Blog - Książki

Wyświetlono rezultaty 71-80 z 100.

Przeczytane w Q4 2014: Zelazny, Parker, Gemmell, Moorcock

18-01-2015 23:28
5
Komentarze: 3
W działach: książki
Przeczytane w Q4 2014: Zelazny, Parker, Gemmell, Moorcock
Rozmaite głupoty, w rodzaju studiów podyplomowych, którym musiałem poświęcać czas w czwartym kwartale tego roku sprawiły, że niestety na wiele rzeczy owego czasu mi nie starczyło. Między innymi zabrakło go na comiesięczne sprawozdanie z frontu czytelniczego. Teraz pora to nadrobić. W trakcie ostatniego kwartału udało mi się przeczytać 16 książek i napocząć trzy (z czego jedną skończyłem już w nowym roku). Jest to wynik o tyle dobry, że tym razem postanowiłem nie wliczać do niego książek kucharskich (co pozwalałoby go podbić jeszcze o kilka pozycji) za wyjątkiem Uczty Lodu i Ognia (która jest...

Dlaczego moja nowa powieść nie będzie fantasy?

22-12-2014 22:41
8
Komentarze: 2
W działach: pisanina, książki
Dlaczego moja nowa powieść nie będzie fantasy?
Jest to kwestia warta wyjaśnienia, tym bardziej, że musiałem na to pytanie odpowiadać już kilku osobom. Zanim jednak zacznę chciałbym poświęcić chwilę czasu na mały disclaimer dla ewentualnych trolli. Otóż: dziękuję za uwagę, ale wszyscy czujemy się dobrze. „Gambit Mocy” sprzedaje się nieźle, co, zważywszy na fakt, że książka wydana została przez debiutanta, w małym wydawnictwie oznacza, że sytuacja jest nad podziw dobra. Prawdę mówiąc myśleliśmy nawet o dodruku. Pomysł ten jednak nie został urzeczywistniony z powodu zawirowań na poziomie Bussines-to-Bussines. Nic więc nie wskazuj...

Okładka mojej nowej książki:

10-12-2014 00:21
27
Komentarze: 33
W działach: pisanina, książki
Okładka mojej nowej książki:
Szanowni państwo! Dziś chciałbym się z Państwem podzielić newsem, na który przynajmniej kilka osób czekało z niecierpliwością! Nie dalej jak kilka dni temu mój wydawca opublikował na swojej stronie okładkę oraz zapowiedź mojej nowej książki zatytułowanej Ten, Co Walczy Z Potworami. Jako, że jest to materialny dowód, że premiera mojego kolejnego dzieła faktycznie będzie mieć miejsce chciałbym się z Wami tą radosną wiadomością podzielić. Fabuła i akcja: Książka osadzona jest w uniwersum 40 do 1, które być może część czytelników (Poltergeista) kojarzy. Stanowi rozbudowaną (oraz mocno zmienioną)...

Lewandowski (znowu) pokazuje co potrafi

19-11-2014 00:48
11
Komentarze: 14
W działach: Wredni ludzie, Książki
Lewandowski (znowu) pokazuje co potrafi
Dziś będzie o jednym z „moich ulubionych” polskich pisarzy fantastyki, czyli o Konradzie T. Lewandowskim. Człowiek ten znany jest w fandomie z dość krótkiej cierpliwości, gwałtownego temperamentu, wysokiej samooceny i niskiego krytycyzmu. Oraz przesadnych reakcji na negatywne recenzje swoich książek. Jak dowiedziałem się dzięki (jak zwykle nieocenionej) Małgorzacie negatywna recenzja opublikowana została tym razem na blogu Sylwii Węgielewskiej i dotyczyła książki Ksin: Początek. Autor zareagował na nią w sposób następujący: Naprawdę trzeba posiadać jakieś rudymentarne kwalifikac...

Pięć smaków fantasy

24-10-2014 00:18
14
Komentarze: 28
W działach: pisanina, książki, fantasy
Pięć smaków fantasy
Po poprzednim wpisie o fantasy zwrócono mi uwagę, że strasznie narzekam. Oraz poproszono mnie, żebym dla odmiany napisał, co moim zdaniem powoduje, że fantasy jest dobre. Nic na to nie poradzę: strasznie lubię narzekać i mógłbym robić to godzinami, tym bardziej, że jest na co. W gospodarce kryzys, w świecie książek kryzys, gier fabularnych już się prawie nie wydaje, podobnie jak gazet komputerowych. W filmie i grach komputerowych najciekawsze rzeczy dzieją się tak naprawdę z boku głównego nurtu (czyli w serialach i wśród indyków), a w planszówki nie mam z kim grać... Jednak prośba czytelnika...

