27-09-2012 11:37
List otwarty do Wydawcy
W działach: bzdury | Odsłony: 3
Witam,
Z góry przepraszam za nieskładność tego listu, ale trzęsę się jeszcze z obrzydzenia, po tym co zobaczyłem w moim dotychczas ulubionym Podręczniku RPG.
Wydanie stoi oczywiście na najwyższym poziomie, takoż ilustracje, tylko, że ku mojemu bezbrzeżnemu zdumieniu okazało się, że jakąś ich połowę stanowią rysunki kobiet. Nie żebym miał coś przeciwko kobietom, hehe. Co to to nie, nie jestem jakiś taki. Jakaś fajna laska w chainbikini tu czy tam, przykuta do tronu niewolnica, echtam nawet gruba halfińska gosposia z wianuszkiem dzieciaków, czemu nie. Ale bez sensu, żeby wszędzie wpychać te babsztyle, kiedy one nawet ładne nie są. Jakbym se chciał pooglądać brzydkie baby to bym do Biedronki poszedł, nie? Mężczyźni też zresztą nie wszyscy jacyś teges. Po jaką cholerę takiego starego maga rysować, w dodatku bez nogi? No i tych dwóch szermierzy, choć przyznam, że ekstra długie miecze mieli, co tak jakoś obrzydliwie blisko siebie stoją. No, a na to, że na tych rysunkach to dużo ich jakoś tak opalenie czy skośnie wygląda to już w ogóle szkoda słów. Wszędzie się wepchają tacy, nawet do RPG.
Nie muszę chyba dodawać, że ów podręcznik był ostatnim Waszym wydawnictwem jaki zakupiłem. Rozważam, czy nie domagać się zań zwrotu pieniędzy plus ew. odszkodowania za szkody moralne.
Pozostający w głębokim niesmaku
Oburzony
Czas tyld minął
Z góry przepraszam za nieskładność tego listu, ale trzęsę się jeszcze z obrzydzenia, po tym co zobaczyłem w moim dotychczas ulubionym Podręczniku RPG.
Wydanie stoi oczywiście na najwyższym poziomie, takoż ilustracje, tylko, że ku mojemu bezbrzeżnemu zdumieniu okazało się, że jakąś ich połowę stanowią rysunki kobiet. Nie żebym miał coś przeciwko kobietom, hehe. Co to to nie, nie jestem jakiś taki. Jakaś fajna laska w chainbikini tu czy tam, przykuta do tronu niewolnica, echtam nawet gruba halfińska gosposia z wianuszkiem dzieciaków, czemu nie. Ale bez sensu, żeby wszędzie wpychać te babsztyle, kiedy one nawet ładne nie są. Jakbym se chciał pooglądać brzydkie baby to bym do Biedronki poszedł, nie? Mężczyźni też zresztą nie wszyscy jacyś teges. Po jaką cholerę takiego starego maga rysować, w dodatku bez nogi? No i tych dwóch szermierzy, choć przyznam, że ekstra długie miecze mieli, co tak jakoś obrzydliwie blisko siebie stoją. No, a na to, że na tych rysunkach to dużo ich jakoś tak opalenie czy skośnie wygląda to już w ogóle szkoda słów. Wszędzie się wepchają tacy, nawet do RPG.
Nie muszę chyba dodawać, że ów podręcznik był ostatnim Waszym wydawnictwem jaki zakupiłem. Rozważam, czy nie domagać się zań zwrotu pieniędzy plus ew. odszkodowania za szkody moralne.
Pozostający w głębokim niesmaku
Oburzony
Czas tyld minął