"Kwiat Paproci" kwitnie jak nigdy
Odsłony: 39Jak zapowiadałem kilka dni temu dziś światło dzienne ujrzała elektroniczna wersja "Kwiatu Paproci", gry, którą napisałem na Rzut na Inicjatywę. Dzięki uprzejmości zigzaka możecie się z nią zapoznać tutaj, gdzie oprócz samej gry znajdziecie także kartę postaci w PDF.
Ponieważ "Kwiat Paproci" przez cały okres swojego powstawania miał to do siebie, że towarzyszyła mu niezmącona niczym cisza, poniżej przedstawiam krótką prezentację systemu w formie pytań i odpowiedzi. Jeśli jednak jakaś kwestia pozostanie niejasna: pytajcie.
1. O czym jest ta gra?
Głównym tematem, który określa cały "Kwiat Paproci" jest poszukiwanie Prawdy. Nie jest to jedynie blady koncept filozoficzny: Prawda przybiera tu fizyczną postać tytułowego Kwiatu Paproci, którego odnalezienie gwarantuje spełnienie jednego, najgłębiej skrywanego życzenia. Próby, wyjątkowo złośliwy sposób myślenia Kwiatu i trudne do rozstrzygnięcia decyzje - tego wszystkiego mogą spodziewać się gracze na sesjach "Kwiatu paproci". A wszystko to w baśniowo-onirycznej scenerii Miasta Cudów, miejsca targanego konfliktami, pełnego tajemnic, spisków i magii... a mimo to pogrążonego w marazmie po Upadku, dziwacznym katakliźmie bez kataklizmu.
2. Co tu robią i kim są postacie graczy?
Postacie graczy to przede wszystkim Oświeceni - ludzi, którzy na chwilę wznieśli się ponad innych i zajrzeli - tylko na jeden moment - za zasłonę świata, który okazał się jedynie fasadą. Wraz z innymi sobie podobnymi wyruszają więc na poszukiwania Kwiatu Paproci, ich nadziei na całkowite odsłonięcie prawdziwego oblicza uniwersum i, być może, na ocalenie z nadchodzącej zagłady.
3. Jak wygląda mechanika?
Zasady gry są bardzo proste i opierają się na rzutach kośćmi sześciościennymi. Większość działań rozstrzyga się poprzez rzut sporny: wyniki na kościach jednej strony kontra rezultat drugiej. Pulę tworzy się poprzez dodanie wartości Współczynników postaci (Ciało, Duch, Wpływ) i jej Cech, czyli tego, co nie tylko określa ją jednostkę, ale także mocno osadza w świecie gry. Oprócz tego bohaterowie graczy mają do dyspozycji Iskrę Bożą - to dzięki niej użycie ich Cech wprowadza zmiany do świata, w którym toczy się gra.
4. Chcę, żeby mój Oświecony utorował sobie drogę do Prawdy kulami ognia. Mogę?
Jasne. W przeciwieństwie do innych akcji, magia nie jest testowana przez rzucenie kośćmi. W ogóle nie jest testowana - po prostu określasz jaki efekt i w jaki sposób chcesz uzyskać, a następnie twoja postać (lub ktoś z jej otoczenia) płaci cenę odpowiednią do "niezwykłości" zaklęcia. Czysty, za przeproszeniem, storytelling. Ale uważaj... magia w Mieście Cudów nie rozwiąże wszystkich twoich problemów - a może kilka spowodować.
5. Przeczytałem regulamin RNI i tam stoi, że autor powinien rozdawać nakład swojej gry za darmo. Co masz do powiedzenia?
Wszystkie egzemplarze gry zostaną rozdane podczas lutowego konwentu ZjAva 2013 w Warszawie. Oczywiście nieodpłatnie.
6. Czy planujesz jakieś dodatki, scenarusze, bestiariusze i inne tego typu materiały?
Tak, o ile zainteresowanie grą będzie na tyle duże, że będzie sens podejmować tego typu inicjatywy. Jeśli uznam, że tak, wszystkie dodatkowe materiały będzie można najprawdopodobniej znaleźć w Dziale Mięsnym u zigzaka na blogu, tam gdzie teraz jest podręcznik główny.
Dziękuję za uwagę i życzę wielu wspaniałych sesji w "Kwiat Paproci", grę narracyjną po drugiej stronie lustra.
Autor.