Blog - Niepełnosprawność

Ponownie popiszę o niepełnosprawności. Dam tym razem kilka uwag na temat grania w polskich realiach. Po pierwsze, niepełnosprawność jest droga. Sprzęt ułatwiający, a i często po prostu umożliwiający życie, jest kosztowny. Najtańszy i najprostszy wózek elektryczny, poziomem komplikacji nie wyrastający ponad kosiarkę do trawy, kosztuje ponad dziesięć tysięcy złotych. Żeby było śmieszniej, nie ma na rynku Wózka elektrycznego, który pozwalałby jeździć po jakichkolwiek wybojach. Zasada jest prosta. Oblicz koszt wyprodukowania danego urządzenia i pomnóż razy pięć. Otrzymasz cenę sklepową. Wię...

Niepełnosprawność w Rpg i fantastyce Żabim Okiem Cześć. Jak już kilka razy wspominałem, jestem niepełnosprawny, i to dosyć ciężko. Wbrew pozorom, moja kondycja nie sprawia, że przeszukuje wszystkie podręczniki w poszukiwaniu możliwości grania niepełnosprawnymi. Owszem, jak wiadomo niektórym, grywam często na forum kobietami w pewien sposób niesprawnymi, ale jest to raczej spowodowane moim kompleksem rycerza (uwielbiamy kobiety w potrzebie), co jest zresztą typowe dla mojej rodziny. Ogólnie jednak z racji obracania się w takim, a nie innym środowisku, mam dosyć dużą wiedzy na ten tema...