Blog - Wredni Ludzie

Wyświetlono rezultaty 41-50 z 67.

Lewandowski (znowu) pokazuje co potrafi

19-11-2014 00:48
11
Komentarze: 14
W działach: Wredni ludzie, Książki
Lewandowski (znowu) pokazuje co potrafi
Dziś będzie o jednym z „moich ulubionych” polskich pisarzy fantastyki, czyli o Konradzie T. Lewandowskim. Człowiek ten znany jest w fandomie z dość krótkiej cierpliwości, gwałtownego temperamentu, wysokiej samooceny i niskiego krytycyzmu. Oraz przesadnych reakcji na negatywne recenzje swoich książek. Jak dowiedziałem się dzięki (jak zwykle nieocenionej) Małgorzacie negatywna recenzja opublikowana została tym razem na blogu Sylwii Węgielewskiej i dotyczyła książki Ksin: Początek. Autor zareagował na nią w sposób następujący: Naprawdę trzeba posiadać jakieś rudymentarne kwalifikac...

Szkoła: kiedyś, teraz i na wieki

06-09-2014 23:15
9
Komentarze: 42
W działach: Wredni ludzie
Szkoła: kiedyś, teraz i na wieki
Z powodów pozamerytorycznych ostatnimi czasy muszę zadawać się z pracownikami systemu edukacyjnego. Wiąże się to niestety z koniecznością słuchania ich narzekań na obecny system szkolny oraz pochwał nad systemem starym, w którym uczniowie się uczyli, szkoła zmieniała ich w osoby szeroko wykształcone, nie było w niej narkotyków, przemocy, przestępstw i nieletnich ciąż obecnie zdarzających się jakoby nagminnie. Potem jednak przyszła reforma szkolna i wszystko się zepsuło. Byłoby to głupie gadanie, gdyby nie fakt, że część rozmówców mnie uczyła. Oraz wykorzystała fakt mojej obecności celem podkr...

W obronie Young Adult

04-08-2014 23:05
7
Komentarze: 20
W działach: pisanina, książki, wredni ludzie
W obronie Young Adult
- Zgroza! Dorośli czytają powieści Young Adult! - alarmował końcem czerwca serwis Lubimy Czytać powołując się na dziennikarkę magazynu Slate! imieniem Ruth Graham. - Oto najnowsze zagrożenie dla kultury, cywilizacji białego człowieka i całej ludzkości w ogóle. Powód dla którego świat miałby się zawalić jest taki sam, jak zawsze: otóż ludzie, zamiast czytać poważne książki, a w szczególności Klasykę przez duże K czytają książki niepoważne, przeznaczone dla młodzieży. Nową jakością jest fakt, że Diabeł tym razem nie zagląda do kołysek i nie mąci w głowach dzieci czy nawet młodzieży, ale zabrał...

Jak w skutek ignorancji i głupoty stanąłem dziś oko w oko ze śmiercią

07-07-2013 20:37
31
Komentarze: 62
W działach: Fanboj i życie, Wredni ludzie
Wychodzę z domu. Patrze: na chodniku leży coś z gatunku gadów, beznogie, szare, wielkości sporej rosówki i się wygrzewa. Myślę sobie: - Padalec. Myślę dalej, choć nie powinienem: - Wezmę go i w poktrzywy rzucę, bo jak go kot znajdzie, to zabije. To myk, łapię go za uszami, bo wiem, jak padalce łapać, co by im krzywdy nie zrobić, bo widziałem, jak koleżanka na wyjeździe wakacyjnym łapała. Niosę w pokrzywy i wyrzucam. Wracam do domu. - A ciekawe, co taki żre? Może komary? - więc myk, uruchamiam Wikipedię, wpisuje "padalec". Patrzę, patrzę. - Niepodobny. Więc myk! Węże Polskie! Patrze. Patrz...

Jak skutecznie trollować?

21-12-2012 17:48
17
Komentarze: 56
W działach: Offtopic, Pisanina, Fanboj i Życie, Wredni Ludzie
Na dzisiejszej lekcji nauczymy się, nie tylko jak wywołać sieciową awanturę, którą słychać będzie z księżyca, ale też jak w niej wygrywać zdobywając przy tym poklask widowni. Lekcja ta oparta będzie o moje długotrwałe doświadczenie, wieloletnie obserwacje oraz pracę wybitnego (świadczy o tym np. fakt, że wymyślił internetowy trolling na 150 lat przed internetem) myśliciela: Artura Schopenhauera „Erystyka czyli sztuka prowadzenia sporów” (11 zeta w księgarni, 2 na Allegro) oraz zawartej w niej liście 38 nieuczciwych argumentów i sposobów prowadzenia spor...

