Blog - Konwenty

Zapraszam na dwie prelekcje w mroczny, bazyliszkowy wieczór :) Zamykam sobotni blok programowy - 19.00 i 20.00.    Wiktoriańskie "Archiwum X" Naukowcy, duchowni, pisarze, okultyści, oficerowie i urzędnicy - wielu spośród nich stwierdziło, że muszą połączyć siły, by zająć się tym, co nadprzyrodzone, a co wyciągało ręce po mieszkańców wiktoriańskiej Anglii. Historia Towarzystwa Badań Psychicznych, "Archiwum X", które istnieje naprawdę. Krótka historia śmierci Od cmentarzy "pożeraczy ciał" i kaplic czaszek, przez obsesję strachu przed pogrzebaniem żywc...

Nie ruszałem się dotąd na konwenty poza Warszawę (wyjątkiem zeszłoroczny Lajconik), ale w tym roku w końcu się przemogłem i poza warszawskimi Dniami Nauki, które odbywają się w czasie Polconu/są częścią Polconu (w zasadzie to nie jestem do końca pewien :P) postanowiłem zgłosić jeszcze prelekcje na Coperniconie i Kapitularzu. Nie otrzymałem jeszcze od organizatorów dwóch ostatnich imprez potwierdzenia poza automatycznie generowanymi mailami, ale jestem na tyle dobrej myśli, by się tutaj zaprezentować :) Tematyka raczej nikogo nie zdziwi, siedzę w swoim zaścianku leżącym na kresach hi...

Powoli siadam do napisania relacji ze Zjavy dla działu konwentowego - takim obciążeniem renty feudalnej obdarowała mnie Jade przy wejściu na konwent. Wczoraj jeszcze pewnie, ze względu na panel feministyczny, moje sprawozdanie byłoby bardziej emocjonalne i złośliwe. :) W ramach opadania kolejnych złych fluidów, nawiążę do zwykłej tradycji pokonwentowych podziękowań. Dziękuję organizatorom i Gżdaczom za to, że ten konwent się odbył. Poświęciliście swój czas, żeby inni dobrze się bawili. Bóg zapłać. Dziękuję wszystkim, którzy postanowili poświęcić swó...

Po opublikowaniu programu Zjavy z zaskoczeniem i smutkiem spostrzegłem, że moje dwie prelekcje okażą się jedynymi poświęconymi bezpośrednio Mitom Cthulhu. Ot, pokazuje to, jak fiasko wydawnicze Galmadrinu wpłynęło na tę niszę.  W każdym razie, zapraszam w sobotę o 14tej na prelekcję "Mity Cthulhu w ostatnich latach carskiej Rosji". Będzie siłą rzeczy trochę o tym, o czym już pisałem w moich dwóch artykułach (Mity Cthulhu w ostatnich latach carskiej Rosji oraz Osamotnienie Badaczy w carskiej Rosji), ale także o tych zagadnieniach nad których szczeg&oa...

Wysłałem dzisiaj zgłoszenie mojego punktu programu na Zjavie- prelekcję "Ruiny mictlańskiej kultury". Oto krótki opis, zamieszczony w formularzu:  "Rok 2012 nie mógłby minąć bez sprawy kalendarza Majów, a i wiele teorii spiskowych opiera się na zadziwiających osiągnięciach kultur prekolumbijskich. W czasie prelekcji zostaną przedstawione te ciekawostki z dziejów dawnej Ameryki Łacińskiej i historii jej badaczy, które bez większych problemów mogą zostać przeniesione na grunt przygód Niezwykłych Dam i Dżentelmen&oacut...

Tak naprawdę, miało to wyglądać zupełnie inaczej. Jakoś pod koniec zeszłego tygodnia opłaciłem czterodniową akredytację, bo miałem nie pracować już w piątek, zatem chciałem pojawić się już w czwartek wieczorem.   Program, szczerze mówiąc, jakoś mnie nie urzekał, chciałem głównie sobie rozegrać parę sesji, spotkać się też z tymi, których widuję tylko na konwentach.  Tyle o planach.  Co wyszło?   Ano, wyszło, że w piątek normalnie muszę pracować. W czwartek więc w ogóle się nie pojawiłem, bo ledwo bym się pojawił, a już musiałbym uciekać z powrote...

Wstęp. Już w sobotę Zjava, a na niej prowadzić będę dwie sesje Wolsunga. Z uwagi na to, że prowadzę je zaraz po sobie ("Technokraken negocjuje" między 11.00 a 16.00, "Baśnie Tysiąca i Jednego" od 17.00 do 22.00), to chciałbym czas przeznaczony na sprawy organizacyjne ograniczyć do bezwzględnego minimum; a nuż skończymy pierwszą sesję trochę wcześniej i będę miał trochę czasu na uczestnictwo w którejś z sobotnich atakcji Zjavy, a po drugiej będę jeszcze w stanie, by wziąć udział w "nocnych Polaków rozmowach".  W notce tej spiszę wizję, jakby...

Cóż, pierwsze koty za płoty. Stwierdziłem, że snucie się po raz kolejny od games roomu po prelekcje to nie jest sposób, w jaki chciałbym przeżyć kolejny konwent, dlatego zgłosiłem chęć prowadzenia dwóch przygód Wolsunga na Zjavie. Zastanawiałem się poważnie nad prowadzeniem Dzikich Pól, stwierdziłem jednak, że od dłuższego czasu ich nie prowadziłem (ostatnia sesja w... hmm... sierpniu podajże), a z Wolsungiem jestem na bieżąco. :) Czekając na ostateczną decyzję, czy znajdzie się dla mnie jakiś kąt, wrzucam "kilkuzdaniowe zajawki" przygód, które chciałbym poprowadzić: "Technokraken negocju...