» Blog » Polconowy Paradoks
10-08-2006 23:59

Polconowy Paradoks

Odsłony: 2

Bardzo lubię lubelskie Falkony. Podoba mi się idea Polconów. Cieszę się, że w tym roku będziemy mogli obserwować sprzężenie sił organizatorskich Cytadeli Syriusza oraz marki Polconu. I w zasadzie wszystko byłoby świetnie, gdyby nie szczegóły.

Dziś zaprezentowano nam plakat Polconu. Widać go po prawej stronie. Można nawet kliknąć, by go powiększyć. Tknęły mnie na nim dwie rzeczy, błąd w nazwisku jednego z gości, który nota bene raczej na Polconie się nie pojawi oraz sprawa patronów medialnych.

Zajmę się tą drugą sprawą, jako bardziej zainteresowany. Tak się składa bowiem, że i my patronujemy (z dumą!) Polconowi. Nie jesteśmy oczywiście sami, co dokładnie widać na plakacie. Swoista hierarchia logotypów jasno pokazuje, kto promuje imprezę, a kto jedynie udaje, że to robi.

Tak, na myśli mam serwis Paradoks, który powstał kilka tygodni temu. Czy serwis ze śladową ilością odwiedzających może uchodzić za głównego patrona? Przecież nowo powstały serwis nie dogodni w kilka tygodni fantastycznych gigantów i nie mam tu nawet na myśli Nowej Gildii, która jest pod tym względem nieosiągalna dla innych serwisów.

Pojawia się wiec pytanie, kto kogo promuje. Paradoks zachęca do Polconu, czy też to Polcon zachęca do Paradoksu? Obstawiam tę drugą opcję. Tylko, że w takim wypadku i my, i Nowa Gildia i inni patroni również promują Paradoks, w czym interesu nie mają żadnego.

Mamy klasyczny konflikt interesów na wielu ciekawych płaszczyznach. Czy serwisy promujące Polcon są obowiązane wspierać fantastycznego noworodka? Niestety, nie miały wyboru – tuż przed samym konwentem okazało się, że Paradoks został patronem. Podmioty promujące Polcon od miesięcy siłą rzeczy zainwestowały też pośrednio w reklamę Paradoksu.

Jeszcze ciekawszy jest konflikt interesów samego Polconu, który nie jest własnością Cytadeli Syriusza. Klub promując swój serwis marką Polconu postąpił bowiem nie fair wobec samego Polconu. Czy tak prestiżowa impreza nie powinna być promowana przez prężne i znane media? Organizatorzy tegorocznej edycji uznali, że nie. Pomyśleli, że otwarcie serwisu i wypromowanie go honorowym (czy każdym innym) miejscem na plakacie jest OK.

Więc ja głośno mówię: Panowie i Panie, gracie nie fair. Zniechęcacie mnie takimi zagraniami do Paradoksu, Polconu, Falkonu i Cytadeli, a przede wszystkim do udzielania patronatów bez zawierania pisemnej umowy, bo widać, że słowa to za mało.

Nowa Gildia na szarym końcu. Paradoks, którego przez tydzień nie odwiedzi tyle osób, ile Gildię w jeden dzień, króluje w polconowym zestawieniu.

Ja rozumiem, że mieszkamy w Polsce, tu króluje prywata i cwaniactwo, ale Panowie i Panie od Paradoksu i tegorocznego Polconu: tak się po prostu nie robi.

Bo może się okazać, że pod przyszłorocznym Polconem kopiecie dołki i tylko Paradoks będzie chciał być jego patronem. Ale to już nie Wasz problem, prawda? Bo organizatorzy są już inni... Kopanie dołków pod sobą ma tyle sensu, że nie szkodzi innym. Tutaj podkopywany jest Polcon, wartość nie tylko Cytadeli Syriusza.
0
Nikt jeszcze nie poleca tej notki.
Poleć innym tę notkę

Komentarze


Seji
    @Zucho
Ocena:
0
To byl sabotaz ;).

