29-10-2012 14:01
Polska Lady Blackbird
W działach: Lady Blackbird, RPG-owo | Odsłony: 22
Tu miał być dłuższy wstęp, ale nie chce mi się go pisać. Więc do rzeczy.
Chętnie bym zagrał, a Darken przypiął znaczek Gindie do dobrze zrobionej, przetestowanej i działającej polskiej odmiany Lady Blackbird. Dlatego poszukuję trzech* osób, które chciałyby mi pomóc w stworzeniu takowej. Mechanika już jest, teraz tylko trzeba ją ładnie obudować i sprawdzić, czy wszystko trybi. Co oznacza, że potrzebujemy także testerów oraz osób chętnych do poprowadzenia Polish Blackbird** na konwentach i wśród znajomych drużyn.
Terminów nie mamy, nikt nie będzie stał nad nami z batem, zyskać możemy fejm i uznanie K20 osób w całym kraju. Osoby chętne na poświęcenie swojego czasu dla projektu indie-srindie niech dadzą znać w komentarzach.
Dla tych, co nie wiedzą. Lady Blackbird jest liczącą sobie 16 (17 z okładką) stron grą RPG, opowiadającą o losach tytułowej szlachcianki, uciekającej przed zaaranżowanym małżeństwem. Tytuł oferuje prostą mechanikę, pięć gotowych, interesujących postaci, zarys magiczno-steampunkowego świata oraz całkowitą nieprzewidywalność opowiadanej historii, uzależnionej od pomysłów i decyzji graczy. Do pobrania stąd.
*Teoretycznie starczą dwie bądź cztery, ale trzy uznaję za liczbę optymalną.
**Bez wszelkich wątpliwości tytuł roboczy.
Chętnie bym zagrał, a Darken przypiął znaczek Gindie do dobrze zrobionej, przetestowanej i działającej polskiej odmiany Lady Blackbird. Dlatego poszukuję trzech* osób, które chciałyby mi pomóc w stworzeniu takowej. Mechanika już jest, teraz tylko trzeba ją ładnie obudować i sprawdzić, czy wszystko trybi. Co oznacza, że potrzebujemy także testerów oraz osób chętnych do poprowadzenia Polish Blackbird** na konwentach i wśród znajomych drużyn.
Terminów nie mamy, nikt nie będzie stał nad nami z batem, zyskać możemy fejm i uznanie K20 osób w całym kraju. Osoby chętne na poświęcenie swojego czasu dla projektu indie-srindie niech dadzą znać w komentarzach.
Dla tych, co nie wiedzą. Lady Blackbird jest liczącą sobie 16 (17 z okładką) stron grą RPG, opowiadającą o losach tytułowej szlachcianki, uciekającej przed zaaranżowanym małżeństwem. Tytuł oferuje prostą mechanikę, pięć gotowych, interesujących postaci, zarys magiczno-steampunkowego świata oraz całkowitą nieprzewidywalność opowiadanej historii, uzależnionej od pomysłów i decyzji graczy. Do pobrania stąd.
*Teoretycznie starczą dwie bądź cztery, ale trzy uznaję za liczbę optymalną.
**Bez wszelkich wątpliwości tytuł roboczy.