Blog - postacie
Wyświetlono rezultaty 1-6 z 6.
Systemowe zróżnicowanie
30-06-2008 13:28
0
Komentarze: 9W działach: RPG, postacie, pomysły, system autorski
Hmmm
Jakiś czas temu, jeszcze zanim wlazłem w Polter rzuciłem pod jakimś tekstem komentarz, w którym zasugerowałem iż w życiu wielu rpgowców jest taki moment, że nie mając już czasu/siły/ochoty grać, zaczynają pisać teksty. Nie chcesz zerwać z hobby ale nie masz już możliwości aktywnie się bawić, więc tworzysz artykuły nie grając, z czego wychodzi czyste "teoretyzowanie" które bardzo szybko rozmija się z praktyką codziennej sesji.
Obecnie czas wejść w ten zblazowany nurt teorii.
Nie grając aktywnie w RPG od kilku tygodni zacząłem pisać autorkę. Co więcej, nigdy w życiu nie grając w Indie,...
Karykatura rzeczywistości - poszukiwanie oryginalności
31-03-2008 13:17
2
Komentarze: 9W działach: RPG, refleksje, pomysły, postacie
Hmmm
Oglądałem ostatnio film. Tak, czasem mi się zdarza coś obejrzeć. Nawet dość często. Odkąd rodzice zaakceptowali fakt, że nie muszę chodzić spać zaraz po dobranocce i zgaszać światła o 22 w pokoju, coraz częściej siedzę w środku nocy i oglądam jakieś tam migoczące obrazki. Często szukam w filmach weny, jakiś pomysłów dobrych do wykorzystania na sesji. Czasem warto obejrzeć nawet największą szmirę, nie z powodu jej atrakcyjności, ale tylko i wyłącznie po to, by później wyciąć z niej kawałek i rzucić na sesji, a że inni szmiry oglądają rzadko, jest spore prawdopodobieństwo, że nie będą znal...
O syndromach słów kilka
02-02-2008 13:42
1
Komentarze: 28W działach: RPG, refleksje, postacie, scenariusz
Hmmm
Sesja RPG pełna jest pewnych przyzwyczajeń, nawyków, wyuczonych sztuczek, stereotypów czy wręcz tradycji. Grając X czasu każda ekipa wypracowuje w swoim gronie pewien zestaw zachowań, który stosuje w określonych sytuacjach. W poniższym wpisie takie zachowania będę określał syndromami. Bo de facto są to pewne choroby, osiadłe w naszej psychice, które objawiają się zazwyczaj podobnymi symptomami niezależnie od postaci którą gramy czy świata w którym toczy się przygoda. Dziś opiszę kilka najpopularniejszych, obserwowanych przeze mnie syndromów.
Syndrom ukochanego NPC'a Mistrza Gry
Z tym s...
Mechaniczny sentyment
05-01-2008 15:39
7
Komentarze: 4W działach: RPG, refleksje, postacie
Hmmm
Dzisiejszy wpis będzie w dużej mierze skierowany do tych, którzy czytając moje wypociny uważali/uważają, że jestem typowym odgrywaczem dla którego wczucie się w postać jest w RPG najważniejsze. Dziś będzie o postaciach i osobowościach w które wcielamy się na dłużej. Z którymi mamy szansę się w jakiś sposób utożsamiać. Które zaczynamy naprawdę czuć. O naszych ukochanych postaciach. A konkretnie o tym...
Czy mechanika może być silniejsza od sentymentów?
Jasne, że może. Zwykłe cyferki na karcie postaci potrafią zbudować więź emocjonalną silniejszą niż cała, budowana długi czas psychika. N...
Nie zapominajmy o sobie
26-12-2007 14:12
4
Komentarze: 11W działach: RPG, postacie
Hmmm
Obładowany świątecznymi prezentami przygotowuje się do świątecznej sesji sesji (jak sesja egzaminacyjna oznacza szereg egzaminów pod rząd to sesja sesja oznacza szereg sesji pod rząd :)). Ale nim odpalę magicznego Word'a żeby zalać go serią szlaczków z których po chwili powstanie kolejna niezapomniana przygoda, wspomnę krótko o pewnym łazienkowym spostrzeżeniu (czyli myśli która wpada do głowy gdy nie masz zupełnie nic innego do roboty - np kąpiąc się).
Jak często zapominamy o opisywaniu swoich postaci. Odgrywanie to nie tylko odpowiednia intonacja głosu oraz jakieś tam podejście do ot...
Granica wyobraźni
21-12-2007 13:50
0
Komentarze: 19W działach: RPG, postacie
Hmmm "Straciłem swoją niewinność w wieku ośmiu lat i wtedy postanowiłem, na ile tylko zdołam, zrobić to samo wszystkim młodym dziewczynom" Pedro Alonzo Lopez alias Potwór z Andów "To zupełnie normalne dla człowieka, że zabija dziewczyny tylko po to aby uprawiać z nimi seks" Henry Lee Lucas "Zdziwiło mnie, że nie mogę przebić śrubokrętem dziecięcego ciała, mimo, że wcześniej go specjalnie naostrzyłem. Poza tym jestem silną osobą. Musiałem wystrzelić, lecz i to nie pomogło. Byłem zdumiony, bo chłopczyk trzymał się na nogach. Nawet pomyślałem, że chybiłem. Ale kie...