Jak napisalem, stawiam na niewiedze grafika.
11-08-2006 14:02
Wizzzard
    Ech...
Ocena:
0
O ile przekopiowanie materiałów z innych serwisów jest zagraniem nieładnym (pal licho kwestię legalności, bo to chyba nie o nią chodzi) i nieprofesjonalnym, to tutaj już widzę szukanie probemu na siłę.
11-08-2006 14:15
Neurocide
   
Ocena:
0
Ja sie zastanawiam - po co wy im robicie darmowa reklamę. Jak jadą nieczysto to zamilczeć na ich temat na roczek i tyle.
11-08-2006 14:18
~Neratin

Użytkownik niezarejestrowany
    Seji, jest jeszcze kwestia proporcji.
Ocena:
0
Nie jest w porządku, jeśli nazywasz kradzieżą sparafrazowanie fragmentów tekstu, który nie jest chroniony prawem autorskim.

Jednocześnie przechodzisz do porządku dziennego nad faktem, że sami nie podawaliście źródeł w przypadku kopiowania informacji prasowych czy blurbsów przepisanych z okładek książek (do których praw chyba nie kupiliście, prawda?). I to ma być w porządku?

Nie musisz odpowiadać, Seji. To pytania retoryczne o postawę życiową.

Piszesz, że starlift się wkurzył - chociaż nic mi nie wiadomo, by ustalenia dotyczące patronatu Poltera zawierały w sobie kolejność logotypów w materiałach konwentowych, albo żądanie nieobecności innych logotypów, których Polter nie życzy sobie promować.

No ale ok, wkurzył się, napisał 'felieton', Ty go zredagowałeś i zamieściłeś. Nie było to więc takie spontaniczne, i mieliście chyba czas, by z tego wkurzenia ochłonąć i troszeczkę pomyśleć.

Ale Wy zamiast wyjaśnić sprawę z plakatem Polconu - bo to jest sprawa organizacji Polconu, nie Paradoksu - ewidentnie woleliście konfrontację, bo to dobra okazja, by przy okazji dokopać 'serwisikowi', który tak was ostatnio wkurza swoim istnieniem.

Wybaczcie chłopaki, ale to Wy teraz gracie nie fair. Nie będę się tutaj wyżalał, ale robienie Polconu to naprawdę duży wysiłek organizacyjny - i zdarzają się nam bubole. Ale, do cholery ciężkiej, oczekuję od fandomu pomocy w tym zakresie i propozycji jak naprawić błędy, a nie felietonów o treści 'orgowie Polconu to prywaciarze i cwaniaki (no i Paradoks to gówno)'.

A już doprawdy żenującą sytuacją jest doszukiwanie się wszędzie wymierzonego przeciwko Poltergeistowi paradoksowego spisku, zakulisowych 'mechanizmów', które obnaża starlift i zdegustowany Sting. Boję się włączyć telewizor, bo może zobaczę ministra Ziobro mówiącego o wykryciu układu w fandomie fantastycznym...
11-08-2006 14:46
ajfel
    Brawo Starlift,
Ocena:
0
.. dzięki twoim ostatnim akcjom, jeden z najbardziej cenionych przeze mnie serwisów fantastycznych staje się serwisem wyłącznie rozrywkowym. Twoja chęć dosrania Paradoksowi przynosi imho odwrotny skutek. Bo o nowym, nieznanym serwisie jakim jest Paradoks gada się wiele, a ze sprawdzonej marki jaką jest Polter robisz żałosną szopkę. Twoje działania są tylko krzywdzące imho dla wielu polterowych redaktorów, którzy na tą dobrą markę wspólnie pracują.
Orgom Polconu proponuję, by rozmieszczeniem logotypów się nie przejmowali, bo pewnie i tak starlift już szykuje felieton o tym, że logo Poltera jest za wąskie o dwa milimetry:)
11-08-2006 14:54
Seji
    @Neratin
Ocena:
0
Wyjasnialem to Krzyskowi, bylo wyjasnione publicznie, napisze wiec jeszcze raz:

Bazy danych Poltergeista tworzone są z ogólnodostępnych źródeł, jedynym, które wymaga napisania, że "tekst pochodzi z blablabla i jest na licencji blablabla" jest Wikipedia i adnotacja zawsze się pojawia. Gdy opis konwentu jest brany z IK, adnotacja też jest. Gdy opis jest brany z IV strony okładki (np. książki) - opisu już nie ma bo to informacja oficjalna, przysylana czesto przez wydawce. Zawsze tez jest informacja, z jakiego wydawnictwa/organizacji/whatever materialy prasowe pochodza.

