Blog - rpg

Wyświetlono rezultaty 1-6 z 6.

Wreszcie nastał ów dzień...

19-08-2012 22:13
0
Komentarze: 2
W działach: rpg, wolnopisarstwo
Wreszcie nastał ów dzień...
Wreszcie nastał ów dzień(względnie nastanie), w którym zamiast mistrzować sobie wreszcie (odpukać!) pogram. Kumpel zdecydowal się poprowadzić sesję w Kislevie (Warhammer 2ed.) i z tej okazji prezentuję wam poniżej moją postać -przyszłego husarza i pierwszego rycerza Rzeczpospolitej: Kiejstuta Olgierdowicza (imiona wybrane nieprzypadkowo). Widzisz panie bracie, na tamtą wiosnę do chorągwi mnie nie wzięto, bom się nawet nie pisał. Nie żeby rezolucji mi brakło czy fantazji! Dzięki Bogom obu substancji mam aż w nadmiarze! Jeno ekspirencji brakło, a i atamański porządek to nie dla mnie. Niech mni...

Kosmos - RPG: Raport#2

03-08-2012 17:53
3
Komentarze: 3
W działach: rpg, Kosmos
Kosmos - RPG: Raport#2
Czym jest Kosmos? Raport#1 Ekipa: Bio – Chemik: BG imieniem Martin Nawigator – Geolog: najpierw NPC, a potem gracz imieniem Rick Medyk i jednocześnie dowódca w stopniu majora: BG imieniem Eli Young Astro – Fizyk: imieniem Matthew NPC Inżynier – Informatyk: imieniem Doen NPC Oraz dwóch pomocników – techników o niższych kwalifikacjach: Berta i Kowalsky Kolejne dni na statku mogą się bardzo od siebie różnić. Czasem musimy pracować na pełnych obrotach, a czasem nie ma nic, co można by zrobić. Przynajmniej ja nie mogę. Należy dziękować losowi, że nikt, jak do tej...

Kosmos - RPG: Raport#1

18-07-2012 22:16
4
Komentarze: 1
W działach: Kosmos, rpg
Kosmos - RPG: Raport#1
Czym jest Kosmos? Dziennik pokładowy majora Rok: 2500… Dzień trzeci po ucieczce z krążownika. Postanowiłem spisywać w formie mniej lub bardziej formalnych raportów dzieje naszych podróży od utraty kontaktu z resztą załogi MFZ, misji kolonizacyjno – odkrywczej OO1733366x. Jak czytający z pewnością wie, Ziemia jest przeludniona. Trzeba znaleźć nową planetę, blisko Ziemi, tak, aby wymiana surowców, nie była zbyt uciążliwa. Jednakże z bliżej niewyjaśnionych przyczyn, nie każda zdolna do zamieszkania planeta jest akceptowana prze...

Kosmos - RPG

17-07-2012 23:41
7
Komentarze: 4
W działach: Kosmos, rpg
Kosmos - RPG
Jakoś mniej więcej rok temu stworzyliśmy z kolegami (Cjarsem i wiechsonem) „system RPG”. Piszę w cudzysłowie, bo po prostu mieliśmy chęć pograć sobie w klimatach science fiction, a nie mieliśmy czasu i chęci zagłębiać się w nowy setting. Więc stworzyliśmy własny. Opiera się on na kilku bardzo prostych założeniach: Świat Jest rok X. Z Ziemi wyrusza pierwsza ekspedycja, korzystająca z najnowszej technologii, czyli FTL drive, umożliwiającej podróżowanie z prędkością nadświetlną (wyjaśnienia dla tych, którzy szerokim łukiem omijają serię Stargate czy Stat Treka). Dzięki temu odkryci...

Moje pomysły RPG

16-09-2011 20:13
2
Komentarze: 0
W działach: rpg, polecanki
Wielu z nas, znaczy się Mistrzów Gry, stosuje gro tzw. "sztuczek", czyli działań, które mają potęgować klimat/ zaskakiwać graczy itd. Część z nich została opisana w Almanachach - niektóre są oczywiste, inne zbyt wykoncypowane. Te zaś, które mi do mnie trafiły stały się integralną częścią moich sesji. Jako dobry mistrz* staram się, co sesję (no dobra, jak mi się uda i mam chwilę czasu) postarać się, żeby uczestników gry ścięło z nóg/ wbiło w fotel - do wyboru. Najbardziej sobie cenię ten moment, kiedy mogę sobie pozwolić na krótką pauzę - patrzę wtedy po graczach i widzę, że z niecierpliwością...

Nie mam planu na tytuł

25-04-2010 19:18
2
Komentarze: 0
W działach: muzyka, rpg, fanasy
Tak od pewnego czasu słucham nałogowo metalu. Zdradziłem rap z którym trzymałem od podstawówki, na rzecz melodic, folk, power metalu. Stało się to naturalnie i od razu wsiąknąłem w tą muzykę, jakbym oczekiwał na nią od dawna. Bo tak było. Tylko jakoś nigdy nie mogłem się do niej przekonać. Nie chciałem identyfikować się z tymi dziwnymi ludźmi, chodzącymi na czarno i czczącymi ‘Satana’. Bo tak to mniej więcej wtedy w mojej zaściankowym pojmowaniu wyglądało. Jednak muzyka ta przemówiła do mnie pełnią swej mocy i wciągnęła z powrotem na Północ. Bo trzeba wiedzieć szanownemu czytelniko...