» Blog » Nevermore!
04-02-2007 10:49

Nevermore!

W działach: Moje smęcenie | Odsłony: 10

Nevermore!
Czasami zdarza mi się popić - zwykle na imprezach i tym podobnych wypadach. Bywa, że obalę też co nieco, aby wspomóc wenę. I nie widziałem w tym nic złego, gdyż, nieważne, ile bym wypił, nigdy nie zrobiłem nikomu żadnej krzywdy w stanie upojenia. Ale zawsze musi być ten pierwszy raz. Jak mawia moja dobra przyjaciółka - "Words are loaded pistols". A kiedy człowiek wypije za dużo, nie do końca kontroluje to, co mówi. Niniejszym oświadczam, iż wszelkie napoje wyskokowe, nawet piwo i absynt, idą w odstawkę. Zapewne wielu moim znajomych będzie miało trudności ze zrozumieniem mojego wyboru, ale ja nie mam ochoty na powtórkę z rozrywki.
0
Nikt jeszcze nie poleca tej notki.
Poleć innym tę notkę

Komentarze


Faust
    Bzdury, panie! Bzdury!
Ocena:
0
Grzesznik : P Wszyscy wiedza, ze piwo oprocz walorow smakowych ma tez zadziwiajace wlasciwosci lecznicze : P Poza tym stawianie piwa obok absyntu (ktory jest obrzydliwy) to z lekka przegiecie : P
A ja mam jedna rade - umiar, umiar i jeszcze raz umiar.
I ja nie wiem, jak wy to robicie, ze sie nie kontrolujecie. Mi sie nie zdarzylo ; )
04-02-2007 10:59
Verghityax
   
Ocena:
0
Ja się nie musiałem przejmować umiarem, bo, popijając od lat, nigdy mi się nie zdarzyło nikogo skrzywdzić, choćbym był nawalony jak stodoła po żniwach. A w chwili obecnej czuję wstręt do alkoholu w jakiejkolwiek postaci (i nie, nie mam kaca).
04-02-2007 11:16
18

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Moda jakaś z tym niepiciem? :)
04-02-2007 11:25
Verghityax
   
Ocena:
0
Raczej trauma.
04-02-2007 11:31
~Bartosz 'Kastor Krieg' Chilicki

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
@Faust
Absynt obrzydliwy?! oO'

Ludzie pijają trzydziestoletnią rudą wódę na myszach i nie narzekają, a ten na Green Faerie będzie narzekał, bluźnierca :?

@Ver
Powiem tak, skoro przesadziłeś, zdarza się. Każdy powinien raz się sparzyć. Rozumiem, że głupio ci z powodu tego, co zrobiłeś - rozumiem, że nakłapałeś paszczą komuś dla ciebie ważnemu, a pozwoliłeś sobie na to dlatego, że wypiłeś.

Mam tylko dwie rzeczy do powiedzenia.

Raz: Jakbyś nie wypił tyle, to byś nie powiedział, tylko dusił to w sobie, aight? Wstręt do alkoholu? Przepraszam za szczerość i bezpośredniość, a czemu nie wobec siebie?

Co jest złe, to że masz takie opinie, czy to, że je wygłosiłeś wbrew swoim trzeźwym oporom?

Hipokryzja? Ufam, że nie.

Dwaz: Skoro to nie alkohol jest demonem złym i paskudnym, tylko to, co siedzi w tobie, to czemu wykonujesz rejteradę przed lustrem, które ukazało ci, co w tobie siedzi?

Weź jaja w garść, poradź sobie z wewnętrznym draństwem, a potem korzystaj z alkoholu jak człowiek.

Inaczej tylko wiejesz przed konfrontacją z obiema trudnościami. A i tak uciec ci się nie uda, masz na to moje słowo.
04-02-2007 11:37
Verghityax
   
Ocena:
0
Kastor, przez wstręt do siebie przechodziłem wczoraj. Dzisiaj wciąż mi trochę zostało, ale i do alkoholu czuję wstręt. Tu nie chodzi o tłamszenie w sobie tego, co mnie boli. Jestem typem osoby, która wali prosto z mostu i nie kryje się ze swoim zdaniem. Wypity przeze mnie alkohol spowodował osłabienie funkcji mózgu, który rzekomo posiadam i złe zrozumienie słów pewnej osoby. Gdybym był trzeźwy, to bym czegoś opacznie nie odebrał i nigdy pewnej rzeczy nie powiedział. A tak, z powodu nieporozumienia, zrobiła się rzeźnia. W lustro rzadko zaglądam, bo kiedyś naoglądałem się w nim już sporo rozkładu i zgnilizny.

Ale nam się zrobiła mHoczna, wodziarska rozmowa o cierrrpieniu ;)
04-02-2007 11:50
13918

Użytkownik niezarejestrowany
    Verghityax...
Ocena:
0
Mówisz że napoje alkoholowe idą w odstawkę. Dla mnie to nic trudnego. Robiłem to tysiące razy.
04-02-2007 12:48
Gruszczy
   
Ocena:
0
Ja to mam tak po kazdej wiekszej bibie.. Po tygodniu przechodzi, bez obaw :)
04-02-2007 14:31
Jeremiah Covenant
    LoL!
Ocena:
0
Klub Anonimowych Alkoholików się tutaj zrobił :P
04-02-2007 21:14
13918

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Anonimowy to ja nie jestem.
04-02-2007 22:05
kaduceusz
   
Ocena:
0
Borejko, to był Twain, w dodatku o papierosach :-P
05-02-2007 00:00
Joseppe
   
Ocena:
0
Jak się pierwszy raz zrobi komuś krzywdę po alkoholu to rzeczywiście jest straszne.

Ale idzie się przyzwyczaić.
05-02-2007 01:41
Drozdal
   
Ocena:
0
Moda jakaś z tym niepiciem? :)

Ech młodzi i te wasze mody.... :D
05-02-2007 04:15

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.