Blurby:
Po pierwsze: przy blurbie zawsze jest podany wydawca.
Po drugie, wydawcy sami sie domagaja, by informacje te zamieszczac, np. Fabryka Slow, od lat 2 czy 3.

Jakos sie jeszcze nie zdarzylo, by Fabryka Slow, rozsylajaca prasowki ok. 2 razy w tygodniu, zarzucila Poltergeistowi lamanie jej praw autorskich.

Wiec nie chrzan glupot wzorem swojego anonimowego tchorzliwego kolegi, dobra?

Zas co do "sparafrazowania" - regulamin zostal orydynarnie skopiowany, po czym zmieniono w nim pare slow. Bardzo chetnie pokaze palcem, ktore punkty sa mojego autorstwa. I rownie chetnie bede domagal sie wycofania ich z regulaminu Paradoksu. Inni wspoltworcy regulaminu Poltergeista moga zazadac tego samego. Lsta nazwisk jest bardzo krotka: Ra-V, Draker, Starlift, ja.

Reglamin ten nie jest objety licencja CC ani zadna inna, ktora umozliwia jego dowolne kopiowanie i przetwarzanie.

NIkt Paradoksowi nie pozwolil go kopiowac. Jest to zwykly content theft na poziomie 10-latka z Neostrada, ktory sobie zlaozyl strone w sieci.
11-08-2006 14:55
    re
Ocena:
0
Oczywiście Seji ma rację (ja to napisałem? O mój Boże!:P), wydawnictwa przesyłają newslettery, podają dokładne informacje i ich publikacji się wręcz domagają, tak było na V, więc pewnie na tymże niszowym portaliku jest podobnie.
Jazdy z kopiowaniem wieści były od zawsze, zresztą z Nasstarem zawsze mieliśmy za starych czasów z tego ubaw. Tyle tylko, że to żadne wielkie halo, większość głównonurtowych serwisów powtarza wiadomości za innymi. Gorzej kiedy sprawa dotyczy tekstów, bo tutaj nie szanujemy po prostu pracy drugiego człowieka.
Oczywiście Poltery robią zadymę w tym wypadku pod byle pretekstem, żeby dokopać powstającej konkurencji, ale czy ktoś jest tym zdziwiony? Przecież to fandom panowie:D
11-08-2006 15:14
~Neratin

Użytkownik niezarejestrowany
    tyle że my mówimy o dwóch różnych rzeczach
Ocena:
0
które Seji z premedytacją miesza.

Po pierwsze mówimy o wspomnianej już wyżej zasadzie 'informacje w sieci linkuje sie do zrodla'. Zasadzie, której Polter nie przestrzegał i dalej nie przestrzega w przypadku, jak Seji to nazywa, 'ogólnodostępnych źródeł'. Pierwszy z brzegu przykład ze strony głównej: http://ksiazki.polter.pl/Ciemne-lustra-c2555 , nigdzie nie widzę notki 'informacja prasowa wydawnictwa Fabryka Słów', nie widzę też linka do strony wydawnictwa.

Seji tłumaczy się teraz, że Polter nie łamie prawa - oczywiście, że nie łamie, no ale przecież Paradoks też go nie złamał, co wyjaśniał mu już chyba któryś z moich tchórzliwych kolegów. Akty normatywne nie są chronione prawem autorskim.

