» Blog » MistrzGry.pl
03-03-2010 10:59

MistrzGry.pl

W działach: Fantastyka | Odsłony: 3

MistrzGry.pl
Powstaje nowy serwis o RPG: MistrzGry. Nic by w tym nie było nadmiernie interesującego, gdyby nie fakt, że twórcą jest człowiek odpowiedzialny za Roboticę. który na dodatek zamierza płacić za zamieszczane treści (artykuły).

Inicjatywa ciekawa na tyle, że warto przynajmniej obserwować, czy się uda.

Komentarze


Kumo
   
Ocena:
+3
@~Franek_Gula:
E tam... ja nie widzę w tych komentarzach żadnych złośliwości (nie jestem w redakcji Poltera, jakby co), tylko konkretne wątpliwości co do pewnych pomysłów. A o Robotice wspomniano tyle, że serwis może pomóc w jej promocji.

@Feniks:
"Ale uwazam ze wielu fanow nie potrafi pisac na zamowienie w zwiazku z czym tych tekstow bedzie raczej malo na stronie."

Może właśnie dzięki wymaganiom i perspektywie zarobku niektórzy potencjalni autorzy nauczą się lepiej pisać?
04-03-2010 13:21
Noth
   
Ocena:
0
Nic tak nie inspiruje jak pieniądze :P. Aż sam bym coś napisał tylko nie mam kasy...yyy... czasu.
04-03-2010 13:25
Savarian
   
Ocena:
+3
@ Franek_Gula

Nie jestem ani w fanklubie Wolsunga ani Klanarchii. Nie jestem też w redakcji Poltera.
Robotici nie kupię bo to nie moje klimaty i nic mnie nie przekona do niej.
A MistrzowiGry kibicuję i bym chętnie coś napisał jak będzie czas i wena.

Jak widzisz ustawianie wszystkich pod jeden mianownik - Polter, to błąd.
04-03-2010 13:39
~Franek_Gula

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
"Nic by w tym nie było nadmiernie interesującego, gdyby nie fakt, że twórcą jest człowiek odpowiedzialny za Roboticę"

Może źle to zinterpretowałem. Jednak dla mnie wygląda to tak, jakby człowiek odpowiedzialny za Roboticę był co najmniej trędowaty.
04-03-2010 13:45
~Stefek Komar

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Co chcecie od Robotici, w końcu jakiś fajny system na polskim rynku.
04-03-2010 14:18
Feniks
   
Ocena:
+1
O nie! Franek jestes jednymz Nich - antypolterowcow dla zasady. Ja tamto zdanie zinterpretowalem jako" portale powstaja i upadaja ale ten bedzie prowadzil koles od robotici mamy wreszcie szanse na pozadny portal. Jakby portal zakladal trzewik i ktos napisal " nie byloby sensacji gdyby nie to ze ten portal zaklada autor 3 gier rpg" to tez bys narzekal ze nie lubia trzewika.

Na koniec nie kazdy bloger na polterze jest czlonkiem redakcji polter.pl to pokazuje jakie masz pojecie o samej redakcji.
04-03-2010 16:33
de99ial
   
Ocena:
0
Mnie tam zastanawia inna rzecz. A dokładnie:
#1 Tekst bezterminowo jest wyłącznie do naszej dyspozycji - autor nie może go publikować osobiście na przykład na blogu, ani udostępniać innym podmiotom, w szczególności serwisom internetowym i wydawnictwom.

W sumie od 30 do 100 zł za tekst to nie jest stawka rewelacyjna.


#2 Na każdym etapie kooperacji możemy zrezygnować ze współpracy jeśli autor nie okaże się rzetelny, terminowy lub nie będzie uwzględniał naszych wskazówek, tudzież przedstawi tekst nie spełniający naszych oczekiwań.

W sumie dobra podstawa do wykrętów ewentualnych.



Największe moje wątpliwości budzi jednak punkt pierwszy. Mimo wszystko...

