» Blog » Samotność Minotaura - miniszkicyk minipseudogierki
20-09-2012 01:48

Samotność Minotaura - miniszkicyk minipseudogierki

W działach: rpg, gamedesign, bzdury | Odsłony: 14

Ze szkicem zapoznacie się na stronie grynarracyjne.pl.

Komentarze


Petra Bootmann
   
Ocena:
+2
Schlammhammer rozegrany.
20-09-2012 01:57
sil
   
Ocena:
0
Wow :)
20-09-2012 02:06
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
Fajne. Ale czemu nie zrobić z tego planszówki?
20-09-2012 09:56
sil
   
Ocena:
0
hmmmmmmm

Jak rozumiesz 'planszowke'?
20-09-2012 10:02
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
No grę planszową. To co przedstawiłeś jest na tyle małe i spójne że można to przedstawic w formie gry planszowej. Czyli z planszą, pionkami, instrukcją itd. Tak klasycznie.
20-09-2012 10:04
Urko
   
Ocena:
+2
Bo jest dużo miejsca na fabułę - nie jest powiedziane, że Tezeusz musi atakować Minotaura, w ogóle nie wiadomo, kiedy Tezeusz spotyka Minotaura - nie jest jakimś hiper bossem na końcu levelu.
Bardzo fajna gra, szkoda, że tylko dla dwóch osób :(
20-09-2012 10:16
oddtail
   
Ocena:
+3
Pomysł świetny, ale zgadzam się z zigzakiem, że to jest materiał na grę planszową. Miejsca na "fabułę" nijak nie widzę. Co ciekawego może się wydarzyć poza "Tezeusz atakuje Minotaura" albo "Tezeusz nie atakuje minotaura"? Najbardziej crawlujący po dungeonach ze wszystkich dungeon crawli ma więcej fabuły niż taka sytuacja (a przypominam, że bardzo dungeon crawlowe gry oferują rozrywkę mechaniczną poza warstwą fabularną, niejako z założenia).

Jeśli Tezeuszem "steruje" Mistrz Gry, to poczynania Minotaura są dość arbitralne i więcej zależy od tego co zrobi Tezeusz niż od niego samego. W grze z MG i graczem/graczami to gracz powinien być aktywną stroną. Dlatego widzimisię prowadzącego w tej akurat rozgrywce lepiej zastąpić nieco zmodyfikowanymi zasadami i bez udawania zrobić z tego grę Tezeusz kontra Minotaur.

Bo przy obecnym kształcie reguł powiedzcie mi, proszę - co, poza łaską Mistrza Gry, zabrania Tezeuszowi po prostu atakować Minotaura ile wlezie? Fluffowo taki jest jego cel - pokonać potwora który zabija synów i córy Aten i wyjść z labiryntu. Mechanicznie zaś - to jedyny sposób by Minotaur nie wyszedł z labiryntu. Heck, z mechanicznego punktu widzenia Tezeusz winien campować przy drzwiach labiryntu w towarzystwie wszystkich pozostałych "NPCów" i czekać aż Minotaur przyjdzie ;P.

Jak mówię, sam pomysł fajny. Lekko go zmienić i wychodzi fajna, choć prosta planszówka.
20-09-2012 10:53
dzemeuksis
   
Ocena:
+2
Mechanicznie zaś - to jedyny sposób by Minotaur nie wyszedł z labiryntu. Heck, z mechanicznego punktu widzenia Tezeusz winien campować przy drzwiach labiryntu w towarzystwie wszystkich pozostałych "NPCów" i czekać aż Minotaur przyjdzie ;P.

