Blog - scenariusze

Wyświetlono rezultaty 1-9 z 9.

Tempus fugit

11-02-2011 12:54
6
Komentarze: 0
W działach: rpg, Pod osłoną miasta, scenariusze
Czas zatoczył koło. Mniej więcej rok temu byłem w trakcie pisania scenariusza na Quentin. Obecnie moją nieszczęsną głowę zajmuje praca inżynierska — kolejny dłuższy tekst. Czternastego obrona, dokładnie rok po terminie oddawania prac na poprzednią edycję konkursu…Co ja to…? A, tak, o czasie. Przez ostatni rok starałem się popracować trochę nad „Pod osłoną miasta”, korygując błędy, mechanikę, wprowadzając lekkie zmiany w samem fabule oraz dodając brakujące idee. Pisanie pracy na ostatnią chwilę dało mi się we znaki, szczególnie zaś upływający bezlitośnie c...

Bohaterowie Pod osłoną miasta - wystąp!

22-09-2010 20:34
8
Komentarze: 8
W działach: Pod osłoną miasta, scenariusze
Bohaterowie Pod osłoną miasta - wystąp!
Tak na prawdę to jeden bohater. Zamierzam pokazać Wam, co udało mi się osiągnąć w kwestii rozłożenia miejsca na kartach postaci do "Pod osłoną miasta". Najistotniejsze informacje o mechanice scenariusza zakopałem gdzieś na blogu. Wydaje mi się, że tutaj.  Poznajcie Henia - w obrazku na załączeniu. Heniu to satyr (Heniu, pomachaj państwu). Heniu to też bajarz. I Heniowi nie zaznaczyłem wybranej więzi, ponieważ zapomniałem :(. Karta postaci skałda się w rzeczywistości z dwóch kart - rasy i profesji. Każdą z nich gracze losują w ramach tworzenia bohaterów.  Chciałbym poznać...

Fragmety "Pod osłoną miasta" - część dla graczy, wersja poprawiona

09-09-2010 21:55
3
Komentarze: 0
W działach: Pod osłoną miasta, rpg, scenariusze
Słowo się rzekło, kobyłka u płotu a ja obiecałem dziś fragmenty z poprawionej wersji "Pod osłoną miasta". Pierwszy fragment dotyczy odwiecznego pytania o sens 7/6: str. 10Potencjał Każda pula ma obok nazwy przypisaną liczbę — jest to jej potencjał. Potencjał reprezentuje, jak mocno można wykorzystywać tę pulę — czy to przy zdawaniu testów, unikaniu szkód, czy generowaniu punktów wyzwania (pozwalają dłużej utrzymać się w konfrontacjach — str. 13).  W trakcie gry będziesz używać puli (patrz poniżej) i kłaść na niej punkty obciążen...

Pisząc poprawkę...

08-09-2010 20:36
7
Komentarze: 4
W działach: Pod osłoną miasta, rpg, scenariusze
A dokładnie pisząc obiecaną poprawioną wersję do „Pod osłoną miasta”. Na razie przemilczę zmiany w samym scenariuszu (powiedzmy, że pierwszy rozdział doczekał się „dekapitacji”, zaś drugi zapoznał się ze sztuką kompresji). To, czym chciałem się podzielić z Wami to zmiany, które mogą zauważyć gracze przed rozgrywką. Na koniec zaś mała zabawa…   To, co udało mi się osiągnąć, to ogarnięcie w bardziej przystępny sposób mechaniki. Nie to, żeby była jakoś szczególnie trudna, przekonałem się, że gracze dość szybko ją załapali. Pies pogrzebany w tym, że mimo pr...

Skrócona notka z "Pod osłoną miasta"

03-06-2010 18:42
2
Komentarze: 1
W działach: Pod osłoną miasta, quentin 2010, scenariusze, rpg
Tak, będzie powtórka z rozrywki, tylko trochę krótsza. W dwóch notkach spisałem już zarówno pierwszą, jak i drugą oraz trzecią sesję moją i moich znajomych z „Pod osłoną miasta”. Faktem jest jednak znaczna długość wpisów (ujmę to tak: spojrzałem na ostatni po raz drugi i doszedłem do wniosku, że pewnie sam bym go nie przeczytał). Przypomnienie bohaterów: Heniu — satyr, bajarz. Mieszka z mnóstwem rodzeństwa w leśniczówce pod Żmijskiem (głównym miastem wydarzeń), pracuje w reTorcie. Dobry znajomy Łukasza.Łukasz — smok, sprzedawca z Memento. Mieszka i pracuje u s...

