Dlaczego Ramel i Puszon …. - rozwiązanie

Wybitna sztuka mojego autorstwa wyjaśniająca problem nienawiści pomiędzy mną a Ramelem wzbudziła na Polterze i FB wielkie zainteresowanie.

Jako kawał dobrej sztuki została ona nawet zrecenzowana teatrologicznie przez imć Reputakowskiego. Co prawda recenzent znany jest bardziej ze swej miłości do piłki niż teatru, ale nie sposób odmówic mu warsztatu oraz jakże słusznego docenienia tego kawałka sztuki.

Wiele osób stanęło w szranki i postarało się odpowiedzieć na zadane w tytule sztuki pytanie: Dlaczego (zły i niedobry) Ramel

nienawidzi (wspaniałego i zajebistego) Puszona.

Wiele odpowiedzi było dobrych. Inne zaś słuszne. Przyjrzyjmy sie (i skomentujmy najciekawsze)

Ziolo bezpośrednio stwierdził: "Sprawa prosta - wrocławska wódka. a mocna. Za dużo. Za szybka."

~snoth z kolei stwierdził, że " chodzi o idealny kształt. Tak to już jest miedzy wami wydawcami zapewne jeden uważa że jest bardziej kulisty niż drugi..."

Daniel Karpiński skomentował całą sytuacje dymkami dodanymi do zdjęcia zdobiącego tę notkę

Chavez sugerował, że ma to związek ze spiciem twórców Wolsunga i przecjęciem tego systemu, zaś Gulthank zasugerował, że chodzi o krocze, jego wielkość i inne męskie problemy z nim związane

Pojawiały się również sugestie, że chodzi o zabójstwo Aslana, spodnie z ciuchów, furę , koszulki etc....

i z całą pewnością prawda leży gdzieś po środku.

A naszą nienawiść z Ramelem starannie pielęgnijemy. Bo cytując klasykę to może być początek wspaniałej nienawiści...

Ponieważ bardzo trudno było mi wybrać jednego zwycięzcę to wybieram wielu - wszyscy, których wymieniłem w niniejszej notce zostaną narysowani i pojawią się na kartach Veto lub stronach Wolsunga.

Bardzo proszę was o podesłanie na mój adres ([email protected]) zdjęć waszych facjat, które chcecie by stały się dla grafików inspiracją do stworzenia nowych ilustracji.

A martwy lew z okładki "W pustyni i w puszczy" powróci!