» Blog » Nie trzeba nam superbohaterów
02-11-2012 19:06

Nie trzeba nam superbohaterów

W działach: rpg | Odsłony: 11

Tekst znajdziecie na grynarracyjne.pl.

Komentarze


Eliash
   
Ocena:
+2
@Nit

Sądząc po komentarzach, każdy z wypowiadających się obejrzał 3k10 okładek przypadkowych komiksów na google nim postanowił ogłosić światu słabość tego rodzaju rozrywki.
05-11-2012 00:17
Kamulec
   
Ocena:
0
@Salantor
Nie trolluj. Nie dam się wciągnąć w tłumaczenia, co to jest ambitna rozrywka, czemu Listy z Iwo Jimy są mądrzejszym filmem od Rambo itp.
05-11-2012 00:25
Salantor
    Kamulec
Ocena:
0
Nie troluję. Zadałem kilka pytań, na które chciałbym uzyskać odpowiedź. Jeśli uważasz takie rzeczy za oczywiste, to spoko, ale nie raz spotkałem się z sytuacją, gdy dla każdego oczywistości były inne. Dla mnie nie jest takie oczywiste, co jest ambitną rozrywką. A dla ciebie?
05-11-2012 00:28
Kamulec
   
Ocena:
0
Poproś o definicję polonistę (repka? :P) lub kulturoznawcę, mnie się nie chce nad nią myśleć.
05-11-2012 00:30
Salantor
    Kamulec
Ocena:
0
No to w takim razie weź mi po ludzku wyjaśnij, dlaczego napisałeś i do czego odnosi się zdanie:

"Odbiorcą docelowym ani Drizzta, ani Spidermena nie jest dorosły, inteligentny człowiek. "

Znaczy do kogo jest zatem skierowana?
05-11-2012 00:33
Kamulec
   
Ocena:
0
Główny odbiorca? W przypadku:
Drizzta: dziecko z końca podstawówki lub gimnazjum, zależnie od rozwoju intelektualnego
Spidermana: dzieci do wieku gimnazjalnego, potem tendencja spadkowa zależnie od intelektu, wśród dorosłych tylko mało rozgarnięci
05-11-2012 00:40
~Tom

Użytkownik niezarejestrowany
    @ Chaos Spawn
Ocena:
0
"Prawda jest taka że udawanie latających superherosów o ksywkach Człowiek Pająk, Człowiek Mucha czy inny Człowiek Mszyca w kolorowych pelerynkach i rajtuzach jest po prostu... GŁUPIE! :)"

A ja się jaram supermocami ;P

Zastanawiam się co by było, jakbym był niewidzialny, co bym zrobił jakbym był najsilniejszy albo najszybszy ze wszystkich. Ba, zastanawiam się co by było jakby ludzie potrafili latać ot tak, albo wytrzymywać pod wodą dłużej niż trzy minuty. Zastanawiam się co by było, gdybyśmy potrafili chodzić po ścianach, widzieć w ciemności albo jakby każdy z nas potrafił porozumiewać się telepatycznie. Zastanawiam się, jakby to było móc wszystko pamiętać, wstrzymywać albo przyspieszać czas siłą woli, jakby to było znać przyszłość...

Można to nazwać mocą, magią albo siłą umysłu. Nakładkami do tego mogą być właśnie światy Marvela, DC i im podobne razem z ich rajtuzami, trykotami i pelerynami. To tylko styl który można zmienić, a który mnie też się nieszczególnie podoba (tak samo zresztą jak styl bdsm w postapo).

Tyle, że przenieść te pomysły na sesję byłoby naprawdę trudno. Z jednej strony - mechanika, a z drugiej - pomysły graczy. Tak jak pisze KRed - po wprowadzeniu takich mocy świat byłby po prostu niespójny. Nie grałem jeszcze w ten sposób - uważam jednak, że byłoby to dość trudne. I tu jest właśnie przewaga innych mediów w przedstawianiu takich historii i pomysłów. Światy też nie są tam jakoś bardzo spójne, ale poprowadzona w nich historia nie wymyka się z ram i dąży do w miarę logicznego końca.

A jak będę kiedyś starym prykiem to mam nadzieje, że nie przejdzie mi fascynacja fantastyką i SF :)
05-11-2012 00:50
Sethariel
   
Ocena:
+2
@Tom

Odnośnie wprowadzenia supermocy do sesji, polecam serial Misfits jako inspirację: http://www.imdb.com/title/tt154885 0/

P.S. Co ciekawe, serial ma bardzo dobre noty w kategorii Females Aged 30-44 :)

I ogólnie lepsze noty od płci żeńskiej niż męskiej :)

To tak apropo odbiorców tworów kultury związanych z supermocami.
05-11-2012 00:56
banracy
   
Ocena:
0
@Kamulec
Jakoś filmy oglądali i polecali ludzie na trochę wyższym poziomie intelektualnym niż późne gimnazjum, a i też raczej na gimnazjalistach target się nie kończył.

