Blog - Rpg

Wyświetlono rezultaty 11-20 z 34.

Moi bohaterowie to tchórze

13-09-2015 11:08
6
Komentarze: 19
W działach: RPG
Moi bohaterowie to tchórze
Jak zapewne większość erpegowców, lubię odczuwać na sesji emocje, kiedy mój bohater cudem zda test wiedzy i rozszyfruje tajemną księgę, gdy wpadnę na genialny pomysł, dzięki któremu drużyna pochwyci seryjnego mordercę, w momencie wyrzucenia krytycznego sukcesu i strącenia króla złych smoków w bezdenną przepaść. Lubię sukcesy. Nie przeszkadza mi świadomość, że często ojcem zwycięstwa jest współczynnik postaci. Podejmuję decyzję wiedząc, że w przypadku porażki postać będzie mieć poważne kłopoty – ryzyko nierzadko jest olbrzymie. Sięgam po kości i rzucam, zaklinając je, by wypadł korzystny...

Najwyższe piętro wieżowca

06-09-2015 21:33
3
Komentarze: 3
W działach: RPG
Najwyższe piętro wieżowca
Załóżmy, że masz jakieś tam doświadczenie z grami fabularnymi. Dostałeś albo kupiłeś podstawkę do Pathfindera – wielką, potężną cegłę naszpikowaną kolorowymi ilustracjami postaci wyglądających jak superbohaterowie fantasy. Zapowiada się nieźle, bo jesteś fanem heroic fantasy. Siadasz do podręcznika, otwierasz na losowej stronie. Łup! Tworzenie postaci. Trafiłeś na jakąś wojowniczą profesję. Przerzucasz kartki, patrzysz na tabelkę z poziomami, na startowe moce i to, co możesz zdobyć później i zaczynasz się zastanawiać: Ile sesji zejdzie mi, zanim dostanę drugi atak? Czy na dziesiątym pozi...

Niepokojące nazwy

05-09-2015 18:56
8
Komentarze: 14
W działach: RPG
Niepokojące nazwy
Od dłuższego czasu prowadzę Nemezis. Po pierwszym sezonie, zupełnie pozbawionym psioniki i elementów... hmm... mitologii Cthulhu, w drugim bohaterowie zetknęli się już z pierwszymi istotami władającymi mocami psi i magią. W niedługim czasie ten wątek pewnie się rozwinie. Potrzebuję jakiegoś pomysłu na kult, na to, co mają wyznawać sekciarze, z kim walczyć, kogo plugawi i bluźnierczy im ślą na pomoc. O ile nie mam problemu z rozpisaniem tego fabularnie, mam problem z nazwami. Nie chcę lovecraftowskich "cthuhthotów", ale nie wystarczą mi "zjadacze planet" i "pożeracze św...

Wracam na swoje

03-09-2015 21:38
4
Komentarze: 5
W działach: RPG
Co tu dużo pisać. Wracam na swoje. Obecność na Poltku zredukuję do wklejania zajawek co ciekawszych, dłuższych wpisów (heh, żebym jeszcze potrafił ciekawie pisać...). Kamulcze, wygrałeś, ja przegrałem, twoje jest na wierzchu. Dla zainteresowanych adres mojego staro-nowego bloga - 3k10

Przeprosiny dla Filipa Łuszczyka

31-07-2015 18:20
8
Komentarze: 6
W działach: RPG
Chcę przeprosić Filipa "Ariocha" Łuszczyka (znanego obecnie na Polterze między innymi jako hipsterek95). W ostatnim czasie zdarzyło mi się ostro pojechać po pewnych zachowaniach i skrytykować kilka systemów - m.in. The World of Synnibarr, który Filip najwyraźniej darzy ciepłymi uczuciami. Stąd zapewne ostra notka (o niej niżej), w której dowodzi, że Synnibarr to sensowny system, a nie jeden z największych gniotów w historii RPG. Osobiście nie zareagowałbym tak emocjonalnie, ale rozumiem, że Arioch jest bardzo wrażliwy (co nieraz udowadniał), więc nie dziwię się, ani nie pi...

