Blog - film

Wyświetlono rezultaty 1-6 z 6.

Nasza chwilka szczęścia.

08-11-2008 19:07
5
Komentarze: 11
W działach: film
Nasza chwilka szczęścia.
Chodzenie na poranne seanse ma swoje zalety – niemal puste kino, brak tłoku przy kasach, niższa cena biletu… No, i świetny film na dostawkę! Na nowego Bonda czekaliśmy z niecierpliwością, bo nie dość że byliśmy fanami starych części, to przypadł nam do gustu nowy 007 z twarzą i silnym charakterem Craiga. A dla tych, którzy jeszcze nie byli – poniżej mała relacja, która – mam nadzieję – narobi wam smaku. ;) Quantum of Solace zaczyna się dość spektakularnie – od pościgu samochodowego. Ale nie jakiegoś zwykłego, tylko jak na Bonda przystało – ekstremalne...

Gone baby gone.

20-09-2008 21:51
3
Komentarze: 3
W działach: film
Gone baby gone.
***na zdjęciu:*** Madeline O'Brien, czyli filmowa Amanda. Rzadko kiedy mam okazję obejrzeć sobie jakiś film, szczególnie w godzinach Lonko-kąpania i Lonko-usypiania. Jednak czasami dopada nas głód kinematograficzny i dzięki ofiarnej pomocy Kaszka udaje mi się coś obejrzeć od początku do końca. Ostatnio miałam taką okazję jakieś 3 tygodnie temu. Łukasz posadził mnie przy kompie, zaparzył herbatkę i powiedział stanowczo, że on idzie kąpać nasze Cudo, a ja mam siedzieć i oglądać. - Oglądać co? – spytałam. - To. – Kaszek podsunął mi pod nos „Gone Baby Gone”, czyli „...

Indy stary, ale jary!

23-05-2008 00:39
0
Komentarze: 7
W działach: film
Indy stary, ale jary!
Byłabym zołzą, gdybym nie napisała o nalocie ciotki senmary. No więc, senmara wpadła, skontrolowała czy się nie znęcamy nad Lonką, pobawiła się trochę, przeprowadziła małą inspekcję zabawek i bajek edukacyjnych, sprawdziła, czy paski przy łóżeczku zabezpieczają przed otarciami i czy w szafie jest wystarczająco dużo miejsca na wampira a potem pogadała sobie ze mną, przeprowadziła parę rytuałów ochronnych (głównie obiaty, itp.) i już musiała się zbierać, żeby na następny dzień móc znów przyciągać tłumy adoratorów do stoiska na targach. O samej wizycie dowiecie się pewnie więcej pod samej ciotki...

God save Ela!

27-01-2007 23:33
0
Komentarze: 2
W działach: film
God save Ela!
Wreszcie mi się udało! Po miesiącach filmowego postu przerywanego tylko filmami na DVD, udało mi się wybrać do kina. :) Ufff! Chwila dla mnie. Po umyciu schodów, posprzątaniu pokoju, poskładaniu prania, gotowaniu obiadu i innych odmóżdżających domowych zajęć wreszcie gimnastyka dla szarych komórek. 18:00- Królowa, sala nr 9. Dookoła mnie osoby w kapeluszach i powiewnych apaszkach, pachnące piżmowymi perfumami i przeciskające się - nie bez trudu- między rzędami z kubkiem gorącej kawy. Średnia wieku 45 lat. Czuję się jak w wielkiej klatce z fretkami, bo przeurocze panie obok zawaliły siedzenia p...

Kino Myśli Pozytywnej cz. 2

17-10-2006 22:16
0
Komentarze: 5
W działach: film
Dwa następne filmy, które zaliczam do swojego absolutnego MUST na chandrę to Big fish Erin Brockovich cdn.

Diabeł Tkwi w numerach.

28-08-2006 10:18
0
Komentarze: 2
W działach: film
Czasami człowiek ma ochotę wybrać się na film, żeby zobaczyć coś innego niż zwykłe letnie kino, żeby trochę nakarmić mózg. Kiedy przejrzałam repertuar i poczytałam recenzje, stanęło ostatecznie na Zabójczym numerze. Po opisach liczyłam na typowy gangsterski film w stylu Oceans Eleven. Ale wyszło trochę inaczej. Ogólnie film miał być o perypetiach pewnego młodzika, który po kilku przejściach wprowadza się do znajomego i w ten sposób wdeptuje w inne, o wiele bardziej skomplikowane kłopoty. Niby zwykła historia o pechowcu, ale nic bardziej mylnego. Przyjrzyjmy się, zatem bliżej. Jeżeli chodzi o...