Pod osłoną miasta – sesja druga i trzecia

03-06-2010 01:44
2
Komentarze: 2
W działach: Pod osłoną miasta, quentin 2010, scenariusze, rpg
Dziś zbiorcza relacja z drugiej i trzeciej sesji „Pod osłoną miasta”. Toteż wpis strasznie długi (nieważne, jak się staram, wciąż obca jest mi tajemna sztuka krótkiego pisania).Nie przedłużając — podczas drugiej sesji mieliśmy dodatkowego gracza. Wprowadziłem w życie również kilka poprawek w sferze mechanicznej. I lekkie zmiany w samym scenariuszu, niewielkie, ale osoby znające oryginalny tekst być może je spostrzegą ?. Ale o tym wszystkim po sprawozdaniu z ostatnich wydarzeń.Raport z sesjiPrzypomnienie naszych bohaterów:Heniu — satyr, bajarzŁukasz...

"Pod osłoną miasta" - pierwsze testy, pierwsze wrażenia.

15-05-2010 01:26
4
Komentarze: 2
W działach: Pod osłoną miasta, quentin 2010, scenariusze, rpg
Dziś miałem pierwszą sesję w "Pod osłoną miasta". Ostatnio napisałem, że spróbuję napisać w czwartek notkę o tym, jak chciałbym podrasować fabułę, wymienić jej reflektory i zamontować neony na podwoziu. Jest piątek, z próby jak widać nic nie wyszło. Do tematu pewnie jeszcze kiedyś wrócę, a dziś chciałem podzielić się z tym, jak zaczęły się testy scenariusza. Wprowadzenie graczy przeszło bezboleśnie, wyjaśniłem jak wygląda świat, jak działają reguły gry. Potem tworzenie postaci i krótka sesja. Udało nam się jedynie skończyć Prolog - na swoją obronę pod...

Zakasanie rękawów połączone ze spoglądaniem na zegarek

12-05-2010 20:30
5
Komentarze: 1
W działach: quentin 2010, scenariusze, rpg, Pod osłoną miasta
Mała uwaga dla tych, co natrafili na tą notkę wcześniej - przez przypadek nacisnąłem enter, kiedy nie trzeba i trafiła na blog troszkę za wcześnie i "troszkę" niedokończona.  Zdobyłem już dwa ludziki... tzn. dwa króliki doświadczalne. Znaczy to ni mniej, ni więcej, że zabieram się za poprawianie "Pod osłoną miasta". Parę rzeczy przemyślałem i postanowiłem, że podzielę poprawki na kilka grup: stylistyka - poprawienie gaf językowych, poprawienie zrozumiałości w niektórych miejscach, etc. organizacja tekstu - myślę, że podzielę pracę na cztery częś...

Hmm... (bo od czegoś trzeba zacząć)

20-04-2010 01:51
10
Komentarze: 2
W działach: quentin 2010, scenariusze, rpg, Pod osłoną miasta
Tak, to mój pierwszy wpis na blogu w ogóle. W związku z tym serdecznie wszystkich witam. "Hmm" to coś, od czego zaczynam najczęściej pisanie czegokolwiek. Oczywiście, nie idąc wzorem Dyndalskiego z "Zemsty", nie notuję wszystkiego, co przeleci z ust do ucha, tak więc po tym stwierdzeniu na ogół kartka pozostaje pusta*. Dalej, na ogół, wstaję i jedno głupie "hmm" staje się wstępem do wewnętrznego dialogu mającego tendencje do silnego uzewnętrzniania się (czyli po prostu gadam do siebie - tak, przyznaje się i wcale się nie wstydzę!). Takim uroczym rytuałem również zacząłem pisanie tej...