Właśnie. Nigdy tego nie rozumiałem, po jaką cholerę oni pakują się w głąb tego labiryntu.
20-09-2012 10:59
Albiorix
   
Ocena:
+9
Minotaur po zjedzeniu wszystkich ateńczyków i nie otrzymaniu żadnej rany od Tezeusza ma poniżej 50% szans na rozbicie drzwi nie umierając.
20-09-2012 11:15
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
Labyrinth patterns as painted or inscribed do not have dead ends like a maze; instead, a single path winds to the center, where, with a single turn, the alternate path leads out again.
20-09-2012 11:49
Eliash
   
Ocena:
+5
Przecież właśnie po to jest mechanika robienia niebojowych rzeczy, żeby Minotaur mógł opowiedzieć swoją smutną historię ludziom w labiryncie, którzy pójdą z nim i pomogą namówić super hiper tezeusza do tego żeby to on otworzył drzwi i wypuścił go, a on sobie ucieknie do lasu polować na dziki XD

Jak się boi, że w czasie rozmowy wpadnie w szał i zabije rozmówcę to może im rysować pazurami obrazki na ścianach XD

Albo namówi Tezeusza do założenia gangu, wspólnie zabiją resztę ludzi w labiryncie, a później pójdą w miasto siać terror.

Poza tym jak Tezeusz i reszta zostaną przy drzwiach to Minotaur może ich wabić, dezinformować, robić cokolwiek by się rozproszyli i zacząć swoje łowy.

Tyle opcji do odgrywania :D
20-09-2012 11:49
dzemeuksis
   
Ocena:
0
@~
No w sumie racja.
20-09-2012 11:59
oddtail
   
Ocena:
0
@Albiorix: ma nawet mniej niż 50% szans na rozbicie drzwi kosztem własnego życia...

...a i to zakładając, że w trakcie rozbijania drzwi nie przypałęta się Tezeusz zwabiony hałasem i nie zacznie pogawędki w stylu "LOL, co robisz? Może ci pomogę?", zrobi trollface i BACH go mieczem w plecy.
20-09-2012 12:09
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
dupa
20-09-2012 16:10
Xolotl
   
Ocena:
0
Dziś jest chyba dzień minotaura
20-09-2012 16:51
Eliash
   
Ocena:
+11
Astrologowie ogłaszają Tydzień Byka. Populacja minotaurów podwaja się.
20-09-2012 17:24
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
sranie
27-09-2012 12:07
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Dobrze, że PPPP zostawił furtkę dla tyld, bo przecież odkąd wśród władz zapanował femterror nie można normalnie wyrazić swojego zdania.
Swoją drogą, czy redakcja nie widzi, że wpuszczanie na poltera ekstremalnych i kontrowersyjnych tematów kończy się czystkami i masakrami ludzi wyrażających oburzenie? Jeśli ktoś prowokuje flejmy i zachęca do trollowania, a karze się wszystkich dookoła, to coś jest nie tak.
Jeśli redakcja ma problem z banem dla prowokatorów (a prowokacje podchodzą pod trolling) bo się boi opinii "seksistowskich świń co wykopały z Poltera za feminizm" to propnuję znaleźć sobie inny powód. Właśnie związany z prewencją przed trollowaniem. Jeśli zaś powody, dla których selektywnie przymyka się oko na sianie ideologii na apolitycznym portalu hobbystycznym są oparte np na sympatiach i kolesiostwie, to czy możemy mówić o profesjonalnym portalu?
Wszyscy wiedzieli jakie będą reakcje na wpisy Petry. Czemu więc redakcja dopuściła się ich publikacji, wiedząc że trzeba będzie karać użytkowników, którzy chcą się wybowiedzieć w kontrowersyjnej materii, teraz już oficjalnie baitowanej przez redakcję?
Wygląda to tak, że największy troll na Poltergeiście to sama moderacja, która pomimo zdawania sobie sprawy z konsekwencji (to w końcu nie pierwszy raz, gdy ww. użytkowniczka antagonizuje społeczność) nie widzi problemu w publikacji ideologicznie nacechowanych manifestów ograniczając się jedynie do czystek wśród opozycji przy pomocy warnów i banów. A prościej i czyściej byłoby usunąć ideologię z Poltera. Wraz z jej siewcami.

Postulat: ban dla Petry Bootman za prowokowanie i antagonizowanie społeczności serwisu, wciskanie ideologii do hobbystycznego serwisu i trollowanie.

Jeśli zgadzasz się z tezami tego komcia, przekopiuj go i wklej do swojej notki lub swojego komcia.
28-09-2012 14:09

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.