Blog - rpg

Wyświetlono rezultaty 11-13 z 13.

Z podziękowaniami dla James'ów

23-07-2009 17:05
10
Komentarze: 14
W działach: rpg
Z podziękowaniami dla James'ów
      To będzie mój pierwszy wpis improwizowany, w sensie, że postaram się żeby był krótki, napisany szybko i do umieszczenia od razu na blogu. Taki liberalny eksperyment. No i komary mnie gryzą.    O czym jest rpg? O tłuczeniu potworów/przeciwników, na co Furiath zwraca uwagę na swoim blogu. Co jest potrzebne do tłuczenia? Ano cecha bazowa; dla wojowników zazwyczaj to siła, dla magów – inteligencja, dla reszty jakiś ichniejszy odpowiednik tegoż (np. dla łucznika/łotrzyka – zwinność). Do czego zmierzam? Pi...

Legenda stworzonego bohatera w Klanarchii

02-07-2009 20:19
6
Komentarze: 1
W działach: Klanarchia, rpg
Legenda stworzonego bohatera w Klanarchii
Ponieważ, obiecałem opisać bohatera, chciałem dotrzymać słowa i poświęciłem wreszcie trochę czasu na to. Efekt nie wszystkim może przypaść do gustu. Sory, ale nie chciało mi się długo nad tym siedzieć. Nie miało to być opowiadanie, ale zwykłe wizualizacje towarzyszące opisanemu przeze mnie wcześniej tworzeniu postaci do Klanarchii.  Scena 1. [Na początku musiałem połączyć wizję mojego bohatera z wyborem przeze mnie wybitnej cechy Woli i ułomnej cechy Percepcji. W późniejszym okresie jego życia staram się zaakcentować jedynie ślad już po ułomnej cesze percepcji – wszak jako H...

Tworzenie bohatera w Klanarchii

30-06-2009 13:24
32
Komentarze: 15
W działach: Klanarchia, rpg
Tworzenie bohatera w Klanarchii
   Postanowiłem spróbować swoich sił w stawianiu pierwszych kroków (liter?) na blogu, jakim mnie Polter uraczył. Jako, że ostatnio zacząłem, po jakiejś dekadzie przerwy od czasów liceum (kurde....tak teraz myślę se...jestem stary, jak na młodego), bawić się w RPG głównie z powodu zainteresowania projektem Klanarchii, postanowiłem na początek opisać moją pierwszą postać stworzoną do tego systemu. Aha, poza tym, to jeszcze nie zdążyłem przeczytać podręcznika do końca. Dużo czytania, dobrego czytania. Będzie to więc coś w stylu połączenia fanowskiej recenzji...