» Blog » Po Polconie - podziękowania
04-09-2007 23:36

Po Polconie - podziękowania

W działach: Konwent | Odsłony: 7

Jedną z najdziwniejszych rzeczy na Polconie, a jednocześnie najbardziej zdumiewających, było pytanie jakie zadał mi jeden z uczestników, gdy akurat byłem w Games Roomie:
- Dlaczego Wy to robicie?
- Ale co? Tutaj pomagamy?
- No. Po co to robicie? Macie coś z tego?
- Nie, koszulki i satysfakcje tylko.
- Taaaaaaaaa?

Jego wzrok (i jego kumpli także) naprawdę mnie zdziwił, a nawet zszokował. Totalne niezrozumienie. Dotarło do mnie, że to co robimy nie jest powszechne. Nie każdy jest zaangażowany, a ja otoczony jestem niesamowitymi ludźmi.

- - - -

List o zbliżonej treści wysłałem na liste orgów Polconu. Ale ponieważ pojawia się tu kilka, kilkanaście osób, których tam nie ma wrzucam go tutaj:

Przede wszystkim chcialbym podziekowac Szafie, za zaproponowanie mi roli organizatora czesci Polconu. Bez Ciebie nie poznalbym tylu osób i nie bral udzialu w tym wszystki. Dziekuje tez Witkowi i Andrzejowi, którzy zaufali mi i pozwolili robic kilka rzeczy bez koniecznosci oczekiwania ich przyzwalajacych spojrzen. Równie niesamowicie jestem wdzieczny moim gzdaczom, bez których nic by nie wyszlo, móglbym tylko siedziec i plakac.

Dziekuje Clay i ekipie green roomowej. Mialem do Was znacznie blizej niz do red roomu, bylem u Was czesciej i kazda wizyta to byla przyjemnosc. Ominely mnie w czasie tego konwentu wszystkie nieporozumienia i nerwowe chwile, z jakimi na pewno mieliscie nie raz do czynienia. Mozecie mi zazdroscic - wszystko to bylo dla mnie niezauwazalne, a caly konwent byl pelen usmiechów, serdecznosci, wzajemnej pomocy, bolacych kolan i kostek. Zaluje, ze dopiero w niedziele zaskoczylo mi w glowie, ze mam darmowa kawe w green romie - do tej pory placilem na pietrze. Bylbym wtedy jeszcze czestszym gosciem.

Dziekuje wszystkim, którzy przyczynili sie do tej atmosfery. Mam nadzieje, ze i Wam sie udzielila i dala tyle energii, co mi.

Dziekuje Goro za zakluczanie i odkluczanie sali, nawet pod moja nieobecnosc, ale na moja prosbe. Rzeczowosc i kompetencja oraz wlasciwy czlowiek na wlasciwym miejscu.

Wszystkim, absolutnie wszystkim dziekuje za najlepszy konwent na jakim bylem, mimo, ze nic na nim nie widzialem. Poznalem swietna ekipe, mam nadzieje, ze dotre na nasze afterparty. Wspaniale bylo móc w tym wszystkim uczestniczyc i mam nadzieje, ze jeszcze nie raz bede mial okazje z Wami wspólpracowac z tej, czy innej okazji.

Podziekowania naleza sie jeszcze wielu osobom, bez których ja nie dalbym rady, a przede wszystkim konwent, nie okazal sie taki, jaki byl.

Nie moge zapomniec o Xaricu i reszcie ekipy, która dolaczyla w ostatniej chwili i za to co zrobila powinna dostac medal. Dawno nikt w tak krótkim czasie nie zrobil na mnie takiego pozytywnego wrazenia.

Recepcji dziekuje za to, ze mój kontakt z nia byl krótki i nie kazano mi szukac dowodu. :]

Petrodonowi dziekuje za udana wspólprace. Prowadzenie tego sklepiku nigdy nie wydawalo mi sie prostym zadaniem, a jak zobaczylem te szturmujace to miejsce dzikie tlumy bylem pod jeszcze wiekszym wrazeniem. Dziekuje za mozliwosc rozdawania kredytów w konkursach. Strasznie przyjemnie bylo widziec te ucieszone buzie uczestników. Zwlaszcza, kiedy podchodzilem do zwyklych graczy i zostawialem im kilka kredytów za zwyciestwo.

