Magia i miecz, biały SNOW i zombie

Do aravena pijesz?

Czy to aby nie był żart?

przypomina mi się słynna "strzała w kolano".

Chciałem bardzo serdecznie przeprosić wszystkich, których larp SNOW uraził swoją formułą. Redakcja Magii i Miecza nigdy nie zachęcała, nie zachęca i nie będzie zachęcać do brania narkotyków, picia alkoholu lub dopuszczania się innych czynów dwuznacznych moralnie.

Autorka tekstu chciała "puścić oko" do środowiska, które rozumie, czym jest Dogma99. Niestety żart ów okazał się zbyt hermetyczny i wywołał zrozumiałe oburzenie części odbiorców pisma. Dodatkowo macie słuszność, że w sytuacji, w której MiM trafia do szkół i bibliotek coś takiego jest niedopuszczalne, ponieważ dla osoby postronnej będzie już kompletnie niezrozumiałe. Nie będę ściemniał - dopuściłem to do druku, ponieważ najzwyczajniej w świecie nie wyobraziłem sobie całej sytuacji właściwie. Za to najmocniej was przepraszam. 

Jesteśmy w trakcie dokonywania zmian. Kontrowersyjne fragmenty tekstu zostaną zastąpione przez "cukier puder udający kokainę" oraz "butelka dowolnego napoju, który posłuży za alkohol". Fragment o Dogmie99 znajdujący się poniżej wymagań zostanie usunięty. Poprawione PDF-y trafią do was po weekendzie. Źle wydrukowane numery Magii i Miecza trafią do niszczarki. Prosimy więc o chwilę cierpliwości, ponieważ wydrukowanie nakładu pisma od początku chwilę zajmie. 

Chcę was również uspokoić - na ponowny druk nie idą pieniądze ze zbiórki. Zawsze podchodzę profesjonalnie do sygnowanych przez moje nazwisko projektów, więc koszty ponownego druku zostaną potrącone z mojego wynagrodzenia.

Jeszcze raz przepraszam za zaistniałą sytuację.

Pozdrawiam!

A nie starczy po prostu obok tej kokainy dodać emotki ;) żeby wszystko było cacy? Serio, trzeba być wyzutym z resztek poczucia humoru żeby nie uznać tego za żart. :P

@Nerv0

Widocznie nie wszystkich ten żart śmieszy, więc zmieniamy treść tak, aby nie było żadnych wątpliwości.

To na poważnie?

BTW. fajki zostają?

@sil

Na poważnie. Fajki zostają - nikt nie każe ich palić.

To przy okazji może tego SS-mana z okładki też podmieńcie.

(lol straszny, autorka wie, że jej tekst gry zmieniacie?)

Zrobię scenariusz larpa, w którym na koniec gracze mają sobie strzelić w głowę. Społeczeństwo tyle wygra.

@Petro

SS-man na okładce zostaje. Nie mamy prawa ingerować w ilustrację autorstwa Tomasza Jędruszka. I nie, nie promujemy nazizmu. :)

Autorka została powiadomiona o zmianach. Pragnę zauważyć, że nie jest to jednak zmiana, która modyfikuje przebieg larpa. Na pewno też będziesz mogła w niego teraz zagrać, zachowując 100% zgodności ze scenariuszem. 

Dziękuję Akademio, wzruszyłem się, w końcu mnie ktoś docenił :D

----

jak jeszcze puścicie hacka na Dead Snow to będzie całkiem boSSko :P

@KFC

Hacka niestety nie puścimy, bo wymogi drukowania mówią o parzystej liczbie stron. :)

Autorka twierdzi, że nikt z nią zmiany nie konsultował, ani nawet nie otrzymała (do tej chwili - 22:21) żadnej nawet informacji o tym, że jej tekst będzie zmieniany.

Poza tym - to trochę dziwne, że w jedno dzieło możecie ingerować (scenariusz), a w drugie nie (okładka).

@Zioło

Niech autorka sprawdzi majla, ewentualnie podeśle nam na redakcyjny maila, jeśli znajdujący się w naszej bazie danych jest nieaktualny. Alternatywą dla zaproponowanych zmian było wyrzucenie tekstu z numeru, czego chcieliśmy uniknąć. Zmiana zaproponowana przez nas nie ingeruje w sens i sposób przeprowadzenia scenariusza. Nie mogliśmy jej konsultować z autorką na bieżąco, ponieważ:

a) sprawa stała się kontrowersyjna dzisiaj (a mamy piątek),

b) musieliśmy szybko przeprowadzić zmiany, aby drukarnia otrzymała właściwy plik,

c) w ten sposób drukarnia nie przemieli w poniedziałek całości nakładu, a jakieś 60%,

d) to zaś przełoży się na to, że ludzie otrzymają numer szybciej.

WOJNAAAAAAAAAAAAAAA na polterze! Nie ma to jak wyprać tu brudy :)

Wiesz, na świecie istnieje jeszcze coś takiego jak redakcja tekstu i jeśli ktoś pisze coś na zamówienie dla jakiegoś wydawnictwa, to niestety musi się z tym faktem pogodzić. Poza tym, o wiele łatwiej dodać dwa słowa w scenariuszu niż przerobić całą okładkę dlatego, że bo tak. ;)

To paląca sprawa, więc takie nie załatwia się mailami, ale np. telefonicznie. Numer można było dostać od kogokolwiek z larpowców zaproszonych przez wydawcę do pisania dla MiMa. Np. ode mnie. A do mnie nr ma wydawca chociażby.

I wyobraź sobie, że autorka przed stwierdzeniem "nie poinformowali mnie" sprawdziła maila i inne media przez które mogła poinformowana zostać.

Sprawa z ssmanem na okładce stała się kontrowersyjna dawno temu, ale tego się zmienić nie dało. Dalej nie rozumiem dlaczego.

Brawo, proponuje na przyszłość usunąć te  teatrzyki z pisma ( bo w zapowiedziach ich nie było ). Raz że zawartość z miejsca się poprawi, dwa że te hermetyczne "żarty" nie będą problemem dla firmy która na ewentualne batalie wizerunkowe nie ma pieniędzy. Najpierw seksy, teraz koka na larpach. Co w trzecim numerze ? larpowe zabijanie myszy w larpie w klimatach "kultu"?

Zioło widzę ma jakiś prywatny interes w PRowym uwaleniu działu larpów. Słusznie! 3k6 znajomych Anioła Gniewu i 3k20 Zigzaka już zaciera ręce z radości.

@Agrafka

Welp. w sumie nie wiem czemu Sting się tutaj przed ludźmi tłumaczy. Jeśli już ma taką potrzebę, to imo byłoby lepiej jakby napisał na ten temat krótką notkę na stronie, albo facebooku mima. Tworzenie tłustych akapitów do czegoś takiego to niepotrzebne marnowanie czasu, a z tego co widzę to także nakręcanie znudzonych trolli. ;)