» Blog » Mininotka o ekspach
31-01-2014 13:30

Mininotka o ekspach

Odsłony: 212

Z braku czasu na napisanie dłuższej notki (np. kontynuującej kwestię planów w Fate czy pytań nt. postaci), dziś będzie troszkę krócej - poniżej znajdziecie małą sztuczkę, na jaką wpadłem odnośnie rozdzielania doświadczenia w Pathfinderze. Być może odkrywam Amerykę - jestem pewien, że milion tyld chętnie mnie za to zbeszta. Ale że nie widziałem nigdzie takiej opcji...

Zaletą D&D jest dobre określenie przez reguły, jak rozdzielać doświadczenie (skale wyzwania, te sprawy). Nie wiem jak w "gołej" trzeciej edycji, ale w Pathfinderze to dodatkowo ułatwia budowanie encounterów - bierzemy "budżet" XP i go rozdzielamy między potwory, pułapki, zagrożenia etc. Oczywiście, można (i IMO należy) przydzielać XPy za osiągnięte cele, ważne momenty czy dobre odgrywanie, ale osią wszystkiego dalej są wyzwania i niebezpieczeństwa.

Często oznacza to, że każdy dostaje niemal równą liczbę XP. Jeśli to komuś pasuje - OK, dalsza notka mu niepotrzebna. Mnie troszkę drażniło. Lubię różnicować nagrody dla graczy, chociażby nagradzając (i okazjonalnie karząc) dodatkowymi XP, jako motywacją dla gracza i jego postaci. Ale takie dodatki ciężko "skalibrować" liczbowo. Kombinowałem różnie i wiem jedno - nierówne rozdzielanie się zupełnie nie sprawdziło. Jest trudne do zaplanowania, czasochłonne, stwarza problemy, bywa nie fair, a graczom się zupełnie nie podoba. Tak więc wróciłem do prostego "XP z encountera dzielimy po równo" i zrobiłem inaczej.

XP zapisujemy/rozdzielamy normalnie - podczas sesji czy po sesji, wszystko jedno. Ale zawsze, gdy ktoś zrobi coś fajnego, zabłyśnie, wyróżni się, lub z innego powodu chcemy go nagrodzić - stawiamy przy jego punktach doświadczenia kropkę. Zasadniczo zawsze, gdy postać się wyróżni in plus, dostaje kropkę. Zawsze, gdy postać jest w centrum uwagi, kluczowa dla sytuacji i jej rola jest wyjątkowa (lub gracz naprawdę dał z siebie wszystko), jest to warte dwie kropki.

Ja ze swojej strony nagradzam graczy kropkami za inne rzeczy, np. rozszerzanie świata gry, niespóźnianie się na sesję, przynoszenie przekąsek etc.

Po sesji podliczamy kropki i za każdą dodajemy +5% do WSZYSTKICH otrzymanych na sesji punktów doświadczenia.

Rozwiązanie niby podobne do dawania dodatkowych XP, ale ma kilka zalet:

  • mało liczenia, a dodanie np. 35% do XP po sesji nie jest trudne;
  • jest natychmiastowy feedback i nagroda dla gracza, gdy zrobi coś jak trzeba (a jeśli dostaje kropki po sesji, wie dokładnie za co), a taka bezpośrednia nagroda motywuje;
  • nagroda ma wpływ na XP z normalnego grania, więc nie jest zupełnie oderwana od wydarzeń in-story. Dzięki temu postać dalej musi osiągać sukcesy, a zarazem gracz stara się być kreatywny i aktywny;
  • nie trzeba się zastanawiać, ile jest warta dodatkowa nagroda (danie graczowi 1000 XP za przyniesienie Coca-Coli byłoby przesadą gdy jego postać ma 1 poziom, i bez znaczenia gdy postać ma np. 18 poziom);
  • ilość XP nie jest nigdy drastycznie zaburzona w żadnej sytuacji (na moich sesjach gracze dostają zwykle od 3 do 6 "kropek", choć zdarzało się sporo więcej);
  • nie trzeba nic zmieniać w żadnych regułach, w tym tworzenia encounterów i rozdzielania XP.

Naprawdę polecam ten system, bo małym wysiłkiem upraszcza, a jednocześnie czyni bardziej elastycznym rozdzielanie punktów doświadczenia. I promuje odgrywanie i aktywność, nawet w scenach, które raczej nie skończą się otrzymaniem masy "bazowych" XP (bo kropka premiuje punkty z całej sesji, a nie tylko jednej sceny).

 

Komentarze


~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
bierzemy "budżet" XP i go rozdzielamy między potwory, pułapki, zagrożenia etc.


Zerżnęli to z Descenta, co nie, Lukrecjuszu?
31-01-2014 14:08
~

Użytkownik niezarejestrowany
Beamhit
   
Ocena:
0
Podobnie rozdzielam w EotE:

http://beamhit.blogspot.com/2014/01/edge-of-empire-jak-rozdaem-pedeki-za.html

Chociaż nie daję PD za odgrywanie.
31-01-2014 14:52
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
A ja dodatkowo nagradzam za działanie zgodne z postacią, które wpędza postać w kłopoty, np. barbarzyńca zgodnie z rozsądkiem powinien znieść zniewagi króla, a zgodnie ze sobą wręcz przeciwnie. Gracz odgryza się - dostaje expa. Działa podobnie jak (aspekty?) w FATE czy wady w Świecie Mroku.
31-01-2014 21:52
~Wytykający

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
o znowu streszczenie artykułu z Magii i MIecza
31-01-2014 21:55
oddtail
   
Ocena:
+1

W Magii i Mieczu pisali o Pathfinderze? Awesome!

31-01-2014 21:59
~Wtykający

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Tam było dużo wybitnych przygód do Pathfindera.
31-01-2014 22:23

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.