19-08-2009 13:40
Trudne pytania
W działach: samo życie, historie wózkowe | Odsłony: 4
Ostatnio więcej niż zwykle przebywam na świeżym powietrzu. Dziś w parku podeszło do mnie dwóch starszych gości w garniakach, okazało się, ze to Świadkowie Jehowy. Zaczęli gadkę o trudnym świecie, problemach i wątpliwościach, co świadczyło o tym, że powinni zmienić okulary, bo stanowiłam kwintesencję szczęśliwości: słoneczny poranek, cień młodego dębczaka, świergolące ptaki, ja rozparta na ławce, obok wózek z śpiącym smacznie maluchem a w ręku Czarny dom Kinga czytany z mega entuzjazmem
ŚJ: Czy wie pani gdzie szukać odpowiedzi na gnębiące nas pytania?"
Ja: ...google.
Moją odpowiedź puścili mimo uszu i zaczęli mówić o Biblii więc ich spławiłam upartą asertywnością.
Myślałam, że takich osobników czarne wózki odstraszają. A jednak nie.
ŚJ: Czy wie pani gdzie szukać odpowiedzi na gnębiące nas pytania?"
Ja: ...google.
Moją odpowiedź puścili mimo uszu i zaczęli mówić o Biblii więc ich spławiłam upartą asertywnością.
Myślałam, że takich osobników czarne wózki odstraszają. A jednak nie.
58
Notka polecana przez: 27383, Aki, Alchemist, aleandra, Alemar, Allethar, amnezjusz, arakin, Ardavel, arro, Bajer, Bearbomber, Brilchan, Ćma, Denethor, Draker, Ezechiel, Farindel, Faviela, Gerard Heime, Got, Iman, Immora Fray, iron_master, Joseppe, kaduceusz, Katatonia, Kot, M.S., Malaggar, malakh, Marigold, Mayhnavea, ment, MorfiQ, Neurocide, Neverwhere, Qendi, Rapo, Scobin, Seif al din, Senthe, SethBahl, Siman, Siriel, soffi, sskellen, Streider, szati90, Szczur, Tarkis, Tomazzy, vereena, Wojteq, Ysabell, Zuhar
Poleć innym tę notkę