» Blog » Chwalę się swoim kawałkiem
11-03-2013 21:58

Chwalę się swoim kawałkiem

W działach: Muzyka, Polecanki, Prywata | Odsłony: 36

Chwalę się swoim kawałkiem

Przez parę ładnych lat próbowaliśmy z kumplem, Kamilem Łukasikiem, sklecić zespół. Rzecz się nazywała roboczo Opium, z klimatem oscylującym wokół naszych szeroko pojętych gustów muzycznych, czyli głównie rock skręcający czasem w stronę progresji albo psychodeli, czasem w stronę stonerowego metalu, czasem bluesa. Nigdy nie wykrystalizowało się to konkretniej, bo szło nam mocno pod górkę, mieliśmy dużo pomysłów i roboczego materiału, ale poza nami skład był bardzo chwiejny, rzadko udawało nam się zebrać taki, z którym dało się zagrać jakąś próbę, a perkusisty brakowało w zasadzie permanentnie.

 

W końcu Kamil wybył na stałe z Lublina, szanse na regularne granie spadły do zera, więc pogodziliśmy się z brakiem zespołu z prawdziwego zdarzenia, a zaczęliśmy nagrywać cały ten roboczy materiał w jakieś spójne demka. No i wreszcie udało nam się zrobić coś w miarę kompletnego, a że jak wiadomo jak się sam człowiek nie pochwali, to nikt go nie pochwali, więc wrzucam tu owo dzieło, może komuś przypadnie do gustu.

 

To taka rockowa ballada, więc uprzedzam, dosyć wolno się rozkręca - ale się rozkręca. ;) Brak jej niestety tekstu, to co śpiewam to losowo generowane na biegu angielskie słowa, które raczej nie mają sensu. ;) Reszta jest na miejscu i jak na demo chyba nieźle nagrane i zmiksowane.

 

Siman - wokal i gitara

Kamil - gitara (w tym solo)

Bas jest udawany przez gitarę, perka zrobiona z sampli

 

Enjoy! :)

 

Komentarze


Siman
   
Ocena:
0
OK, ktoś wie jak wstawić w tym edytorze plik z SoundCloud? Da się to zrobić w ogóle?
11-03-2013 21:59
KFC
   
Ocena:
+1
Jedyne prawowierne Opium to Opium od Moonspella! ;)
Ale Twoje też całkiem niezłe i ten wokal kurna d0bry, i solo.. thumbs up!
11-03-2013 22:15
WekT
   
Ocena:
0
całkiem fajne :)
11-03-2013 22:31
Repek
   
Ocena:
0
Bardzo zacne. Postanowiłeś pójść w ślady siostry? :) Kiedy występ w TVOP? :)
12-03-2013 02:45
Aure_Canis
   
Ocena:
+2
Ten fragment, w którym się "rozkręca", ma bardzo słabe brzmienie elektryka. Na solówce też brzmi wieśniacko.

Zmieńcie nazwę na coś oryginalnego i będzie spoko. ; )
12-03-2013 09:22
Krzyś
   
Ocena:
0
Wohoho, aż się zaskoczyłem. Pozytywnie w sumie.
Tak jak napisałeś, popracować nad wokalem i fajny kawałeczek. :)
12-03-2013 11:19
DeathlyHallow
   
Ocena:
+3
jestem antytargetem, latami walczę z polskim 'rockizmem' i klasycznymi, 'od zawsze' eksploatowanymi inspiracjami jakie się nad Wisłą molestuje, a w tym przypadku przecież nie mogę udawać, że to co robicie się jakoś od tego odkleja (może te potencjalne stonerowe tropy jedynie). tak więc co do zasady ustawiam się mocno sceptycznie i najeżam. tyle, że:

1. masz bardzo dobry głos. udaje Ci się unikać tych wszystkich vedderowych nadegzaltacji, fajnie.

2. brzmi to średnio, ale nie ma raczej sensu oceniać brzmienia dema, więc nie ma o czym mówić.

