Nowy wspaniały (i klimatyczny) świat

Poniższa notka nie ma charakteru jakiejkolwiek deklaracji, rzeczywistych zamiarów czy nawet życzeń. Po prostu, mam wrażenie, że kilka rzeczy na świecie powinno wyglądać… nieco inaczej, lepiej, fajniej i zdecydowanie bardziej klimatycznie. To jednakże tylko zabawa bez logicznej spójności czy realizmu :) Według mnie:

• Wciąż powinny ukazywać się tanie, szemrane czasopisma pełne opowiadań – horrorów, fantastyki, czarnych kryminałów i innych miłych, krótkich, krwistych kawałków, które możesz przeczytać w kilkanaście minut.
• Byłoby fajniej, gdyby wszyscy ludzie mieli jakieś twórcze talenty, a najlepiej przynajmniej po trochu. Nauka niezłej gry na instrumencie powinna być znacznie łatwiejsza, nikt nie powinien mieć też esencjonalnych problemów z ładnym rysowaniem. Należałoby stworzyć lepszą atmosferę twórczą: tak żeby po prostu cool było tworzenie, granie, rysowanie (fajnych rzeczy). W szkołach można by założyć prawdziwe twórcze kółka. Na lekcjach języka polskiego opowiadania powinno się pisać nie do połowy gimnazjum, ale do końca liceum.
• W każdy weekend do kin powinien wchodzić przynajmniej jeden dobry film. Nie potrzeba ich aż tyle co teraz: zdecydowanej większości przecież nie da się oglądać. Kiedyś ludzie mogli rozmawiać o i chodzić na jeden film wiele razy i nie było to złe. Poza tym, przed seansami nie powinno się puszczać tylko zapowiedzi innych filmów. Popcorn, jeżeli w ogóle dozwolony (a może tylko na niektóre filmy), powinien kosztować 4-5 razy mniej.
• Komputery nie powinny psuć się w inny sposób niż mechaniczny. Sytuacja w której system po prostu pada na zawsze jest zupełnie nie do zaakceptowania. Ewentualne problemy powinny mieć realne, fizyczne przyczyny, które można nastawić śrubokrętem.
• Ceny starej elektroniki powinny spadać tak szybko, jak wzrastają możliwości nowej. Przykładowo, powinna być możliwość kupienia porządnych, wytrzymałych i prostych w obsłudze telefonów komórkowych bez aparatów, kamer i innych niedorozwiniętych bajerów, za to po niskiej cenie. Teraz taką lukę wypełniają choćby stare Nokie.
• Rzeczy powinny wyglądać… lepiej. Mieć jakąś myśl przewodnią, konkret, tożsamość. Dotyczy to wszystkiego, od architektury, poprzez etykiety produktów spożywczych aż do stron internetowych.
• Dupek, który notorycznie wyprowadza psa pod drzwiami mojego bloku (żeby tu był przynajmniej kawałek trawnika, ale nie, bestia wali prosto na chodnik) i jemu podobni powinni zgnić w więzieniu.
• Filozofia powinna być w jakimkolwiek stopniu omawiana w szkole, choćby jako zajęcia raz w tygodniu przez rok czy dwa. Nie chodzi tu tylko o zagadnienia same w sobie, ale także wyrabianie dyscypliny myśli i kształcenie zdolności dyskusji, po prostu, aby umieć rozpoznawać bullshit.
• Jeżeli człowiek śpi w nocy przez 7 godzin, powinien automatycznie przez resztę dnia czuć się wypoczęty i pełen energii. Nie ma nic gorszego, niż te senne okresy, kiedy człowiek nie robi nic konkretnego przez całe doby, trwając w przeciągającej się półdrzemce. Ludzki organizm mógłby być tak zaprojektowany, że nie da się usnąć przy czytaniu, co dla niektórych (tia) jest prawdziwą zmorą.
• Doba powinna być 2-3 godziny dłuższa.
• W zimie powinien padać śnieg, za to okres marzec – październik mógłby być słoneczny. Padać mogłoby w nocy albo rzadko, a jak już, to jak z cebra. Tygodnie zachmurzenia połączone z mżawką atakującą co kilka godzin to dowód na istnienie grzechu pierworodnego.
• Radio po północy nie powinno zapełniać się powtórkami czy puszczanymi przez komputer hitami: klimatyczne, leniwe nocne audycje ze świetną muzyką to coś bardzo pożądanego.
• W kawiarniach kelnerki powinny chodzić po sali z dzbankiem i dolewać kawy gościom, jak w amerykańskich filmach i komiksach. Kawiarnie mogłyby być otwarte do późnego wieczora, a puby do rana.

Jakieś inne propozycje?