25-03-2006 20:50
Pozytywne polecanki #1
W działach: Muzyka, Polecanki | Odsłony: 0
Widze, ze pewnego rodzaju trendem stalo sie polecanie produktow/miejsc/osob* etc w stylu starlift poleca pralki Whirlpool, a Rebound zakupy w Biedronce**.
W zwiazku z tym w ramach odmroczniania i wprowadzania pozytywnych wibracji w Polterowych odbiornikach chciałbym zaproponowac muzyczne polecanki troche innego typu.
Idzie wiosna, a lato jak wiadomo to stan umyslu dlatego tez bede staral sie proponowac Wam o wiele pozytywniejsze wibracje. Na pierwszy ogien pojda raggowo-raggae'owe (ewentualnie danchallowe) produkcje naszych rodzimych tworcow tej, siegajacej korzeniami Jamajki, muzyki.
W numerze pierwszym mojej Pozytywnej polecanki wszystkim czytelnikom chcialbym zaproponowac nieprzecietna produkcje duetu - Jamal jaka sa "Rewolucje".
Jamal to duet producencki w składzie Miód i Łukasz Borowiecki. Łukasz odpowiada za warstwe muzyczna natomiast pisze teksty i spiewa Miod. Jamal po ukazaniu sie pierwszej plyty bardzo szybko zdobyl sobie szerokie grono fanow - osob, ktore do tej pory musialy zadowalac sie produkcjami z Jamajki (ewentualnie z Niemiec). Do tej pory nie bylo tak naprawde polskich wykonawcow grajacych rownie energicznie. Zespoly grajace raggae niezbyt chetnie siegaly po ragga. Stronili raczej od zywszego grania skupiajac sie bardziej na bujajacym w spokojnym rytmie "podkladzie do palenie jointow" jak to okreslila moja znajoma.
Na szczescie ta "epoka" w polskiej muzyce juz minela o czym bede staral sie Was przekonac w swoich kolejnych polecankach. Wracajac jednak do Jamala. Przyjemna dla ucha muzyka i charakterystyczny flow Mioda sprawiaja, ze praktycznie nie ma na plycie slabszych kawalkow. Chlopaki pozwalaja sobie troche poeksperymentowac w zwiazku z czym nie jest rowniez jednostajnie gatunkowo. Na poczatek proponowalbym kawalki dostepne w zajawkach np tu czyli Policeman i Tubaka jak rowniez kapitalne moim zdaniem Slowo. Jezeli to Was nie przekona do Jamala to obawiam sie, ze jestescie zbyt smutni na moje Pozytywne polecanki ;)
*odpowiednie podkresl
** zbieznosc osob, produktow i miejsc jest zupelnie przypadkowa ;)
W zwiazku z tym w ramach odmroczniania i wprowadzania pozytywnych wibracji w Polterowych odbiornikach chciałbym zaproponowac muzyczne polecanki troche innego typu.
Idzie wiosna, a lato jak wiadomo to stan umyslu dlatego tez bede staral sie proponowac Wam o wiele pozytywniejsze wibracje. Na pierwszy ogien pojda raggowo-raggae'owe (ewentualnie danchallowe) produkcje naszych rodzimych tworcow tej, siegajacej korzeniami Jamajki, muzyki.
W numerze pierwszym mojej Pozytywnej polecanki wszystkim czytelnikom chcialbym zaproponowac nieprzecietna produkcje duetu - Jamal jaka sa "Rewolucje".
Jamal to duet producencki w składzie Miód i Łukasz Borowiecki. Łukasz odpowiada za warstwe muzyczna natomiast pisze teksty i spiewa Miod. Jamal po ukazaniu sie pierwszej plyty bardzo szybko zdobyl sobie szerokie grono fanow - osob, ktore do tej pory musialy zadowalac sie produkcjami z Jamajki (ewentualnie z Niemiec). Do tej pory nie bylo tak naprawde polskich wykonawcow grajacych rownie energicznie. Zespoly grajace raggae niezbyt chetnie siegaly po ragga. Stronili raczej od zywszego grania skupiajac sie bardziej na bujajacym w spokojnym rytmie "podkladzie do palenie jointow" jak to okreslila moja znajoma.
Na szczescie ta "epoka" w polskiej muzyce juz minela o czym bede staral sie Was przekonac w swoich kolejnych polecankach. Wracajac jednak do Jamala. Przyjemna dla ucha muzyka i charakterystyczny flow Mioda sprawiaja, ze praktycznie nie ma na plycie slabszych kawalkow. Chlopaki pozwalaja sobie troche poeksperymentowac w zwiazku z czym nie jest rowniez jednostajnie gatunkowo. Na poczatek proponowalbym kawalki dostepne w zajawkach np tu czyli Policeman i Tubaka jak rowniez kapitalne moim zdaniem Slowo. Jezeli to Was nie przekona do Jamala to obawiam sie, ze jestescie zbyt smutni na moje Pozytywne polecanki ;)
*odpowiednie podkresl
** zbieznosc osob, produktow i miejsc jest zupelnie przypadkowa ;)