Reanimacja martwych (i żywych) gier

25-07-2015 22:21
8
Komentarze: 11
W działach: RPG
Reanimacja martwych (i żywych) gier
Przeglądając Gnome Stew natknąłem się na fajny tekst dotyczący prowadzenia zapomnianych, martwych systemów. Temat dla mnie wyjątkowy, bo od jakiegoś czasu staram się uzupełnić kolekcję o stare gry, które kiedyś były cenione (albo wręcz przeciwnie, były tak słabe, że pamięta się o nich do dziś). Choć mam na półce np. Domains of Dread i Senzar, wciąż brakuje mi F.A.T.A.L.a, Synnibarr i masy (rzekomo) genialnych systemów. W tekście na GS pojawiła się fajna porada dotycząca prowadzenia takich gier. Autor (Phil Veccione) rozsądnie radzi, by MG przygotowując się do sesji miał na uwadze czasy, kiedy...

RuneQuest 6ed

16-07-2015 22:10
12
Komentarze: 2
W działach: RPG
RuneQuest 6ed
Podobnie, jak tysiące Mistrzów Gry, Narratorów, Starostów i Moderatorów, co jakiś czas wpadam na pomysł Genialnej Gry. Systemu jednocześnie prostego, precyzyjnego, elastycznego, rozwojowego, prostego do nauki i z masą fajnych opcji do wykorzystania przez graczy. Pisałem np.  drugie D&D 4ed, tzn. grę z taktyczną, abstrakcyjną walką i „normalnym” trybem fabularnym. Miałem chyba z tuzin zaczętych systemów, z których chyba ze dwa wyszły na poziom testów ze znajomymi. Oczywiście, były kulawe jak diabli, niezbalansowane, niewygodne, nieintuicyjne – czyli ogólnie słabe. Ost...

Nowa gra czy nowy problem?

03-04-2015 15:25
11
Komentarze: 31
W działach: RPG
Nowa gra czy nowy problem?
Wyczytałem ostatnio, że na OneBookShelf działa ponad 1200 wydawców. Zdecydowana większość to pewnie producenci sercołamaczy, jednak oprócz nich zostanie pewnie mocna grupa ponad setki solidnych firm, mających w ofercie co najmniej przeciętne systemy. Biorąc pod uwagę, że na DTRpg można kupić masę starych gier, od Cyberpunka 2020, przez Amber Diceless, na Pendragonie kończąc, strzelę, że systemów nadających się do użytku jest tam co najmniej kilkaset. Jestem człowiekiem, który dobrze się bawi w praktycznie każdej konwencji, na różnych mechanikach i w niemal zupełnej dowolności w akcentowaniu l...

Nijakie, normalne sesje

21-03-2015 06:34
9
Komentarze: 9
W działach: RPG
Nijakie, normalne sesje
Kilka dni temu von Mansfeld opublikował na swoim blogu wpis pt. Nijakie sesje. Chciałem z nim nieco popolemizować – choć może nie tyle podważać tezy stawiane w tekście (w subiektywnym odczuciu Michała na pewno są prawdziwe), co pokazać drugą stronę medalu. Zalety sesji, scenariuszy i kampanii, gdzie nie wszystko jest precyzyjnie określone. Wymyka mi się nieco zrozumienie, jakie warunki musi spełniać sesja by była nijaka, a jakie są opcjonalne. Z tego co wydedukowałem (i zdają się potwierdzać słowa komentujące wpis von Mansfelda), to po prostu… standardowy styl grania końca ubiegł...

Wyjście z mroku

14-03-2015 15:11
10
Komentarze: 34
W działach: RPG
Wyjście z mroku
Początkowo ta notka miała się ukazać gdzieś w 2020 roku. Potem stwierdziłem, że data 1 kwietnia 2015 nie jest najgorsza. Ale ostatecznie doszedłem do wniosku, że mogę ją opublikować dziś. Zmieniam nick na ten, który używam od lat. Wniosek o zmianę wysłałem właśnie do Kamulca. Części jest pewnie znany, ale podejrzewam, że większości nie. Poltera opuściłem wiele lat temu po kilku spięciach z ówczesną redakcją. Dwukrotnie prosiłem jeszcze o usunięcie swoich tekstów – w tym raz, kiedy rzekomo usunięte materiały (w tym Światotworzenie) pojawiły się ponownie po zmianie silnika. Od tamtej pory...