Przestrzeń to ocean, planety to lotniskowce

11-12-2012 00:34
11
Komentarze: 25
W działach: rpg, Fanboj i Życie, Wredni Ludzie
Jakiś czas temu zauważyłem, że pisanie notki na podobny temat w krótkim odstępie czasu jest złym pomysłem. Ludzie bowiem szybko nudzą się tematyką. Skoro jednak zostałem poproszony, żeby rozszerzyć myśl, to czemu nie? Butthurt: Śnieg na Dagobath (merytoryczna treść notki zaczyna się od następnego śródtytułu) Przypomnijmy: Kilka dni temu opublikowałem na Polterze notkę pod tytułem Przestrzeń to ocean, planety to wyspy. Notka spotkała się z całkiem sporym odzewem oraz została polecona przez ponad 30 użytkowników oraz zaowocowała większą ilością komentarzy, w tym kilku p...

Mit merytorycznej notki

28-10-2012 19:44
43
Komentarze: 36
W działach: Fanboj i Życie, Pisanina, Wredni Ludzie
Jak wiele osób zaobserwowało notki takie jak: scenariusze przygód, raporty z sesji, materiały „dodatkowe” do różnych systemów RPG, bestiariusze, NPC-e, artefakty, zaklęcia, lokacje, systemy autorskie, opowiadania etc. czyli teksty stanowiące w zasadzie sedno RPG i fantastyki na blogach nie mają powodzenia i dostają mało polecajek. Dzieje się tak nawet pomimo faktu, że dają się bezpośrednio wykorzystać na sesjach / są literackimi objawieniami roku / cokolwiek innego. Jest to oczywiście irytujące oraz rodzi pytanie „Czy ludzie rzeczywiście są głupi?...

O przynudzających aktorach...

24-09-2012 18:46
27
Komentarze: 29
W działach: rpg, Fanboj i Życie, Wredni Ludzie
Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że to nie jest kolejny post z nudnego już cyklu Turlanie vs. Amatorski Teatr. To post wyłącznie o owym amatorskim teatrzyku oraz jednym ze związanych z nim problemów. Zacznijmy od tego, że dość lubię odgrywanie postaci. Znaczy się: oczywiście w większym stopniu jestem turlaczem i powergammerem, niż aktorem, który szykuje sobie na sesje rolę, kostium i ćwiczy miny przed lustrem, jednakw Gry Fabularne można więc grać na różne sposoby. Z jednej strony można bawić się elementami taktycznymi postaci i planować skrupulatnie jej rozwój. Z drugiej: można też czerpać...

Odkrywając RPG-ową Amerykę...

27-07-2012 21:31
39
Komentarze: 17
W działach: rpg, Fanboj i Życie, Wredni Ludzie
Mam takiego internetowo-realowego kolegę spod Torunia, który na potrzeby tego tekstu będzie nazywany Kolegą (bo inaczej się obrazi. Kolega jest RPG-owcem... Znaczy się: podaje się za RPG-owca i faktycznie kiedyś w RPG grał (dokładniej w Zew Chtulhu) jednak miało to miejsce pewnie z dziesięć lat temu. Nadal pozostaje jednak metalem. Jakiś rok temu z owym Kolegą gadaliśmy o RPG, a konkretnie o Exalted. Mi Exalted podoba się bardzo, co chyba wszyscy już zaobserwowali. Kolega kręcił nosem. W końcu padło sakramentalne pytanie: - Ale, skoro oni tacy potężni, mogą bić bogów i niszczyć miasta, to jak...

Afterbomb – co potrzeba, żeby mnie zachęcić?

20-07-2012 23:07
28
Komentarze: 49
W działach: rpg, Fanboj i Życie, Wredni Ludzie
Drone, zachęcony sukcesem swojej poprzedniej gry przygotowuje się do wydania kolejnej pozycji. W sukces ten jestem w stanie nawet uwierzyć, zwłaszcza, że dziś wydałem kilkadziesiąt złotych w Świecie Piw... Tak więc Drone pisze kolejną grę. Nie powiem, podziwiam jego zapał. Sam nigdy bym się nie odważył inwestować pieniędzy w wydanie swojego „dzieła”. Niemniej jednak – przynajmniej na razie – nie noszę się z zamiarem zakupu Afterbomb. Powód jest taki, że system ten nie zachęca mnie do tego, gdyż wiele wskazuje na to, że nie pasuje on do moich oczekiwań od gry R...