Dziekuje Brzozie, za podwiezienie, odwiezienie, wozenie i przyjecie z entuzjazmem szoferskiego pomyslu.

Dziekuje Rebelowi za przywiezienie gier, udzial w Targach i w ogóle za obecnosc. Slabi z Was imprezowicze (:P), ale nadrabiacie Natanielem.

Dziekuje Wargamerowi za gry, pokazy i zaufanie. Grannie dziekuje za Blokusa. Matiemu, Ausirowi, Clay za udostepnienie gier oraz Jaskrowi za Konkurencje.

Dziekuje Szamanowi od bitewniaków za eleganckie wypozyczenie ode mnie komputera i drukarki oraz mila wspólprace przy drukowaniu dyplomów Golden Demona. Dzieki temu zobaczylem, ze to "spory" konkurs i obejrzalem cudowne figurki. Dalej tego nie rozumiem, ale chwilke choc nacieszylem oczy miedzy walka z drukarka a sterownikami.

Dziekuje Godrykowi za szybka, krótka i konkretna rozmowe oraz blyskawiczne zalatwienie tego, co chcialem.

Juz teraz wiem, ze pominalem pare osób, przepraszam Was za to. To dlatego, ze mam zbyt duzo wspomnien i wszystko mi sie na razie miesza. :)

Osobno dziekuje organizatorom, z którymi sie bawilem wieczorami. Wiem, ze nie wszyscy mogliscie sobie pozwolic na zabawe. Mam to szczescie, ze moglem i "zaliczylem" trzy swietne imprezy do samego rana. Wszystkim innym imprezowiczom dziekuje za wspanila zabawe, mnóstwo glupich rozmów, dowcipów i w ogóle - bylo super.

Gdybym mial wypisac Was wszystkich nastukalbym drugie tyle tekstu. Wielkie zbiorcze DZIEKUJE dla Ciebie (jesli myslisz, ze pisze o Tobie to tak wlasnie jest).


Nie dziekuje DJowi w Proximie. Nie dziekuje posiadaczom pomyslów zamykania lokali o skandalicznie wczesnych
godzinach.


Z drugiej strony przepraszam za wszelkie opóznienia, które wyniknely przed konwentem i w trakcie z powodu moich zaniedban. A takze za inne rzeczy, które nieswiadomie robilem zle lub nie dosc starannie. Przepraszam takze, jesli kogos urazilo moje zachowanie lub to co (lub jak) powiedzialem. Nie mialem zlych intencji.
0
Nikt jeszcze nie poleca tej notki.
Poleć innym tę notkę

Komentarze


Żucho
   
Ocena:
0
thx sl! :)
05-09-2007 09:06
nataniel
   
Ocena:
0
thnx calej sl-ekipie, czyli starliftowi, brzozie i ewie za przygarniecie mnie na imprezy i do akademika :) i za 400 kredytow w turnieju Osadnikow! :)
05-09-2007 10:17
~agat

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Skład osobowy recepcji udaje się niniejszym na posiedzenie celem stwierdzenia, czy radość z krótkotrwałości kontaktu z naszym kontuarem można uznać za komplement... Myśmy myśleli, że wszyscy nas lubią i chcą postać przy nas jak najdłużej, a tu taki zawód :P
05-09-2007 11:08
starlift
    No ale ja z dobrego serca
Ocena:
0
aby konwentowicze mogli sie Wami nacieszyc. Co sam bede sobie najlepsze atrakcje zabieral. :P
05-09-2007 11:49
~Neratin

Użytkownik niezarejestrowany
    pamiętam, jak 3 lata temu
Ocena:
0
flejmowałem ze starliftem na temat braku idealizmu w fandomie :P
Cieszę się że udało się Wam chłopaki (i dziewczyny) udowodnić, że jednak jest mnóstwo osób, którym chce się zapieprzać tak po prostu, pro publico bono, a nie dlatego 'że coś z tego będą mieli'.
Polcon był w pytę, dziękujemy i zazdrościmy :P
05-09-2007 12:37
starlift
    A moje stanowisko
Ocena:
0
jakie bylo w tym fejlmie bo nie pamietam? Mowilem, ze sa idealisci i chetni do pomocy, czy ze nie ma? :)
05-09-2007 13:21
bukins
    Już za rok...
Ocena:
0
... Polcon :P

Nie udało mi się dojechać. We Wrocławiu w środe byłem o godzinie bodaj 20, pociągu za normalną cenę do Wawy nie miałem, a kimanie na PKP we Wrocku z bezdomnymi mi się nie uśmiechało.