Dlatego właśnie pisałem o proporcjach. Co innego zarzucać komuś złamanie zasad netykiety, co innego zarzucać komuś łamanie prawa.
11-08-2006 15:28
    Re
Ocena:
0
No, na V pod moim lub Nasstara nadzorem takie rzeczy by nie przeszły, ale uważam ten akurat przykład za jedynie kosmetyczne uchybienie, przecież serwis żadnych korzyści z tego nie ma, autorowi też ten news żadnej chwały nie przynosi, przecież to zwykła notka reklamowa...
11-08-2006 15:38
Seji
    Tia
Ocena:
0
Linka nie ma, bo silnik nie laczy na razie info o wydawcy z polem Wydawca w nocie. Laczyc bedzie, stad nie podajemy osobno linka do strony.

Informacja o wydawcy w tym wypadku jest tozsama ze zrodlem informacji.

Czekam teraz na tekst, ze Polter kradnie opisy gier z Rebel.pl, za ktore to opisy zaplacil. Chetnie wyjasnie ponownie, bo mem widze silny i latwo nim operowac, zeby zamiesc wlasny syf pod dywan.
11-08-2006 15:39
~Neratin

Użytkownik niezarejestrowany
    Seji,
Ocena:
0
ale co to za tłumaczenie - linka nie ma, bo silnik jest do bani? To tak jakbym ja tłumaczył, że linków do innych serwisów w naszym regulaminie nie było, bo długo mieliśmy problemy z prawidłowym parsowaniem pseudotagów opisujących linki i obrazki, i redaktorzy woleli nie linkować do niczego, bo pusty link tylko by wkurzył oglądającego.

Starliftowi cholernie zależało na tych linkach - ciekawe jak przyjałby Twój tekst, że informacja o Polterze jest równoznaczna ze źródłem informacji. Albo że w przyszłości silnik Paradoksu automatycznie wygeneruje podziękowania wraz z linkami na podstawie analizy podobieństwa dokumentów znalezionych w sieci.
11-08-2006 15:50
    hm
Ocena:
0
A ja pamiętam jak mi wycięli adres mailowy przy informacji KGKowej w Poltku, bo się kończył na valkiria.net, to dopiero było super:D
11-08-2006 15:57
Sting
    ksch...
Ocena:
0
...a do czego ten ostatni komentarz?
11-08-2006 15:58
    hm
Ocena:
0
A tak sobie wspominam, skojarzyło mi się przy okazji walki pomiędzy serwisami, a co to jakaś zbrodnia?:D
11-08-2006 16:01
Sting
    Nie...
Ocena:
0
...ale odbiegasz od jednego flejma w kierunku drugiego :P
11-08-2006 16:06
    heh
Ocena:
0
To moja specjalność:D Dobry flejm nie jest zły:P Ale ok, koniec oftopowania, wyjaśnijcie sobie co trzeba, w razie czego dajdzie po razie na Polconie i skończcie ten żenujący spór:)
11-08-2006 16:08
Seji
    Tia
Ocena:
0
Neratin - pytasz, odpowiadam. Silnik nie jest do bani, ale kikka modulow nie zostalo podpietych. Informacja o wydawcy jest. Dodatkowe info o wydawcy wraz z linkiem do strony jest zaraz obok w notach o wydawnictwach.


@ksch nigdy na P nie bylo nic wycinane, obojetne, skad pochodzi. Jedyne wycinki, jakie sie prowadzi, to dostosowanie wiesci do obowiazujacego formatu. Jelsi w tresci wiesci jest mail, to jest on zostawiany jako fragment wiadomosci.
11-08-2006 16:10
Miroe
    Chryste Panie!
Ocena:
0
Nie sądzicie, że dotychczasowa wersja tego sporu jest wystarczająco kretyńska i psująca nerwy? Będziecie to rozciągać na inne tematy?
11-08-2006 16:13
996

Użytkownik niezarejestrowany
    Ksch
Ocena:
0
to co mówisz jest bardzo możliwe, bo wycinali też awatarki z logiem Valkirii. To była dopiero śmiechawa :D
11-08-2006 16:16
18

Użytkownik niezarejestrowany
    Craven
Ocena:
0
Ale to chyba było obustronne działanie - vide akcja koszulki z przekreślonym V.
11-08-2006 16:18

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.