Blog - życie

Wyświetlono rezultaty 1-7 z 7.

Spotkanie z Brianem Jamisonem

22-08-2012 20:50
6
Komentarze: 10
W działach: rpg, życie
Spotkanie z Brianem Jamisonem
W nawiązaniu do tej notki chciałbym zaprosić wszystkich chętnych na spotkanie z Brianem Jamisonem, autorem znakomitego almanachu mistrzów gry zatytułowanego Gamemastering. Czas: godz. 20:00, piątek 24 sierpnia. Miejsce: restauracja "Śródmiejska" w Warszawie (ul. Marszałkowska 66, skrzyżowanie z Wilczą). Chciałbym zastrzec możliwość korekty planów. Głównie myślę o miejscu, bo samo spotkanie, jeśli tylko niebo nie zwali się nam na głowy, się odbędzie. Podaję kontakt do mnie: 507 480 260 - jeśli ktoś się wybiera niech sobie zapisze w telefonie, żeby mógł się dowiedzieć, gdzie jesteśmy, jeśli n...

Gamemastering, czyli mistrzowanie według Briana

11-08-2012 20:50
22
Komentarze: 17
W działach: rpg, życie
Gamemastering, czyli mistrzowanie według Briana
Doprawdy nie wiem, od czego zacząć. Jakby nie patrzeć, muszę odsłonić karty. Może tak: 24 sierpnia Warszawę odwiedzi bardzo sympatyczny i doświadczony erpegowiec Brian Jamison. Wielu z Was zapewne wie, kto zacz i ci mogą od biedy przejść do ostatniego akapitu. Dla pozostałych kilka słów wyjaśnienia. Wśród rozlicznych życiowych dokonań Briana znajduje się znakomity podręcznik mistrzowania, pt. "Gamemastering", dostępny w darmowej wersji pdf oraz płatnej papierowej (więcej szczegółów na stronie domowej projektu). Jest to w zasadzie kompletny poradnik, wtajemniczający w arkana...

Steampunkowy korkociąg

07-03-2012 14:23
11
Komentarze: 0
W działach: rpg, technologie, życie
A tutaj czadowa galeria zdjęć: fantastyczny świat mrówek. I jeszcze interesujące spojrzenie na szamę: prace niejakiej Ilian.

Z cyklu takie tam marudzenie

27-08-2011 18:35
6
Komentarze: 6
W działach: życie
Przypadkowo trafiłem na zapowiedź nowego odcinka serii "Tabu", pt. "Zabawa w życie" - emisja 01.09, godz. 22:00, kanał National Geographic. Zajawka, którą osadzam niżej, została wrzucona na Youtube przez użytkownika NewsweekPolska w dniu 26 sierpnia 2011 z opisem: Drugi odcinek nowej serii kontrowersyjnego serialu National Geographic Channel przeniesie widza w świat ekstremalnych gier RPG. Zobaczymy tam ludzi, którzy nie widzą już granicy między fantazją a rzeczywistością. Weryfikuję wiadomość na stronie National Geographic a tam w opisie też mówią o RPG (ktoś się ogarnął i obecnie dostępny j...

W zeszłym roku zjadłam siedem sof

12-04-2011 09:08
15
Komentarze: 6
W działach: życie, humor
W zeszłym roku zjadłam siedem sof
U Adele Edwards z Bradenton na Florydzie zdiagnozowano bardzo rzadkie schorzenie, które wykryto po tym, jak kobieta przyszła po pomoc w walce z uzależnieniem od jedzenia... sofy - informuje serwis dailymail.co.uk. (...) Kobieta, która trwa w uzależnieniu już od 21 lat, zgłosiła się do lekarza, kiedy jej popęd zaczął wymykać się spod kontroli. - Rozpakowywałam poduszki i jadłam pianki, które znajdowały się wewnątrz. W zeszłym roku zjadłam siedem sof - mówi Edwards. (...) Zaczęła jeść sofy, kiedy zauważyła, że jej kuzynka żuje ją dla zabawy. - Miałam wtedy 10 lat. Lubiłam jej zapach i smak...

Lwowska przygoda a RPG

18-12-2010 21:41
22
Komentarze: 1
W działach: rpg, życie
Lwowska przygoda a RPG
Mój dziadek pochodził ze Lwowa. Planując podróż w tamte okolice, postanowiłem odnaleźć jego rodzinę. Jedyny trop, jaki miałem, to stare, czarno-białe zdjęcie dziadka w młodym wieku z jakimś adresem zapisanym na odwrocie. Okazało się jednak, że sprawa nie jest prosta - podana w adresie ulica najwyraźniej zmieniła nazwę, bo nie można jej było odnaleźć na żadnej mapie, ani planie miasta. Szczęśliwie we lwowskich urzędach pocztowych dostępne są specjalne książki, w których można znaleźć aktualne nazwy starych ulic. Skutkiem tego wylądowałem gdzieś na obrzeżach miasta. Obskurna dzielnica, obdrapa...

Dzidziołak

28-08-2010 08:53
5
Komentarze: 5
W działach: życie
Dzidziołak
Była pełnia. Księżyc za oknem świecił niezwykłym blaskiem. Promienie przedostawały się przez na pozór szczelnie zaciągnięte zasłony. Sen lekki, rwany, niespokojny nie dawał ukojenia. Przejście na jawę było płynne, wręcz niezauważalne - sielskie skrobanie myszek harcujących wśród ziaren pszenicy i wydeptujących ścieżki w mące na podłodze młyna, ustąpiło ponuremu skrobaniu Czegoś o Coś w ciemnym pokoju. Nasłuchiwałem w bezruchu. Skrobanie przeszło w chrobot. Dźwięki zdawały się dochodzić z okolic dziecinnego łóżeczka, w którym spało nasze zuziowate szczęście. W każdym razie powinno było spać. -...