» Blog » Mini War (Rzut na Inicjatywę)
19-07-2012 18:49

Mini War (Rzut na Inicjatywę)

Odsłony: 5

Mini War (Rzut na Inicjatywę)
Każda opowieść ma swój początek w niezwykłym wydarzeniu. Czasem jest to morderstwo, innym razem spadająca gwiazda czy zderzenie z nieznajomą osobą na ulicy. Tym razem zaczęło się Bożym Narodzeniem. Ktoś jednak fatalnie się pomylił, bo ludzkich cech nabrały nie zwierzęta (których z resztą w domu nie brakowało), a zabawki. I nie na jedną noc, a na znacznie dłuższy czas, by nie wyrokować, że na zawsze. Pewnie ktoś w końcu zauważy ten błąd i postanowi go naprawić. Do tego czasu jednak bardzo wiele może się wydarzyć.
Najwięcej życia zrodziło się w pokoju Malarza, bo tak swego pana nazwały zamieszkujące tą krainę figurki. Malarz dobierał je starannie spośród wielu dostępnych na rynku modeli, a gdy już dokonał zakupu malował je i sklejał, nadając im charakteru oraz osobowości. Figurki, które cieszyły się łaską Malarza pokryte były niesamowitymi szczegółami i barwami, co jasno wskazywało na ich wyjątkową pozycję. Inne, które nie zadowoliły go swym wyglądem po dziś dzień są jedynie szarą bryłą, ledwo widoczną i wyszydzaną.
Figury nie żyły jednak w pokoju i przyjaźni. Ciężko aby coś co ma praktycznie na stałe przytwierdzony do ręki miecz lub wygląda jak żywy trup chciało żyć w miłości z bliźnimi. Nie zajęło wiele czasu, a figury podzieliły się na cztery frakcje (według niektórych trzy), wedle wyglądu i przeznaczenia jakie zgotował im Malarz.
Najsilniejszą frakcją bezsprzecznie jest Zakon Czarnej Półki, któremu Malarz wyznaczył najbardziej widoczne i najwyższe miejsce w całym pokoju, skąd Zakon może z wyższością spoglądać na inne armie. Ale to szlachetni wojownicy i okazują łaskę każdemu kto uzna ich wyższość.
Po drugiej stronie pokoju, za oszkloną szybą swą siedzibę ma Horda. Budzą strach i lęk jak przystało na armię nieumarłych. Ale mimo, że wyglądają jak ożywione trupy są plastikikiem jak każdy inny.
Na końcu pozostały dwie Zapomniane Armie. Kiedyś cieszyły się łaską Malarza, ale ktoś mu powiedział, że armie w której są same kobiety są dobre dla zniewieściałych. I ten zawstydzony schował elfie wojowniczki do szafy. Wszystkie uparcie twierdzą, że są dwiema różnymi armiami (pewnie dlatego jedne są śliczne i noszą złote szmatki, a drugie mają szarą skórę i białe włosy), ale mało kto się tym przejmuje.
Rywalizacja między armiami o władzę nad pokojem mogłaby być długa i... okupiona dużą ilością pokruszonego plastiku, ale w końcu figury zdały sobie sprawę, że za drzwiami pokoju za którymi tak często znika Malarz jest coś więcej niż tylko pokój... Tam jest cały dom!
Niewiele czasu minęło by przybyły nowe zagrożenia. Pająki w sumie nie były wielkim wyzwaniem, ale pierwszy szczur wzbudził spore przerażenie. Najgorsze zło czaiło się jednak w piwnicy. Zielony Legion, armia plastikowych żołnierzyków, zapomniana i wyrzucona do piwnicy postanowiła odpłacić się za lata życia w ciemnościach i lochach niewygodnych pudełek po butach. Postanowili podbić cały dom i zniszczyć wszystkie inne zabawki! Są liczni, mają czołgi i samoloty... Szybko powstał Sojusz Czterech (ale te elfki są uparte...) by odeprzeć falę zielonego, taniego plastiku.