Poza tym system, którego inspiracją są kolorowe zeszyty i filmy o ludziach z dziwnymi imionami nie jest specjalnie gorszy od tego innego popularnego w Polsce systemu inspirowanego książkami wyjaśniającymi dlaczego kolorowe figurki tłuką się po głowach.
05-11-2012 01:01
~Tom

Użytkownik niezarejestrowany
    @ Sethariel
Ocena:
0
A tego akurat nie znałem. Dzięki za linka, rzucę okiem na trailer. Co do wprowadzania supermocy na sesję to u nas byłoby to pewnie bardziej w klimatach "Strażników". Wątpię na razie, żeby coś takiego się udało - a jak polecę "Wyklętych" współgraczom to zamiast sesji będziemy mieć maraton przed kompem :)
05-11-2012 01:10
Kamulec
   
Ocena:
0
"Jakoś filmy oglądali i polecali ludzie na trochę wyższym poziomie intelektualnym niż późne gimnazjum, a i też raczej na gimnazjalistach target się nie kończył."
I gdzie tu sprzeczność z tym, co napisałem?

"Poza tym…"
To się odnosi do mojej wypowiedzi?
05-11-2012 01:14
banracy
   
Ocena:
0
Reszta odnosi się do całości tematu. Początek istotnie stoi w sprzeczności, odbiorcami są nie tylko mało rozgarnięci dorośli.
05-11-2012 01:18
Kamulec
   
Ocena:
0
@banracy
Niestety nie zrozumiałeś tego, co napisałem. Być może przeoczyłeś pierwsze słowo.
05-11-2012 01:34
banracy
   
Ocena:
0
Jeśli dopuszczasz, że superbohaterów mogą lubić nie głupi ludzie po gimnazjum to obawiam się, że nijak nie wnosi to nic do dyskusji. Rozumiałbym gdybyś za target uznawał tylko dzieci ale po zaliczeniu do targetu mało rozgarniętych dorosłych porównanie do smerfów nie ma sensu. Poza tym dzieci są głównym odbiorcą filmów i komiksów już też nie. Teraz dopiero doczytałem komentarz o
05-11-2012 01:46
Kamulec
   
Ocena:
0
Porównanie stąd, iż jest to bezwartościowa intelektualnie forma rozrywki, zainteresowanie którą u innych innych mogę tolerować, ale do której sam czuję niechęć.
05-11-2012 02:32
Salantor
    Kamulec
Ocena:
0
Nie jestem pewien, czy to zrobiłeś, ale wyjaśniłeś gdzieś dlaczego tak sądzisz?
05-11-2012 03:23
~Chaos Spawn

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Zaczynam podejrzewać zmowę zakamuflowanych mutantów... Salantora-X i Banracymana typuję jako pierwszych do deheroizacji... ;)
05-11-2012 08:12
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Komentarz do pierwszej strony:
Firefrost, otrzymujesz Order Zigzaka z Podwiązką, bo mądre rzeczy prawisz. I celne, patrząc po oburzeniu co większych eskapistów.
Kasztelan - I wciąż tak uważam. Tylko że bycie superbohaterem w świecie innych superbohaterów i superłotrów nie jest fajne, bo nie daje przewagi pryszczatemu 14 latkowi. Bycie Guliwerem wśród liliputów jest fajne. W końcu uczciwy powód popularności dedeków.
Ludzie czytający komiksy są infantylni i niedojrzali. Tak samo jak ludzie grający w erpegi czy jarający się książkami o elfach i nastoletnich czarodziejach/wampirzycach.
Więc nawet jeśli W tym przypadku kocioł przyganiał saganowi, sagan wciąż pozostanie saganem. Tylko że istnieją różne poziomy infantylizmu i najwyraźniej ten rajtuzowo-majtkowo-pelerynowy zaspokaja potrzeby pryszatych nastolatków gorzej niż heroiczne fantasy o mordowaniu smoków w lochach. Co już samo w sobie jest smutne.z
05-11-2012 09:00
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
komentarz do strony drugiej komentarzy:
Salantor - Liga Sprawiedliwych i Młodzi Sprawiedliwi przykładami dojrzałych tematów?
Z punktu widzenia ucznia gimnazjum faktycznie mogą wydawać się dojrzałe. W końcu wiele kreskówek i bajek dla dzieci posiada walory edukacyjne - Bob Budowniczy jest niezwykle dojrzałym programem dla trzylatka, który może podejrzeć dorosłe życie, zainspirować się i zaplanować swoją karierę. Bardzo poważne, bardzo rozwijające.
I tak, jak najbardziej rzuć ten badziew w cholerę.

Tom - skrajne formy czegokolwie są złe. A erpegie służy do tego, do czego potrafimy go użyć. Większość ludzi potrafi go użyć tylko do walenia po łbach. To jednak dużo bardziej uniwersalne narzędzie, trzeba jednak umieć go używać. Gdyby to był karabin, to ludzie w większości używaliby go jako maczugi, trzymając za lufę. Proste, skuteczne, daje fun i cglapie juchą naokoło. Wesoło.z.
05-11-2012 09:29
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
i do trzeciej strony:
Komiks czi ironmana w kinie można obejrzeć. Bo nawet nie przeczytać. Dorosły człowiek potraktuje to jako wesołą papkę, zabijacz czasu, okazję do pójścia po kinie na piwo z kumplami. Człowiek niedorosły będzie to przeżywał i się tym jarał wyobrażając sobie, jak fajnie byłoby mieć rajtki majtki i serwetę na plecach.
Widać wsrod erpegowców z towarzystwa sila jest więcej ludzi dorosłych. Prawdopodobnie wśród gimnazjalistów tendencje byłyby lepsze.
05-11-2012 09:38

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.