» Blog » Indyk na patyku i czwarta Zjava
02-02-2013 14:11

Indyk na patyku i czwarta Zjava

W działach: RPG-owo | Odsłony: 1

Indyk na patyku i czwarta Zjava
Adama vel Kuzza niektórzy z was mogą kojarzyć z czwartej Zjavy. Wraz z tymże osobnikiem stworzyliśmy na XIX Nibykonkurs Proroctwo 1915, teraz zaś przymierzamy się do wygrania drugiego Rzutu na Inicjatywę dzięki grze o wiele mówiącym tytule Nefarious Bastards. By informować na bieżąco o postępach prac nad tym i innymi projektami (bo z powodu nadmiaru wolnego czasu pewnie na tych kilku niszowych tytułach się nie skończy), założyliśmy warsztatowego blogaska. Możecie go znaleźć pod tym adresem.

Korzystając z okazji i nie mogąc znieść myśli o wrzuceniu jednoakapitowej notki, postanowiłem rzucić pozdrówkami za ostatnią Zjavę. Lista wielce niepełna, kolejność alfabetyczna.

Ślę zatem pozdrówki dla:
Adriana Sprysaka: za gadki na temat indiasów oraz spotkanie w niedzielny poranek, dzięki któremu nie byłem skazany na samotne przeżywanie efektów niewyspania.
Cooperator (hipster z tabeli spotkań losowych): za mnóstwo złośliwości, dyskusje na każdy temat oraz cytowanie Dema.
Herbatkowcy ogółem: za herbatkę.
Jade: za wikt i opierunek, dzielne znoszenie mojego niewyspania (bo jak Sal niewyspany, to nieznośny), gadki o wszystkim i niczym oraz herbatkę.
Kuzz: za to, że dałeś się wyrwać na konwent i zdołaliśmy omówić parę spraw związanych z Rzutem na Inicjatywę II.
Mephale: za bycie w dobrym humorze nawet o horrendalnie późnych godzinach.
Sesjowicze (wśród nich Lasarda): za udane sesje oraz sporo pomysłów na minidodatki do TSoY.
Squid: za wysłuchanie mych "żali" na temat: "Źli gracze grają bez MG" oraz losowe spotkania od czasu do czasu.
Szpon: za wytrzymanie mojego towarzystwa oraz poczęstowanie twixem w niedzielę, gdy mój żołądek był w wielkiej potrzebie.
Taiga (którą co prawda zaczepiłem tylko raz, ale ciii): Za możliwość poczucia się przez moment jak prawdziwy dragonborn. Fus Ro Dah!
Tyldodymomen: za długie dyskusje nocną porą, lepsze i gorsze dowcipy oraz trollowanie Jade i Szpona.

Do następnego. Może na Polconie?

Komentarze


Tyldodymomen
   
Ocena:
+9
Pozdro dla Salantora za sugestywne wytłumaczenie dziewczynom jak jest "na hiszpana".
02-02-2013 14:21
Salantor
    @Tyldziński
Ocena:
0
Musiałeś przypominać, prawda? :P
02-02-2013 14:30
Tyldodymomen
   
Ocena:
+1
Kompetentne osoby trzeba promować, zwalczaj TWA na Polteru!
02-02-2013 14:35
Obca
   
Ocena:
+2
A teraz 80% poltera googluje o co wam chodzi :-)
02-02-2013 15:02
Tyldodymomen
   
Ocena:
+7
Pozostaje 20% lajkuje bo wie że to było dobre.
02-02-2013 15:03
Jade Elenne
   
Ocena:
+4
sugestywne wytłumaczenie dziewczynom jak jest "na hiszpana" - to byłe zUe. Bardzo złe, brrrrr

Dzięki za wizytę. Marudny wcale nie byłeś, rzekłabym, że jesteś jednym z najmniej wymagających gości - śpisz, gdzie każą, jesz, co dają:P
02-02-2013 15:06
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
"Ha, ha. No, żeby panie się nie dowiedziały. Książę Seweryn także lubił sobie od czasu do czasu!"
02-02-2013 15:08
Repek
    Moderacja
Ocena:
0
[Notka ukryta z powodu łamania regulaminu w komentarzach.]
02-02-2013 18:23
Salantor
   
Ocena:
0
Obywatelom tyldzistanu cofnąłem wizy.
02-02-2013 18:26
Repek
    Moderacja
Ocena:
0
[Podziękował.]
02-02-2013 18:27
Tyldodymomen
   
Ocena:
+3
Repku- nie pozdrowiłeś.
02-02-2013 18:54
Szponer
   
Ocena:
0
Salantor made my day wtedy ;D dzieki temu zapewniłes sobie wieczne dokarmianie:P
02-02-2013 21:35
Mephale
   
Ocena:
0
Przede wszystkim w horrendalnie późnych godzinach :)

Poza tym jak tu nie przejawiać dobrego humoru wobec czekoladodawcy, a?
03-02-2013 09:54
Salantor
   
Ocena:
0
Pragnę zauważyć, że ociągałaś się z przyjęciem tego daru :P
03-02-2013 13:02
Tyldodymomen
    uuuu
Ocena:
+4
randki.polter.pl mają kolejny ciekawy materiał do obrobienia przy herbacie.
03-02-2013 16:42
Taiga
   
Ocena:
+1
Salantorze, jak będziesz na Polconie to szukaj Dragonborna znowu ;)
04-02-2013 07:08
Kot
   
Ocena:
0
Meh, a ja się nudziłem na zajęciach z bzdurnych przedmiotów. =='
06-02-2013 12:46

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.