Ale inicjatywę będę miał na oku bo czemu nie?
04-03-2010 17:11
~Stefek Komar

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Jak wam się nie podobają warunki to piszcie dalej na swoje polterowe blogaski, cwaniaczki. Ja tam przechodzę na profesjonalizm.
04-03-2010 17:25
~Anzelmo

Użytkownik niezarejestrowany
    @de99ial
Ocena:
0
A co powiesz na to:

#3 Autor zobowiązuje się do zachowania w tajemnicy wysokości przyznanego wynagrodzenia, które każdorazowo jest ustalane indywidualnie, a wynika nie tylko z jakości i objętości tekstu, ale też naszego wkładu pracy w korektę, redagowanie, opiniowanie, inspirowanie. Więcej zarobią autorzy, którzy po prostu wykażą się należytą starannością i samodzielnością. Jasnym jest również, że pracujący regularnie i rzetelnie stali współpracownicy mogą liczyć na lepsze wynagrodzenie niż autorzy pojedynczych artykułów.

Tzn. jak będziesz za mało pisał o Robotyce zarobisz 30 zł albo nic. Taki Franek Komar albo Stefek Gula pewnie dostanie 100 zł.
04-03-2010 17:29
~Anzelmo

Użytkownik niezarejestrowany
    @Stefek Komar
Ocena:
0
Gdybyś się na czymś takim przejechał też byś węszył. Cwaniaczku.

http://miszczczarny.polter.pl/,blo g.html?6841
04-03-2010 17:57
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
"#1 Tekst bezterminowo jest wyłącznie do naszej dyspozycji - autor nie może go publikować osobiście na przykład na blogu, ani udostępniać innym podmiotom, w szczególności serwisom internetowym i wydawnictwom."

Oczywiscie, ze moze. A jesli serwis zastrzeze sobie wylacznosc na inne media, niz siec, to mozna go spokojnie olac albo o sad obic albo nie podpisywac wadliwej umowy.

Zaczynajac od

Art. 67.
1. Twórca może udzielić upoważnienia do korzystania z utworu na wymienionych w
umowie polach eksploatacji z określeniem zakresu, miejsca i czasu tego korzysta-
nia.

Ustawy o prawie autorskim i rpawach pokrewnych. Polecam kolejne art., jak i ustep o autorkich prawach majatkowych. Jak i ponizszy:

Art. 68.
Jeżeli umowa nie stanowi inaczej, a licencji udzielono na czas nieoznaczony,
twórca może ją wypowiedzieć z zachowaniem terminów umownych, a w ich bra-
ku na rok naprzód, na koniec roku kalendarzowego.
Licencję udzieloną na okres dłuższy niż pięć lat uważa się, po upływie tego termi-
nu, za udzieloną na czas nieoznaczony.




Widac ktos chce naiwnych nieco ponaciagac. Sugeruje chetnym do pisania, jesli dostana umowe, skonsultowac z prawnikiem oblatanym w prawie autorskim - bo potem bedzie placz, ze sie bubla podpisalo (choc bodaj Kuba Cwiek o tym wspominal, ze sady wylacznosci wydawnictw gonia az milo).
04-03-2010 19:18
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
No i wylecialo mi:


Art. 66.
1. Umowa licencyjna uprawnia do korzystania z utworu w okresie pięciu lat na tery-
torium państwa, w którym licencjobiorca ma swoją siedzibę, chyba że w umowie
postanowiono inaczej.
04-03-2010 19:19
~Stefek Komar

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Eh, polterowcy. Przestańcie się bawić w prawników od siedmiu boleści. Wszędzie musicie szukać dziury w całym. Gdyby Rafał nie płacił też pewnie byście narzekali.
04-03-2010 19:21
Feniks
   
Ocena:
0
~ nie doszukiwal bym sie zlej woli co raczej niewiedzy w mistrzugry.

PS pomysl konsultacji z prawnikiem mnie szczerze rozbawil. Cena konsultacji ok 100zl za godzine przy umowie na 30zl na prawde warta zachodu. Poza tym raczej za 5 lat nie bede walczyl z wydawnictwem o to, ze chce sobie opublikowac moj scenariusz na polterze a on mi nie pozwala.

