Blog - l5k

Wyświetlono rezultaty 1-4 z 4.

Ponowna lektura scenariusza

19-11-2011 03:41
49
Komentarze: 109
W działach: rpg, scenariusze, Graal, L5k
Ponowna lektura scenariusza
Pisanie scenariuszy sprawia mi 50 % frajdy z hobby jakim są RPG. Na dziubdzianie się w fabułach, wątkach, postaciach, przedmiotach i pomocach poświęcam sporo czasu. Nadal wcale nie chroni mnie to przed komicznymi wpadkami zasługującymi na double face palm. Na przetestowanie scenariusza przed prowadzeniem mam dwa sposoby. PIERWSZY to opowiedzenie komuś fabuły. Nie tylko otrzymuje wtedy dużo celnych uwag, ale sam proces opowiadania jest doskonałym testem. Jeśli nie umiem zaprezentować go w sposób przejrzysty, ciekawy, zwięzły a słuchający ziewa w trakcie mojego monologu – należy wywalić...

Bohater na GRAMY!

24-06-2011 04:48
19
Komentarze: 29
W działach: L5k, GRAMY!
Bohater na GRAMY!
(Muzyczka z genialnego filmu Onmyoji, który bardzo polecam) Zaczęłam spisywać scenariusz, który poprowadzę na GRAMY! (konkurs, na który serdecznie zapraszam). Ponieważ jestem mistrzynią przeciągania procesu kreacji i dzióbania się z pierdołami, fabuła jest banalna i prosta jak konstrukcja naginaty. Na wszelki wypadek, żebym nie wpadła na pomysł wystrugania figurki każdego bohatera z mydła, wszystko upraszczam i posługuję się archetypami. ŻADNYCH EKSPERYMENTÓW! Jak zawsze bohaterów wymyślam rysując ich – wtedy mi się wszystko w głowie układa. Tu też postanowiłam wziąć samą siebie na sp...

Dla Moich Graczy!

22-11-2009 03:32
25
Komentarze: 21
W działach: rpg, choroba scenariuszowa, l5k
Po konwencie wróciłam z choróbskiem. W efekcie snułam się po domu i wymyślałam przygodę, która kiełkowała od jakiegoś czasu. Triumfalnie informuję, że właściwie jest gotowa. Zostało mi odpicowanie szczegółów i zrobienie pomocy. Najtrudniejsze i najważniejsze zrobione - wiem co, gdzie, jak i kiedy. Sceny rozpisane tylko wymagają kontroli - Marheva sprawdzi! Scenariusz ma tytuł Jigoku i zagrają w niego (najprawdopodobniej, jak się zgodzą ;) ) mój munż, kadu i Wojtek (tak, tak Rzadek we własnej osobie). Ponieważ najlepiej wymyśla mi się rysując machnęłam wszystkich bohaterów, a potem postanowiła...

Otosan-uchi Hotel

04-11-2009 22:43
13
Komentarze: 13
W działach: L5k, rpg, muzyka na sesję
Otosan-uchi Hotel
Ponieważ po setkach sesji o samurajach na dźwięk muzyki z Domu latających sztyletów, Księżniczki Mononoke, Przyczajonego tygrysa i ukrytego smoka oraz standardowego brzdąkania na shamisenie dostaje drgawek, wysypki, konwulsji, toczę pianę z ust i ostatecznie popadam w śpiączkę, staram się znaleźć jakikolwiek inny muzyczny podkład do sesji. Poszukiwania na YouTube zawsze okazują się bardzo owocne. Dziś wyszperałam połączenie moich dwóch wielkich miłości (tych po Baileysie i mężu mym), czyli ostrego grania i szeroko pojętej japońskości. Niezwłocznie podzieliłam się linkiem z Marheva-san, który...