» Blog » Jingle balls
12-12-2006 10:07

Jingle balls

W działach: Moje smęcenie | Odsłony: 0

Jingle balls
Wielkimi krokami nadchodzą święta Bożego Narodzenia - mój najbardziej znienawidzony czas w roku. Czas, który zwykle staram się zapijać, aby upłynął jak najszybciej. Dlaczego? Cóż, jest kilka powodów. Zasadniczo mógłbym wyjść od faktu, że nie uznaję ich ze względu na moje ateistyczne podejście do życia, którego moja familia jakoś nie potrafi zrozumieć. To jednak tylko wierzchołek góry lodowej. Obecnie, wystarczy, że odwiedzę jakiś supermarket albo pewne sklepy w centrum, żeby zobaczyć las choinek i gromadę amerykanizowanych mikołajów. Do tego wszyscy łażą z podejrzanymi uśmiechami przyklejnoymi do facjat, czego jakoś w ciągu roku nie widać za bardzo. I jeszcze przypominają sobie, że wypada być miłym dla bliźniego, dokładając w ten sposób swoje trzy grosze do mdłej, słodkiej atmosfery. Jakby tego było mało, jest to czas, kiedy muszę się spotkać z ludźmi, których przez cały rok unikam z dobrym skutkiem. Mowa, rzecz jasna, o mojej rodzince. Znów będę musiał oglądać pewne smętne mordy, dowiem się, że wujek Heniek jest jeszcze bardziej głuchy niż w zeszłe święta, a ciotka Baśka jest już tak gruba, że łatwiej ją przeskoczyć niż obejść. A potem będą się opychać bzdetami, na których widok Vatel żyły by sobie poderżnął, by na koniec jak zwyke pokłócić się o politykę. Jak zwykle wszyscy będą się obdarowywać prezentami, których nikt nie potrzebuje, a potem zapuszczą te cholerne kolędy o truchlejącej nocy i innych stajenkach. Co więcej, matka będzie próbowała wmusić we mnie karpia, którego szczerze nienawidzę, bo jest tłusty i więcej w nim ości niż mięsa. Aby dopełnić czary goryczy, idzie zima, w związku z czym mój samochód będzie wykazywał równie wielką chęć do współpracy jak części niesforne emeryta. Byle do Sylwestra...
0
Nikt jeszcze nie poleca tej notki.
Poleć innym tę notkę

Komentarze


Neurocide
   
Ocena:
0
Przeżyjesz. Trzeba być twardym. Wiem, że świeta są trudniejsze niż Alamo dla Dave'a Crocketta, ale dasz radę. Wyliżesz się. A prezenty - poświąteczna wyprzedaż na Allegro.
12-12-2006 11:06
~Seavus

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Nie wiem dlaczego, ale też tak odbieram Święta. Jedyne co można zrobić to ... to sam nie wiem co. Najgorzej jest w Biedronkach i innych takich. No i po co te święta ? Po to, żeby złożyć wszystkim te same życzenia, obżreć się za cały rok, być wkur*** za beznadziejne prezenty i co najważniejsze mieć wolne. O to sens świąt :)
31-12-2006 21:49
orkołak
   
Ocena:
0
Przynajmniej sie staram:))
12-01-2007 22:10

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.