» Blog » Dzień zwycięstwa
16-08-2006 00:06

Dzień zwycięstwa

W działach: Mazda | Odsłony: 1

Dzień zwycięstwa
Dziś będzie pewnie dość długo, bo jeśli chodzi o mój samochód, to żadna wypowiedź nie jest wystarczająca ;). Ale do rzeczy. Wczoraj moja kochana mamusia powiedziała wreszcie, że mogę robić z samochodem co chcę ;). Nie to, żebym do wczoraj nie robił, no ale wszyscy wiemy, że jednak rodzicielskie błogosławieństwo ma jakieś tam znaczenie - nawet przy okazji ślubu czy takich tam pierdół, a co dopiero w kwestii tuningu samochodu. Tak więc mogę robić co chcę - super. Tuż przed tą wiekopomną decyzją Mazda została wyposażona w białe kierunki boczne (pisałem o nich wcześniej; jedna sztuka jest widoczna na zdjęciu powyżej... Prawda, że śliczna? ;)) - "wypełnione" zresztą mega-lansiarskimi chromowanymi żarówkami, yo! (o tym tez już pisałem); a także... w paręnaście metrów chromowanej listwy. Tak - muszę przyznać, że "chrom" to słowo-klucz. Listwa chromowana ozdobiła: to czarne coś dookoła szyb, relingi dachowe, dolną część tylnych świateł, a także niewielką część dolnego grilla z przodu. Brzmi festyniarsko? Może i tak, ale na szczęście listewka jest szerokości 9 mm, więc w ciemniejsze dni trzeba naprawdę wytężać wzrok, żeby ją zauważyć. Efekt? Mazda wygląda teraz bardzo... royal ;). A przynajmniej mam taką nadzieję... No dobra - naprawdę royal będzie wyglądała, jak już wymienię pęknięty przedni-lewy kierunkowskaz (został jeszcze po historii z autobusem). Oczywiście - z jednej listwy - takiej, którą najtrudniej się nakleja - zaczęła schodzić folia ochronna, co jest równoznaczne z przymusem jej wymiany na nową. Taki lajf, ale nie będę się jeszcze wkurzał. Poczekam, aż klej przestanie trzymać i pewnego dnia listwa walnie mnie w czachę akurat jak będę otwierał drzwi. Jeszcze to czytacie? No to piszę dalej. Co bym chciał w mojej Maździuni-dziuni :> zmienić? W sumie sporo. Inna kwestia, na co będzie (bo jeszcze nie jest) mnie stać. A stać mnie będzie, myślę, na dwie podstawowe rzeczy:
  • OBOWIĄZKOWO alufelgi. Jakieś fajne minimum 15", choć fajniej by było założyć 16". Koniecznie szprychowe, a nie jakieś dekle od czołgu czy studzienki kanalizacyjne. Koszt (z oponami letnimi): coś powyżej 1.000 zł. Do tego jakiś tam lakier do zacisków. Liczę, że w 1.500 się zmieszczę.
  • Druga rzecz - nowy tłumik. Raz, że ma brzmieć jak basy w Satisfaction; dwa, że końcówka ma się błyszczeć jak psu... no. No i najlepiej, jakby była podwójna i trochę w taki kwadrat, no. Koszt: pewnie ok. 500 zł z montażem.
Jak widać - pobożne życzenia oscylują w okolicach 2.000 zł. Wiem, że będę je miał już w listopadzie. Tłumik więc będę mógł założyć jeszcze na jesieni, a na wiosnę - alufelgi (jak jeszcze będę miał kasę, choć o to akurat się nie martwię). I teraz najgorsze. Jak powyższe plany dojdą do skutku, to... chyba umrę ze smutku ;). A to dlatego, że do zrobienia pozostaną już takie ewentualne pierdoły, jak malowanie/foliowanie świateł (jednak jest legalne do pewnego stopnia - o "nielegalności" pisałem tu) + jakieś tam emblematy, nakrętki na wentyle i... tyle. Prawda jest taka, że na większe bajery raczej już nie będę mółgł sobie pozwolić. Ale i tak umrę ze szczęścia, jak założę sobie jakieś 16", zajeb... BBS-y czy inne :D. No i chyba tyle na dziś, choć wątpię, czy mój samochód interesuje kogolwiek na tyle, żeby czytać to zdanie. Jeśli tak, to jestem Ci wdzięczny drogi czytelniku. Kiedy założę fanklub, to dostaniesz kartę członkowską gratis ;). Tymczasem - dobrej nocy i do nastepnego wpisu.
***
W następnym odcinku: prawdopodobnie będzie o DDR (myślę nad założeniem działu ;)) albo wrzucę kolejny numer DnDP Unofficial. Co by to jednak nie było, na pewno będzie krótsze niż powyższe ;).
0
Nikt jeszcze nie poleca tej notki.
Poleć innym tę notkę

Komentarze


Rebound
    :P.
Ocena:
0
Elektrycznie chowaną antenkę to miał nawet mój ojciec w KII, która ledwo jeździła ;).

BTW - jak masz 2.0, to szczerze wątpię, że pali mniej ;).
16-08-2006 21:24
!Blob!
   
Ocena:
0
Jak masz tyle KM to wątpię, że Twój pali mniej. :P

A u mnie wszystkie okna chowają się całkowicie, tak, że nawet z tyło można robić zimny łokieć. :)
17-08-2006 12:05
Rebound
    ?
Ocena:
0
A u mnie nie :P? Możemy się tak licytować w nieskończoność. Ja mam lepsze głośniki :>.
17-08-2006 13:59
!Blob!
   
Ocena:
0
Z tego co pamiętam ze zlotu siedleckiego, to z tyłu ludzie nie mogli robić zimnego łokcia, bo im szyba przeszkadzała. :P

A ja mam większy bagażnik. :P
17-08-2006 15:16

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.