To była najdziksza sesja pełna zezwierzęcenia i absurdu. Wejście w ciało szeryfa i zabawa przed zagładą świata. Wydźwignięcie terminu 'chrom' do rangi 'uranu i bitej śmietany'. Ucieczka policjanta w kąpielówkach na świni ze statuetką matki boskiej. Podniebne strzelectwo. Szturmowanie bloków mieszkalnych skaczącymi samochodami w stroju misia pandy. Porwanie tira z galaretkami i poginanie w damskiej sukience z fallusem na wierzchu terroryzując hipermarkety. Szaleństwo! (Ustawione na momencie gdy wchodzi człek chcąc...
