» Blog » Jak zostałem mężczyzną
25-09-2006 19:50

Jak zostałem mężczyzną

W działach: Polterowanie | Odsłony: 2

Jak zostałem mężczyzną
No, normalnie pierwszy flejm z moją osobą jako ogniskiem zapalnym stał się faktem!
http://forum.polter.pl/-vp480427.html#480427 + komentarze przy poprzednim wpisu.

Co prawda był wynikiem nieporozumienia i trwał krótko, ale fakt pozostaje faktem - zostałem fandomowo rozdziewiczony. Wg jednego z moich polterowych znajomych, zrobiłem pierwszy krok na drodze do zostania fejmusem. To zobowiązuje!

Dziękuję wszystkim, którzy dali mi poczuć, jak to jest płonąć pośrodku forumowej dyskusji. Serio ;). I przy okazji dziękuję, że pierwszy raz nie był zbyt brutalny i nie zniechęcił mnie do dalszej działalności, a jedynie do większej ostrożności ;).

No i oczywiście, jak już pisałem, cieszę się, że wszystko zostało wyjaśnione, dzięki czemu sprawa nie zakończy się w sądzie (rodzinnym?)

PS. W Paper Chase 2 wykoksiłem 44500 punktów, mon ;).
PS 2. Alternatywne zdjęcie do bloga :).
0
Nikt jeszcze nie poleca tej notki.
Poleć innym tę notkę

Komentarze


1682

Użytkownik niezarejestrowany
    ??
Ocena:
0
Tak się podniecać flejmem, który zaczął się dzięki Tobie? o.O
Brak mi słów.

Kurde, ja tego całego fandomu chyba nigdy nie zrozumiem...
25-09-2006 20:47
Chavez
   
Ocena:
0
To sie nazywa zdrowy stosunek do siebie i zycia ;)
25-09-2006 20:57
Urko
   
Ocena:
0
Cóż mogę powiedzieć - Filio za niezałapanie nastroju i przesłania notki -1. Chavez za załapanie nastroju i przesłania notki +1 ;).
25-09-2006 21:34
starlift
    Beznadziejnie zalosne.
Ocena:
0
Nie dosc ze flejm to jeszcze przez pomylke.

Fejmusem? Nie zartuj, zeby zostac "fejmusem" czy nawet fajemusem, lub Fejmusem to trzeba cos robic, a nie klocic sie na forum. Co za degradacja slowa... Ktore zreszta jest zartobliwe, ale swoje znaczenie pierwotne ma inne niz klocenie sie o pierdoly na forum poltera.
25-09-2006 21:35
Urko
    Określenie jest żartobliwe
Ocena:
0
I w takim kontekście go użyłem :). Poza tym, nie napisałem, że zostałem fejmusem, tudzież Fejmusem, ale, że zrobiłem pierwszy krok na drodze do zostania tymże. Przy czym powtarzam, podkreślam i wskazuję długopisem na tablicy - to było w żartobliwym kontekście.

BTW. Ja o nic się nie kłóciłem :). Ja tylko flejma wywołałem, ale nie brałem w nim udziału.
25-09-2006 21:46
starlift
    Tym bardziej.
Ocena:
0
Wywolanie flejma i schowanie ogona pod siebie i nic wspolnego z tematem bloga nie ma. :P
25-09-2006 21:56
Urko
    Zapytam tylko tak:
Ocena:
0
Czytałeś temat, do którego dałem linka i w którym miał miejsce rzeczony flejm? Bo różnie można nazywać to, że odpowiedziałem najszybciej jak mogłem i wyjaśniłem sytuację, ale chyba nie "schowaniem ogona" :).
25-09-2006 22:37
kaduceusz
    sl +1
Ocena:
0
Dobry flejm ma dobrych parę stron, a dobry fejm daje dopiero parę lat zapowiadania erpega :oP
25-09-2006 22:59
Urko
    Et tu, Brute, contra me?
Ocena:
0
Ale to nie był dobry flejm ;). To był taki noobowski, mały flejmik, a cała notka ma bardzo luźny, niepoważny nastrój (albo inaczej - w takim nastroju była pisana). Więc jeżeli ktoś nie załapał, o co kaman, to trudno. Widać nie było to niemożliwe, bo Chavez załapał :].

Howgh!
26-09-2006 14:42
1682

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Już się nie tłumacz... fejmusem i tak nigdy nie zostaniesz. ;-]

A Chavez jest inny... ;-P
26-09-2006 14:47
Urko
    Hy hy
Ocena:
0
Bywa, zostanie fejmusem jest bardzo daleko na mojej drabinie priorytetów :]
26-09-2006 15:28
1682

Użytkownik niezarejestrowany
    Urko
Ocena:
0
Powiedz Ty mi (bo ja jestem zbyt mało 'erpegowaty,' aby zrozumieć): co takiego fajnego jest w byciu fejmusem?
I może przy okazji wytłumacz mi zwrot 'fejmus,' bo może nie do końca "kminię bazę." ;-]
26-09-2006 15:45
Urko
    A ja tam nie wiem
Ocena:
0
Jeszcze coś pomylę czy coś ;). Ale chyba najogólniej fejmus to ktoś znany w fandomie. I chyba od dobrej strony, chociaż to nie jest reguła. Przynajmiej AFAIK, jeżeli się mylę niech mnie ktoś poprawi.

Swoją drogą, istnieje coś takiego jak oficjalna dokładna definicja pojęć "fejmus" i "fejm"? Tj. czy można komuś powiedzieć, że się nie zna, bo np. na Wikipedii (czy tam innej publikacji i-netowej) pisze o fejmusach coś zupełnie innego?
26-09-2006 15:53
1682

Użytkownik niezarejestrowany
    Ok, jeszcze jedno...
Ocena:
0
A 'fandom' to... ?
;-)
26-09-2006 15:58
Urko
   
Ocena:
0
Chavez
   
Ocena:
0
Pewnie, ze inny. Wielcy nigdy nie byli rozumieni przez im wspolczesnych ;)

A flejm ma definicje: http://pl.wikipedia.org/wiki/Flame _war
26-09-2006 16:56

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.