Alfabetapi
W działach: Tfurczość | Odsłony: 0Nazywam się Arrow. Dirk Arrow, prywatny detektyw. Człowiek do wynajęcia, i - jak o mnie mówi Clasky - najgorsza szumowina w mieście. To ostatnie nie jest prawdą. Znam wielu ludzi gorszych ode mnie. W zasadzie, znam głównie ludzi gorszych ode mnie. Złodzieje, prostytutki, skorumpowani politycy, źli gliniarze i mordercy.
Poznałem półświatek miasta od podszewki, i wiem, jakie zło czyha w ludzkich sercach.
Historia ta zaczyna się rankiem, gdy leczyłem kaca. Nie, nie jestem alkoholikiem. Piję, żeby zapomnieć... nie pamiętam o czym. Niestety, nie pamiętam też, żeby przestać. W każdym razie, ostatnio nie miałem nawet pieniędzy by opłacić moją sekretarkę, Julie Friday. Ona jednak dalej dla mnie pracowała... Choć mówiłem jej, że nie jestem facetem dla niej.
Kiedy Julie powiedziała, że "jakaś damulka" chce mnie widzieć, nie byłem przygotowany na kobietę, która wkroczyła do mojego biura.
Była zjawiskiem. Czerwień jej włosów uwidaczniała jej jaskrawe, zielone oczy. Jej kształty mogłyby rozpalić umarłego.
Ślepy mógłby się domyślić, że ta laleczka niosła ze sobą kłopoty.
Pewnie piszę magisterkę z tego :)