No i wylądowałem na końcu świata, czyli w Kudowe Zdrój - nigdy więcej. Tyle czasu co straciłem na tym zadupiu, to człowieka szlag trafia :P
05-09-2007 16:10
Wojewoda
   
Ocena:
0
Ja również dziękuję starlift, ale następnym razem nie zostawię plecaka w Twoim pokoju:P
05-09-2007 18:12
Siman
   
Ocena:
0
To były darmowe kawy w green roomie?? Damn, ale się dałem wrobić. ;P

No pewnie, że było w pytę, dużo, fajnie, profesjonalnie i ogólnie thx za Polcon 2007. :)
05-09-2007 18:23
Ausir
    @bukins
Ocena:
0
E, coś kręcisz, przecież pośpiech z Wrocka do Wawy, którym jechałem, był o 23:42 w środę.
05-09-2007 19:10
bukins
    Ausir
Ocena:
0
No sorry, ale czekanie 4h po ponad 10h jeździe wczesniej mi się nie uśmiechało :P
05-09-2007 20:05
starlift
    Re: Wojewoda
Ocena:
0
Nie wiem o czym mowisz, serio. :P

A ja plecak wzialem do proximy. :D
05-09-2007 20:49
Ysabell
    Hmm
Ocena:
0
"No sorry, ale czekanie 4h po ponad 10h jeździe wczesniej mi się nie uśmiechało :P"

Sugeruję dzwonienie do informacji PKP. Z resztą 4 godziny przesiadki to betka - Polcon z pewnością wart był więcej.
05-09-2007 21:00
~Alx

Użytkownik niezarejestrowany
    Kawa w greenroomie
Ocena:
0
Maćku, troche mi głupio odzierać cię ze złudzeń, ale kawa w greenroomie nigdy nie była darmowa.
05-09-2007 21:55
starlift
    Eeeeeee...
Ocena:
0
...niemozliwe...

To wisze komus za kawe?
05-09-2007 21:56
Ausir
    bukins
Ocena:
0
Trza było napisać, przeczekałbyś u mnie :).
05-09-2007 23:16
~Andziej

Użytkownik niezarejestrowany
    kawa
Ocena:
0
Nie Macku - nie musisz oddawać - ale jak widzisz zarobiłeś minusa u Alex. Ale moze Cię potraktuje jako prelegenta i nie będzie krzyczeć.
Codziennie płaciliśmy Baccacie za kawę.
3maj się.
06-09-2007 16:09
Elma
    :)
Ocena:
0
dzieki starlift ;) mam nadzieje, ze na nastepnym konie wiecej pogadamy heh dzieki za swietny games room!
06-09-2007 17:38
starlift
    Re:
Ocena:
0
@Andziej

Kurcze, trzeba bylo wieszac kartke, na gore po kawe nie bylo az tak daleko.

@Alex

Przepraszam za wysepienie kawy. (ale tylko raz, gdybym wysepil w czwartek to bym 2x dziennie wpadal :P)

@Elma

No ja tez mam nadzieje, ze pogadamy wiecej. Gdzie Ty bylas, jak byly imprezy? :)

I za games room to gzdaczom trzeba dziekowac, nie mi. :)
06-09-2007 18:30
vanderus
   
Ocena:
0
starlift - nie ma bolu, ja jako prelegent swojej kawy nie odebralem, wiec jest wszystko ok. Sztuki sie zgadzaja. Po prostu mnie wisisz kawe, ale kiedys zamienie to po prostu na piwo przy oakzji jakiegos Planszowkonu :D
07-09-2007 08:01

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.