co zrobić, poczułem się jeszcze lepiej. Łatwiej się do czegoś zebrać gdy ma się cel jasno wyznaczony. Zdjąłem pomału kurtkę i zarzuciłem ją na oparcie fotela. Następnie przeciągnąłem się mocno, prostując i rozluźniając napięte od kilku godzin mięśnie. - Wiesz może kt&oacu...

Rozdział 9

19-10-2011 22:43
2
Komentarze: 3
W działach: Mroczne przebudzenie
Przypominam, że z racji na treść zawierającą wulgaryzmy, brutalność, nawiązanie do alkoholu, a możliwe, że i elementy seksu, czy środków odurzających, tekst ten skierowany jest do czytelników PEŁNOLETNICH Rozdział I ... Rozdział VIII   Rozdział IX   Tętno mi przyśpieszyło a dłonie się spociły. Ogromny nietoperz? Wampir? Widziałem dość tej nocy, aby nie wątpić w ich istnienie, ale... i wampiry i zoombie? Co dalej? Wilkołaki? Pokręciłem głową, nim zdążyłem się odezwać, kobieta parsknęła. - Wiedziałam, że nie uwierzysz. - Nie, nie, to nie to...

Rozdział 8

18-10-2011 18:21
1
Komentarze: 3
W działach: Mroczne przebudzenie
Przypominam, że z racji na treść zawierającą wulgaryzmy, brutalność, nawiązanie do alkoholu, a możliwe, że i elementy seksu, czy środków odurzających, tekst ten skierowany jest do czytelników PEŁNOLETNICH  Rozdział I  ... Rozdział VII   Rozdział VIII   - Stój, poczekaj. – Krzyknąłem ruszając za nią. – Nie zrobię ci krzywdy. Dobiegała właśnie, ku mojemu zdziwieniu do lady recepcji, a nie do wyjścia, czy schodów, gdy usłyszała moje słowa. Zatrzymała się i pomału, drżąc wyraźnie, odwróciła w moją stronę. Ostentacy...