Jak byłem młodszy to w sumie dość mocno interesowałem się dziennikarstwem. Za czasów licealnych chodziłem na różne warsztaty, miałem nawet praktyki w Gazecie Wrocławskiej i takie tam. Nie okazało się to jednak być jakimś moim strasznym bakcylem, chociaż upodobania i nawet trochę wiedzy bądź co bądź zostały.
Gdy więc w grudniu zadzwoniła do mnie Zofia "Zula" Kaleta z propozycją nagrywania audycji o fantastyce we Wrocławskim UniRadiu to nawet się ucieszyłem. Szczerze powiedziawszy z początku nie wierzyłem, że cokolwiek z tego wyjdzie, ale jednak wczoraj udało nam się puścić w sieć pierwsze zmon...
Tym razem "z drugiej strony barykady". Wczoraj odwiedziliśmy sklep Science Fiction Bokhandeln w samym centrum Starego Miasta w Sztokholmie. Tam gdzieś w dziale planszówkowym wypatrzyłem walającą się niedbale między półkami Neuroshime HEX. Wziąłem więc ją w ręce i podszedłem do sprzedawcy.
- Dobrze się sprzedaje ta gra?
- Czekaj, sprawdzę w komputerze.... No cóż, niespecjalnie. Ale nie jest też tragicznie.
- Bo po prostu byłem ciekaw, bo to polska gra, a ja jestem z Polski...
- No to jest naprawdę świetna gra. Ale u nas to nowość, dałbym jej jakoś z dwa, może trzy lata. Ale wiesz, jak przychod...
- Przepraszam, a te gry to można sobie wziąć? Co to są w ogóle za naklejki na nich?
- Nie proszę pana, te gry są na sprzedaż. A te “naklejki” to ich ceny.
- CO?! 120 zł za grę planszową?! Pan chyba oszalał, za tyle to ja gry na komputer kupuję!
- No ale wie pan, to jest trochę inny rodzaj gier, w nich jest dużo elementów, no i w więcej osób niż tylko jedna może w nie grać.
- Tak? To ja panu powiem, że w domu mam taki wieeeelki telewizor. No i do niego podłączamy komputer i możemy sobie spokojnie nawet w cztery osoby grać, o!
Na szczęście powyższy incydent był jednym z niewielu teg...
Dobra, będzie trochę reklamy, ale co tam.
Wreszcie udało nam się we Wrocławiu konkretnie ruszyć z różnego rodzaju RPGowymi i fantastycznymi inicjatywami. Wielosferowi niedługo strzelą 4 lata (ależ ten czas leci) i przez cały czas staraliśmy się dużo robić. Tak dobrze jednak jeszcze nigdy nie było.
Mamy bowiem tygodniowy harmonogram. Praktycznie codziennie coś się dzieje. Tak więc:
Poniedziałki - Spotkanio/ Warsztaty Literackie oraz Treningi Fechtunku
Wtorki - Spotkania LARPowe
Srody - Warsztaty Poetycko - Teatralne
Czwartki - Spotkania RPGowe
Piatki - Spotkania Tolkienowskie (co dwa tygodni...
