» Blog » Setting to nie świat
06-11-2012 22:16

Setting to nie świat

W działach: rpg, bzdury, manifesty | Odsłony: 113

Wpis przeniesiony na grynarracyjne.pl.

Komentarze


Kamulec
   
Ocena:
0
@sil
Można użyć najbardziej adekwatnego polskiego słowa. To norma w tłumaczeniu, ze nie tworzy się związków 1:1 między wyrazami.
08-11-2012 15:15
sil
   
Ocena:
+2
Jednego, najbardziej adekwatnego, czyli? Sceneria czy realia?
08-11-2012 15:31
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Ustawienia, silu, Ustawienia :)
08-11-2012 15:58
Kamulec
   
Ocena:
+1
@sil
Sądzę, że częściej realia, lecz to, które z nich jest bardziej adekwatne, zależy od okoliczności.
08-11-2012 16:05
sil
   
Ocena:
0
Postanowienie - operowo przestrzenne ustawienia Dzikich Światów
08-11-2012 16:24
Indoctrine
   
Ocena:
0
Nie uogólniam. Wszystko zależy od konwencji i tego czy ona akurat mi się podoba.
Dodatkowo bardzo ważnym dla mnie czynnikiem jest to czy gram w one-shota czy kampanię.

Przy jednostrzałówkach wystarczy mi wiarygodny setting albo nawet niekoniecznie wiarygodny, nastawiony na jakąś jedną konkretną zajawkę.

Natomiast nie umiem grać (a prowadzić nie lubię) kampanii w świecie od czapy.
Informacje o tym skąd jest coś albo jak coś innego działa powinny być chociażby trochę rozpisane.

Dobry przykład to jakieś polityczne intrygi w światach fantasy między królestwami. Mając wiedzę historyczną o wojnie sprzed 200 lat, albo o inne kwestie - można dużo zadziałać.

Inny przykład z SF. Brak opisanej techniki bardzo ogranicza graczy. Co z tego że mamy opisany napęd nadświetlny "działa dobrze i szybko" jak to technikowi wiele nie pomoże w planowaniu jakiegoś z nim manewru? MG może oczywiście podsuwać na poczekaniu pomysły, ale nie będą one nawet trochę spójne ze światem.
Gracz który w system X mógł zrobić to na jednej sesji na innej u innego MG nie zrobi bo tamten tłumaczy te sprawy zupełnie inaczej.

W skrócie:

Oneshot - setting, nawet mały.
Kampania - kompletny świat.

Wyjątki - systemy indie. Tutaj można rozegrać kampanię w kompletnie abstrakcyjnych realiach, ale pod warunkiem że mechanika nie jest dziurawa :)
09-11-2012 09:26
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Eksterminując gobliny w lochu nie potrzebujesz mieć opisu świata, historii królestw itd. Wystarczy legenda o tym miejscu. Świat zewnętrzny nie jest istotny.
I w tym przypadku (i w podobnych) wystarczą historyjki z Forgotten Realms. Gorzej, gdy chcesz poprowadzić "Godzinę Smoka", albo "kino drogi". Wtedy bez logicznego złożenia świata nie da rady. Świata, gdzie wokół miast są wsie i pola, gdzie rzeki nie zaczynają się na pustyni, gdzie królestwa są ze sobą w dynamicznie zmieniających się układach, gdzie są kopalnie, porty i handel.
Gdzie to, że kraina ma dużo surowców naturalnych wpływa na wyposażenie armii i architekturę.
09-11-2012 09:44
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Ja bym to nazwał "konwencją", jeśli słowo setting nie pasuje bo nie polskie. W końcu dla jednych "granie w settinngu Warhammera" będzie tłuczenie skavenów na czas w ubranku ze wstążeczkami, a dla innych to będzie jesienne emo Woodstock. Dla kogos może to być ratowanie lokalnej wioski, dla kogoś innego granie w skali "imperialnej wioski globalnej". Kogoś rajcuje horror lovecraftowski w Starym Świecie, kogoś western, a kogoś heroic.
Dlatego też konwencja, czyli konkretne ujęcie w stylu globalny horror jesienny lepiej określa "setting" niż "gramy w settingu Warhammera".
09-11-2012 11:58
Indoctrine
   
Ocena:
0
Moim zdaniem setting jako mniej pojemne pojęcie niż system - świat, z założenia determinuje konwencję albo jakąś ich ograniczoną grupę. Im większe rozbudowanie świata i ukazanie więcej niż jednej strony - tym bardziej otwarty się staje na różne konwencje.
Nie bez znaczenia jest mechanika. Jeśli premiuje na przykład wartką akcję dając super możliwości pościgów i starć, zmniejszając znaczenie pozostałych aspektów to nie ma co się dziwić że niejako naturalnie będą określone konwencje wychodziły w graniu :)
09-11-2012 12:08
sil
   
Ocena:
+2
@~

Konwencja to tylko jedna ze składowych. Bo trzeba przecież wiedzieć, jak wyglądają te skaweny, i że chcą opanować np. pseudośredniowieczne miasto, a nie Vault13, a gracze są szczurołapami, a nie rycerzami Jedi.