Dlaczego dobre powieści Fantasy są tak nieliczne?

22-09-2014 00:00
8
Komentarze: 16
W działach: pisanina, książki, fantasy
Dlaczego dobre powieści Fantasy są tak nieliczne?
Ponieważ Fantasy jest piekielnie trudnym gatunkiem literackim. Do stworzenia tego wpisu zachęciła mnie umieszczona na blogu Spisek Pisarzy notka pod tytułem „Dlaczego nikt nie lubi elfów”, która również próbowała poruszyć ten temat. Główna jego trudność polega na samych jego założeniach. Otóż: akcja tej literatury toczy się najczęściej w obcych, zdominowanych przez magię światach. W odróżnieniu od literatury Science Fiction, gdzie najczęściej mamy do czynienia z wizją przyszłości naszej rzeczywistości, uniwersa fantasy istnieją niezależnie. Są to obce wymiary istnieją gdzieś obok...

Lektury sierpniowe

03-09-2014 16:13
4
Komentarze: 1
W działach: książki
Lektury sierpniowe
Wyniki sierpniowe są tak słabe, że nie warto nawet dzielić posta na dwie części i wklejać odnośnika do bloga. Udało mi się bowiem przeczytać zaledwie trzy książki. W dużej mierze jest to wina pory roku, będącej szczytem sezonu w mojej pracy, po odpowiedzialność ponosi też ładna pogoda pojawiająca się raz na dwa tygodnie, oraz fakt, że obkupiłem się w gry komputerowe i zająłem przechodzeniem Banner Sagi i (dość irytującego) Age of Wonders III. Tak więc czytać nie było kiedy. Owe trzy książki to: Historia życia prywatnego T2. Od Europy feudalnej do renesansu Ocena: 8/10 Prawdę mówiąc plano...

Dlaczego słowiańszczyzna nie nadaje się na grę / książkę fantasy?

23-08-2014 21:41
19
Komentarze: 73
W działach: pisanina, książki, historia
Dlaczego słowiańszczyzna nie nadaje się na grę / książkę fantasy?
Początkujący twórcy stają często przed wyborem: w jakich realiach umieścić swoje dzieło. Szukając inspiracji często zadają sobie pytanie: „skoro jest tyle gier / filmów / książek osadzonych w realiach greckich, egipskich, wikińskich, indyjskich, azteckich czy inkaskich, to czemu nie spróbować czegoś z naszego podwórka”? Niestety twórcy tacy nie zdają sobie sprawy, że istnieją dobre powody, dla których konwencja słowiańska nie jest popularna, a obranie jej jest pewną drogą do klęski, którą poniosło wcześniej już wielu. Produkty „słowiańskie” i „słowianoidalne&rdqu...

Lektury lipcowe i Jak kupować na Allegro?

10-08-2014 23:35
4
Komentarze: 8
W działach: książki
Lektury lipcowe i Jak kupować na Allegro?
Lipiec przyniósł raczej skromne rezultaty, w dużej mierze dlatego, że szkoda było czasu na czytanie książek. Te zaś za które się zabrałem były dość grube, tak więc w tej chwili mam dwa, rozpoczęte giganty po około tysiąc stron. Niemniej jednak udało mi się pokonać pięć pozycji. Były to: David Gemmell Mroczny Księżyc Miodność: 8/10 Ogółem: 8/10 W dalekiej przeszłości świat terroryzowała wredna rasa jaszczurek, jednak świętoszkowata rasa eko-indian zdołała ją pokonać i zamknąć w magicznym więzieniu. Na skutek ludzkiej chciwości, głupoty i ignorancji więzienie zostało jednak otwarte, w efek...

W obronie Young Adult

04-08-2014 23:05
7
Komentarze: 20
W działach: pisanina, książki, wredni ludzie
W obronie Young Adult
- Zgroza! Dorośli czytają powieści Young Adult! - alarmował końcem czerwca serwis Lubimy Czytać powołując się na dziennikarkę magazynu Slate! imieniem Ruth Graham. - Oto najnowsze zagrożenie dla kultury, cywilizacji białego człowieka i całej ludzkości w ogóle. Powód dla którego świat miałby się zawalić jest taki sam, jak zawsze: otóż ludzie, zamiast czytać poważne książki, a w szczególności Klasykę przez duże K czytają książki niepoważne, przeznaczone dla młodzieży. Nową jakością jest fakt, że Diabeł tym razem nie zagląda do kołysek i nie mąci w głowach dzieci czy nawet młodzieży, ale zabrał...