Klanarchia by Wojtass

Wizje Wojtassa to wyrazisty komiks. Wojtek nie bawi się w kolory, ani delikatne pociągnięcia. Rysunek musi być eksponować postaci. Panienki zmysłowe i drapieżne, faceci to wynik pędzlowo-genetycznych krzyżówek wyrachowanych siepaczy z barbarzyńskimi berserkerami.

Poniżej zamieszczam Wam kilka wizji Wojtka:

 

 

Kompania Soldacka Dwugłowego Orła (kliknijcie, by powiększyć, wczytuje się szybko), najlepsi wojownicy Rubieży. Pełen przekrój: potężny barbarzyński rębajło, niebezpieczna i seksowna zabójczyni (z pazurami jak w Diablo a ta opaska na oku podkręca jeszcze jej wdzięk;), doświadczony chorąży o łbie wyciągniętym z ekranizacji Sienkiewicza, kapitan Kompani w stroju kniaziowskim oraz ciężkozbrojny, zakuty w pancerz siepacz. A jaki ładny proporzec. :)

 

 

Koroder Wielkiego K, kapłan kultu głoszącego prymat maszyn. Jego wyznawcy udoskonalają ciało poprzez zastępowanie je nekrotechnicznymi protezami. Cwaniacy, na podstawie matematyki i prawdopodobieństwa opracowali styl techno-katy, jaki bezczelnie wyciągnąłemz Equlibrum. Koroder należy do tych złych, których lepiej nie spotkać na swojej drodze.

 

 

Egzorcystka Zakonu Rytulistów. W ręku trzyma ceremonialną maskę, nieodłączny element tej Wolnej Rodziny. Przy pasie kołyszą się fetysze i inne niezbędne akcesoria do przetrwania konfrontacji z demonem. I ten seksowny alchemiczny kapturek...

 

 

Nożowniczka, assasinka Hanzy. Zabójczyni na usługach rodu Scorsezów. Realizuje konfrontacyjną politykę pater familias: zastrasz przeciwnika przez eliminację przywódców, okaleczanie ich krewnych. Jeśli zaczną lękać się o swoje życie i zdrowie swych ukochanych, wówczas złożymy im ofertę nie do odrzucenia.