@Indoctrine
Dobra uwaga o mechanice. Z tym, że w praktyce jest z tym różnie. Albo rozjeżdża się ona autorom - vide Monastyr, albo jest "interpretowana" przez graczy - vide polska szkoła Wampira. To wszystko dlatego, że w klasycznym rpg mechanika jest miękka - stanowi uzupełnienie, a nie integralny element gry. Wyobrażacie sobie "złotą zasadę" w jakiejś planszówce?

Dodatkowo klasyczne mechaniki są "przeźroczyste", próbują "oprogramować" dowolne (najlepiej wszystkie) działania postaci, a nie wspierać cokolwiek.

Jak na jednej mechanice mają działać różne konwencje (co wynika z Twojego pierwszego akapitu), to siłą rzeczy nie może ona ta mechanika wspierać żadnej z nich.
09-11-2012 13:36
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Więc "konwencja globalno jesienna w Starym Świecie". Brzmi lepiej?

Bo w sumie zaczynam się gubić o co ci chodzi, gdy piszesz "setting" - co konkretnie masz na myśli?

Świat gry? Realia kulturowo-historyczne? konwencję i gatunek? Typ przygód do prowadzenia?

To wszystko najlepiej określa "konwencja" i ewentualnie - "realia". Więc może w takim razie, skoro setting przeszkadza, niech będzie "Konwencja globalnego western horroru w realiach Warhammera".
Obcinając, zostają "realia". Ale one określają tylko część settingu - nie mówią nic o konwencji gry.
09-11-2012 13:44
Ifryt
   
Ocena:
+2
Konwencja a setting to jednak co innego. Właściwie w każdym settingu da się grać w różnych konwencjach.

Szukając polskiego odpowiednika słowa "setting" najbliżej mi chyba do "realia" zamiennie ze "światem", jeśli mówimy o konkretnej geografii czy historii, a nie tylko o tym co jest kulturowo lub fizycznie możliwe.

"Sceneria" też jest dobrym określeniem - ale to bardziej na setting w skali mikro - np. okoliczności danej przygody, a raczej już nie kampanii.
09-11-2012 13:56
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Realia nie mówią nic o konwencji. Konwencja może coś powiedzieć o realiach. Dlatego wydaje się być pełniejszym określeniem. Idealnie gdy oba występują razem. A występują zwykle jako "setting".
09-11-2012 14:03
sil
   
Ocena:
+3
Wychodzi na to, że setting powinien zawierać:

"Rys ogólny", dający pojęcie na temat całości w stopniu potrzebnym grającym.

"Realia", czyli opis tła, tego co jest kulturalnie, fizycznie, możliwe.

"Scenerię", czyli konkretne konkrety, jak wyglądają domy, co się je, nosi, czym i z kim walczy.

A wszystko w odpowiedniej "konwencji", dającej obraz "klimatu" gry.
09-11-2012 14:20
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
Realia i Sceneria w tym ujęciu się pokrywają, nie ma co tworzyć bytów ponad potrzebę.
Konwencja/Klimat - to samo
Rys ogólny jest podsumowaniem zestawu Realia+Konwencja, więc można go wykopać.

Zostaje nam: Konwencja Realiów, lub Realizm Konwencji, Lub Konwencjonalizm Realiów. I kilka innych, równie bez sensu :)

Zostańmy przy osobnym opisywaniu konwencji i realiów.

"To jest gra w uniwersum Gwiezdnych Wojen, w komediowej konwencji szoł dla dzieci".
09-11-2012 14:49
Albiorix
   
Ocena:
0
OMG OMG Microscope, uououououo
09-11-2012 15:49
Kamulec
   
Ocena:
0
Realia zawierają konwencję, w jakiej skonstruowano świat. A jak dodać do tego mechanikę, to mamy grę.
09-11-2012 23:21
Albiorix
   
Ocena:
0
Realia nie muszą implikowac konwencji. Np realia współczesne mogą być prowadzone w konwencji kryminału, powieści szpiegowskiej, romansu, thrillera, sagi rodzinnej, kroniki wojennej, realistycznie, komediowo lub heroicznie itd itp. Co innego światy w których opisie jest wyraźnie zaznaczone "świat jest pełen wampirów którym jest smutno i źle" albo "w tym świecie wszyscy spiskują przeciw wszystkim"
10-11-2012 00:03
Kamulec
   
Ocena:
0
@Albiorix
A ktoś twierdził, że czytanie ze zrozumieniem to problem młodego pokolenia.

Napisałem, że "Realia zawierają konwencję, w jakiej skonstruowano świat.", a nie, że "Realia zawierają konwencję, w jakiej prowadzi się rozgrywkę."
10-11-2012 03:04
Albiorix
   
Ocena:
0
No a ja napisałem że niekoniecznie świat skonstruowano w jakiejś konwencji. Niektóre światy są konwencjo-elastyczne.
10-11-2012 13:44

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.