» Blog » Kolejny dzień z życia Rebounda
19-08-2006 23:47

Kolejny dzień z życia Rebounda

W działach: DDR, Różności | Odsłony: 3

Kolejny dzień z życia Rebounda
UWAGA: Niniejszy wpis to jeden z tych, które krok po kroku relacjonują cały dzien pełen wrażeń. Anty-fanów tego typu notek proszę o zaprzestanie czytania i zajęcie się czymś bardziej konstruktywnym. Np. grą na flecie :>.

Dzisiejszy dzień należał do wyjątkowo udanych, jeśli przez "udany" rozumie się spędzenie kilku godzin non-stop przed kompem. O co chodzi? Ano robiłem format. Całe szczeście, jakiś czas temu zaopatrzyłem się w dodatkowy dysk fizyczny, dzięki czemu cała operacja przebiega teraz bardzo szybko i bezboleśnie, bez utraty ważnych danych, w stylu 5,4 GB filmów porno i takich tam.
Oczywiście, po formacie nadchodzi czas instalacji WSZYSTKIEGO. I tym razem mnie to nie ominęło. Jak zwykle w takich przypadkach, już po instalce pierwszej pierdoły wszystko zaczęło się gryźć. Stery od Radeona wyłączyły możliwość używania literki "ć" (jak widać - już się z tym uporałem); GameXP (polecam - doskonały program) zoptymalizował mi Windowasa do tego stopnia, że dopiero teraz uporałem się z ustawieniami języka (bo wziął i je wyłączył, skubany); Bluetooth nie chciał wykrywać Nokii (i wzajemnie); mata do DDR nie chciała się zainstalować, a windowsowy Service Pack do tej pory skutecznie blokuje mi uaktualnienia programów Symanteca :>. No standatd.
Ale co to dla mnie. Po kilku godzinach roboty mam wreszcie Windowsa, który (pewnie przez jakiś miesiąc - nie dłużej) otwiera mi Worda w 3 sekundy. Koszta? System wygląda teraz jak nowozainstalowany Windows 98. Ale mi się podoba, bo śmiga jak głupi, mimo że menu i kursory już nie rzucają już cienia itd.

W trakcie tych wszystkich wesołych działań malowałem lakierem bezbarwnym drzwi w łazience (bo starzy pojechali na działkę, więc cała robota spadła na mnie). Ostrzeżenie dla wszytkich: zanim weźmiecie się do malowania, sprawdźcie dobrze, czy rozpuszczalnik którym dysponujecie NA PEWNO zmywa dany typ farby. Bo zmywanie rąk acetonem do przyjemnych nie należy, a po 2 minutach tej czynności człowiek zaczyna widzień niebieskie żyrafy. No w każdym razie pędzle są chyba do wywalenia :>.

Po malowaniu przyszła pora na partyjkę DDR ze znajomymi. I teraz wiadomość dnia: ZALICZYŁEM TE PIERDZIELONE KOTY!!! (fanfary!) Tak! Czy to nie piękne?! Nie? No dobra.
W każdym razie CAT PARTY - moja Nemezis przez ostatnie 3 dni - wreszcie została ujarzmiona (jako dowód macie zdjęcie na górze; mogę też udostępnić naocznych świadków). Niewtajemniczonym tłumaczę, że CAT PARTY to jeden utworów o poziomie trudności 4 na Light (ogólnie znaczy to, że po 3-4 dniach skakania powinno się go zaliczać bez żadnych problemów). Ja natomiast walczyłem z tym shitem prawie 2 tygodnie, podczas kiedy robię już spokojnie utwory o stopniu trudności 5 i sporą ilość "szóstek". No, ale teraz mogę powiedzieć, że żadna "czwórka" mi nie straszna :P. Choć przyznam, że bedę próbował zaliczyć Koty na wyżej niż "C" :>.

A teraz siedzę i piszę tego bloga, podczas gdy w tle ściągają się ostatnie aktualki do Adobe Acrobata. Na jutro została mi jeszcze cała masa drobnicy, w stylu Spamihilatora czy jakiegoś klienta P2P. Jednocześnie chciałem się poskarżyć na Tlen. Otóż, naprawdę chciałem go zainstalować. Serio. Kiedy jednak okazało się, że... nick "Rebound" jest już zarejestrowany, to nie wytrzymałem i zassałem najnowsze GG. Mam mgliste wrażenie, że ów nick należy do mnie, ale niestety żadne działanie podjęte w celu weryfikacji tego przypuszczenia nie przyniosło pożądanych rezultatów. Tak więc mam nowe GG i cierpię. Dobrze, że przynajmniej emoty da się wyłączyć :>.
0
Nikt jeszcze nie poleca tej notki.
Poleć innym tę notkę

Komentarze


Draker
   
Ocena:
0
Cat Party? Lame :P
20-08-2006 18:01
Seji
    A ja nie mam kiedy cwiczyc :/
Ocena:
0
Robie juz troche 3-ek. Ech, snif..
20-08-2006 20:13
Draker
   
Ocena:
0
Ja mialem 2 tygodnie przerwy po zlocie w zwiazku z brakiem czasu i problemami sprzetowymi, ale w ostatnich dniach znowu skakalem i teraz juz lece szostki / siodemki :]
20-08-2006 22:23

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.