26-11-2006 17:52
W działach: Tłumaczenie nWoDa | Odsłony: 0
57 stron do końca... Łoj, nie kce się czasem, zwłaszcza, jak studia gonią i w pięty gryzą.
Second Sight to świetny podręcznik, tak swoją drogą. Napakowany informacjami i sugestiami tak, jak dobry podręcznik być powinien. Rozdział o psychotronice jest nie dla mnie, do sesji wielu firestarterów nie nawpuszczam, ale rozdział o taumaturgii, z nowym szablonem śmiertelnego czarownika jest świetny. Zwłaszcza voodoo, do którego mam spory sentyment, potraktowane dość fachowo.
Książeczka (na liście 'do wydania' ISY na rok 2007) podaje zasady i mięsko np. aktywowanej emocjonalnie pirokinezy i rzeźbienia ognia, rytuałów duchowej autotransformacji, konwersji psychotroników na wampiry i magów, tego, co dzieje się, jeśli zwykły człowiek urodzi się z darem postrzegania Krainy Cienia... Jest rozdział o lovecraftowskim horrorze, a można i sobie zagrać takim Crowleyem czy kim dusza zapragnie.
Ogólnie polecam polskie wydanie :)
Autor ujawnia się ponownie.
Second Sight to świetny podręcznik, tak swoją drogą. Napakowany informacjami i sugestiami tak, jak dobry podręcznik być powinien. Rozdział o psychotronice jest nie dla mnie, do sesji wielu firestarterów nie nawpuszczam, ale rozdział o taumaturgii, z nowym szablonem śmiertelnego czarownika jest świetny. Zwłaszcza voodoo, do którego mam spory sentyment, potraktowane dość fachowo.
Książeczka (na liście 'do wydania' ISY na rok 2007) podaje zasady i mięsko np. aktywowanej emocjonalnie pirokinezy i rzeźbienia ognia, rytuałów duchowej autotransformacji, konwersji psychotroników na wampiry i magów, tego, co dzieje się, jeśli zwykły człowiek urodzi się z darem postrzegania Krainy Cienia... Jest rozdział o lovecraftowskim horrorze, a można i sobie zagrać takim Crowleyem czy kim dusza zapragnie.
Ogólnie polecam polskie wydanie :)
Autor ujawnia się ponownie.