Jak mowie trzymam kciuki za MG, choc jestem sceptyczny jezeli chodzi o jego sukces.
04-03-2010 20:52
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
Feniks

Przy jednej umowie - jasne. Przy 10? 20? 100? X osob oddajace teksty na wieczyste oddanie i dowolne wykorzystanie? Jesli pomysl wypali, to bedzie to zyla zlota - przedruki, antologie, odsprzedanie, co tylko chcesz. Ale skoro to jest wylacznie zabawne, to juz sie wiecej nie odezwe. Powodzenia wkazdym razie. :)

Stefek

Po prostu nie lubie wykorzystywania sytuacji, nawet z niewiedzy.
04-03-2010 21:06
27532

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Ale jak twórca strony niby kogokolwiek wykorzystuje? Klarowniej umowy spisać się nie da. Jasno mówi: Chcesz 30 pln? Napisz dobry tekst, poświęć na niego z 3h i możesz zabrać dziewczynę do kina. I wszystko jest czyste. Jeżeli ktoś ma talent i mu taki deal pasuje, to w czym problem?

A że potem twórca systemu może to wykorzystać na użytek własnej gry lub do tworzenia almanachów na wzór portalowych? Nic złego w tym, że by zarobił trochę grosza, a fakt, że nie podaje żadnych planów, nie jest nieetyczne. Przynajmniej nie zapesza, nie składa obietnic bez pokrycia.

Bardzo jasna i ciekawa inicjatywa.

Franku Gulo - chciałem zrobić demota rpgowego na bazie Twoich komentarzy, ale nie zrobię nic zabawniejszego, niż to, co Ty napisałeś.
04-03-2010 21:24
de99ial
    Aureus
Ocena:
0
Rozumiem i na pewno ktoś na taki układ pójdzie, jakkolwiek umowa brzmiąca "na 5 lat tekst jest na naszą wyłączność" brzmi uczciwiej niż "na czas nieokreślony". Na czas nieokreślony to tylko umowa o pracę jest dobra - każda inna to - powiedzmy sobie szczerze - kiwanie jednej lub drugiej strony.

5 lat to okres wystarczający aby wykorzystywać z sukcesem teksty na własny użytek. No i po 5 latach jak system nadal będzie popularny to będzie to gigantyczny sukces. Plus niesamowita baza tekstów, do których nadal ma prawo, ale nie wyłączność. To jest ważne.
04-03-2010 21:36
~Stefek Komar

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Ale mi wykorzystywanie sytuacji. W takim razie pozwalajcie dalej wykorzystywać się Polterowi, za darmo.
04-03-2010 21:59
rincewind bpm
   
Ocena:
+1
Wikipedia: największy wyzyskiwacz XXI wieku.

Inna sprawa, że finansowy bonus to narzędzie o dużym potencjale, może zachęcić ludzi, by w końcu spisali rzeczy, ktore chodza im po głowie, oraz by wysłali tekst akurat na daną stronę (szczególnie istotne w przypadku dopiero powstającego serwisu), ale...

30 złotych to 30 złotych. Przeliczając na godziny pracy (licząc z myśleniem, poprawianiem, odsyłaniem umowy), bardziej opłaca się iść do Tesco na kasę.

A więc wciąż wyzysk. Nie szafowałbym więc takimi określeniami. MistrzGry.pl daje superaśny bonus, ale nie godny zarobek - więc w ogóle imo ta kasa powinna być tylko jedną z zachęt, obok np. przyjaznej redakcji itd.

Ale tak w ogóle, to drogi Stefku Komarze, pozwól że zapytam - jesteś jakimś kumplem twórcy Robotici czy niezależnym sabotażystą, zdeterminowanym, by zniechęcić ludzi do systemu?
04-03-2010 22:24
~Yarray

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
@rincewind bpm: Daj znać, w którym Tesco będziesz pracował (bo nie wierzę, że już tak pracowałeś). Będzie mi miło patrzeć, jak robisz za minimalną krajową, słuchasz wrzasków jakiegoś supervisora o wybujałym ego i myjesz spleśniałe sery na zapleczu.

30 PLN to będzie pewnie z 5 h w Tesco. W takim czasie spokojnie da się napisać dobry tekst - w ciszy i spokoju.
04-03-2010 22:52

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.