Blog - RPG

Wyświetlono rezultaty 1-3 z 3.

Torba Zielarza

29-07-2013 14:00
3
Komentarze: 4
W działach: RPG, Mechanika
Torba Zielarza
Dawno tu nie zaglądałem, a pomyślałem, że skoro już zajrzałem, to może coś napiszę - tym bardziej że pomysł na Torbę Zielarza zrodził się już jakiś czas temu i czekał na realizację.   -WITAJ! Czy Ty też spędzasz pół sesji na szukanie ziół i pakowanie ich do torby, a potem kolejne pół na szukanie tego właściwego zioła, którego nazwy nie pamiętasz? -W takim razie mamy produkt specjalnie dla Ciebie. -Przedstawiamy Torbę Zielarza! Ten jedyny w swoim rodzaju produkt pozwoli Ci skrócić czas poszukiwania ziół i uporządkować Twoją kolekcję. -Jejku Ryan, jak to działa? -Zasada działania torb...

Warianty drużynowe

01-02-2013 14:27
21
Komentarze: 1
W działach: RPG, Mechanika
Czasami lubię wykonać kawał nikomu niepotrzebnej roboty. Tym razem objawiło się to tak, że zacząłem się zastanawiać, jak można urozmaicić element wzajemnych relacji członków drużyny. To, co się urodziło poszło trochę w poprzek pierwotnego założenia (i bardziej od strony mechanicznej), ale wyszło na tyle ciekawie, że postanowiłem się tym podzielić. 1) Taki sam, tylko inny W skrócie, pomysł polega na tym żeby cała drużyna parała się taką samą, lub zbliżoną profesją. Wtedy, żeby postać jakoś się odróżniała od 2-3 towarzyszy, będzie trzeba skupić się na cechach, które świadczyłyby o jej indywidu...

Dlaczego ten zły jest zły?

05-11-2012 12:07
7
Komentarze: 8
W działach: misz-masz, RPG
TL;DR? Ciekawsze rzeczy zaczynają się od pytania Co to znaczy, że postać jest "zła"? dwa akapity poniżej. Kilka słów o suwakach osobowości Kiedyś, kiedy ja i moja Hanza graliśmy jeszcze w W:GW, stwierdziłem że określanie charakteru postaci przez uszeregowanie słów Honor, Przygoda, Reputacja to trochę za mało. Sposobem, w jaki chciałem ten mechanizm "poprawić" były suwaki charakteru. Suwaki te były skonstruowane tak, że dwie skrajne wartości określały cechy kojarzące się negatywnie, natomiast dwie środkowe były raczej pozytywne, ale przez to mało ciekawe (i nie było „złotego środkaR...