3. kompozycyjnie, a to interesuje mnie najbardziej, nie ma siary, ale też w sumie zupełnie nic się nie dzieje. to jest trochę generyczne granie jeśli chodzi o akordy i linie melodyczne. bezpieczna ścieżka środka. bardzo mocno zachęcam do eksperymentów kompozycyjnych, tylko tak jeszcze można w muzyce czegoś dokonać. nie chodzi mi o dziwaczne eksperymenty i niesłuchalne brzdąkanie na spłuczkach od klozetów, chodzi mi o eksperymentowanie z harmonią, szukanie mniej oczywistych zestawień akordów i linii wokalnych konstruowanych na tych akordach. macie 'skile', użyjcie ich.
12-03-2013 11:58
Siman
    @DeathlyHallow
Ocena:
+1
Oczywiście wiem o czym mówisz, sam w muzyce uwielbiam przełamywanie sztampy, zresztą dawno już wyrosłem z kurczowego trzymania się rocka i metalu, zresztą o Kamilu mógłbym napisać to samo. Ale to co robimy to wypadowa gustów naszej dwójki, a te jakoś tak najczęściej się zazębiają przy dosyć klasycznym rockowym graniu, moje odjazdy rzadko wpadają w jego preferencje - i odwrotnie. Kiedyś bardzo długo próbowaliśmy wciągnąć do zespołu naszego kumpla, który skręcał z kolei w stronę elektroniki i trip-hopu. Nagrywał z nami bardzo rzadko, ale jeśli już, to wychodziła z tego naprawdę niebanalna brzmieniowo mieszanka - niestety, sprzedał sprzęt i zrezygnował z grania zanim zrobiliśmy jakiś konkretny materiał. Więc teraz radzimy sobie podle naszych skromnych możliwości.

Ale to też nie jest tak, że planujemy grać wyłącznie sztampę. ;) Ten kawałek rzeczywiście jest bardzo prosty i taki miał być. Po prostu, brak nam jeszcze doświadczenia, musimy ogarnąć więcej instrumentów niż sami potrafimy obsłużyć, nie wszystko potrafimy zmiksować jak należy. Dlatego na pierwszy ogień poszło coś na tyle prostego, brzmieniowo i kompozycyjnie, żebyśmy mogli się z tym ogarnąć. Na szeroko rozumianą kombinatorykę jeszcze przyjdzie czas. Wiadomo - trzeba się nauczyć chodzić, zanim się zacznie biegać. ;)

W najbliższym czasie planujemy nagrać taki krótki, stonerowo-rock'n'rollowy kawałek, też dosyć prościutki kompozycyjnie. A potem najprawdopodobniej weźmiemy się za bardziej skomplikowane rzeczy. Będę je tu wrzucał pewnie, więc będziesz miał okazję stwierdzić, czy się rozwijamy. ;)


@repku
Z siostrą się od zawsze w domu przekrzykujemy a capella, każde ze swojego pokoju. ;) Do telewizji może kiedyś pójdę, jak przestanę wyć, a zacznę ćwiczyć wokal. :P
12-03-2013 14:00
Petros
   
Ocena:
0
Nie wiem, czy to Ty, czy kwestia nagrania, ale pewnych słów w ogóle nie jestem w stanie zidentyfikować. Niemniej muszę pochwalić:

a) muzykę - fajna, zobaczymy, co będzie dalej
b) Twoją wymowę - chociaż jeden Polak, który nie kaleczy języka angielskiego

Kongratulejszyn i życzę sukcesów!
12-03-2013 14:47
Hastour
   
Ocena:
0
Spoko jak na demo. Mimo, że bez ukulele. Wszystko jest lepsze z ukulele :P
12-03-2013 15:53
KFC
    @Hast
Ocena:
0
Wszystko jest lepsze niż ukulele... :P

@Petros

Bo słowa wymyślał na poczekaniu, więc pewnie i takie cudeńka jak *habababa* i inne niezidentyfikowane paszczowe dźwięki tam odnajdziesz ;)
12-03-2013 17:49
Hastour
   
Ocena:
+2
@KFC,
twój komentarz jest obraźliwym przykładem dyskryminacji ukulele w debacie publicznej (antyukulelizm i w ogóle instrumentizm). Oznaczam go zatem jako troll.
12-03-2013 18:03
KFC
   
Ocena:
0
Ja mam po prostu swoje zdanie, oznaczam Twój komentarz jako trollowanie, bo w poważnej debacie publicznej nie ma miejsca na takie pierdoły jak ukucośtam ;)

Nie żyjemy na Hawajach "tu jest POlska!" jak mówi wódz Jareq.
12-03-2013 18:27
Siman
   
Ocena:
+1
Panowie, albo zaczynacie się kłócić na poważnie, albo sio mi z tym udawanym flejmem. ;)
12-03-2013 18:42
de99ial
   
Ocena:
+2
O w końcu zakończyłeś mutację :D
12-03-2013 21:43

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.