A jak się potoczą losy domu zależy tylko od Graczy i Mistrza Gry, którzy odważą się zagłębić w ten niezwykle... mały świat, gdzie trwa wielka wojna na skalę piętrowego budynku z piwnicą! Na graczy czeka wiele ciężkich wyzwań oraz egzotycznych lokacji (jak Pokój Młodszej Siostry, gdzie podobno zamieszkuje wszechwiedząca wyrocznia, czy Komnata Wielu Zapachów, gdzie Zielony Legion zainstalował za pralką bazę dla czołgów).
Jeśli idzie o mechanikę to pozwolę sobie na skorzystanie Savage Worlds, bo licencja fanowska obejmuje tego typu projekty (potwierdzone drogą mailową), ale oczywiście trzeba będzie zmienić kilka zasad. W końcu granie elfkią wojowniczką, a granie dwucentrymetrową ożywioną figurką wyglądającą jak elfia wojowniczka to dwie różne rzeczy. Na pewno zostaną zmienione zasady leczenia, BG wyjściowo będą konstruktami i kilka innych mechanicznych zmian.
Pojawią się też nowe przewagi (niesamowicie pomalowany, metalowa figurka, kolekcjonerski model itd.) oraz zawady (niepomalowany, głupie barwy, sklejony z podstawką). W końcu to jak BG został sklejony i pomalowany będzie miało znaczny wpływ na jego możliwości i pozycje w figurkowym społeczeństwie.
Skąd ten pomysł? Bo na 30 stronach musi być coś co ludzie zapamiętają i co można opisać jednym krótkim zdaniem, np. "O kurde, w tym systemie gra się plastikowymi figurkami!"... No i właśnie udowodniłem, że Mini War spełnia to założenie :)
Poza tym jak przystało na minisystemik ma on zapewniać rozrywki na kilka zaledwie sesji, ale za to ma zagwarantować grającym coś czego nigdy wcześniej nie doświadczyli. Myślę, że wizja stoczenia wojny w mikroskali, gdzie placami boju będą miejsca jak blat kuchenny czy kominek na pewno zostaną przez grających zapamiętane na bardzo długi czas.
Z resztą ten pomysł jest tak czadowy, że nie rozumiem jak komuś miałoby się to nie podobać XD
Obrazek autorstwa Yumi, specjalnie z myślą o Mini War.

No to czekam na komentarze.

Komentarze


Nuriel
   
Ocena:
+1
Świetny pomysł, pierwszy setting do zigzakowej inicjatyffki który mi się naprawde podoba. Trzymam kciuki :)
19-07-2012 18:57
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
Superzaste! Baaardzo mi się podoba :)
Również trzymam kciuki! :)
19-07-2012 19:03
Nuriel
   
Ocena:
+2
W ogóle Mini War ma bardzo duży potencjał jeśli chodzi o ewentualne dodatki i rozszezrzenia :) Bo niby dlaczego ograniczać się tylko do czterech armii?

Przed oczami od razu staje mi drużyna składająca się z Bloodlettera z rozdwojeniem jaźni (bo Malarz nie mógł się zdecydować czy dokleić podstawkę od fantasy czy od czterdziestki), khadorskiego Battle Mechanika-weterana (ze śladami po złym sklejaniu), starego (a właściwie staroedycyjnego) Space Marine'a narzekającego, że "kiedyś to wymiatał" i smętnie popykającą za nimi lodówę Molocha z Neuro:Tactics - wszyscy zjednoczeni w walce z Zielonym Legionem... Dla mnie bomba :)
19-07-2012 19:29
Eliash
   
Ocena:
+2
@Nuriel

To ma być mini-gra (ograniczenia objętności itd.), więc należało ograniczyć się do kilku frakcji. Ale będzie przewaga "Nie z tej gry" pozwalająca wcielić się w totalnie inną figurkę właśnie np. z bitewniaków s-f.
19-07-2012 19:33
Nuriel
   
Ocena:
+1
To ma być mini-gra (ograniczenia objętności itd.), więc należało ograniczyć się do kilku frakcji.

Co nie znaczy, że nie będzie można jej później rozszerzyć, prawda? ;)
19-07-2012 19:53
Eliash
   
Ocena:
+3
Fajnie, że ktoś chce rozbudowywać tą grę jeszcze nim w ogóle powstała :D
19-07-2012 20:11
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Wrzuc to na forum WTS, to podrzuce ci pare pomysłów - pierwszy jest prosty - pancerz postaci (albo wytrzymalosc) zalezy od materialu - whitemetalowe są najtwardsze, potem gumoplastiki, greyplastiki i żywiczaki. A, mogą jeszcze byc pinowane lub nie :)
19-07-2012 20:27
ivilboy
   
Ocena:
+2
Dobre! Podoba mi się!
19-07-2012 21:08
Sethariel
   
Ocena:
+3
Eliash
   
Ocena:
0
@Sethariel

Dzięki ;)
20-07-2012 00:55
Tyldodymomen
   
Ocena:
0
Toy story RPG? Aż dziw bierze że jeszcze nikt nie wyskoczył z adaptacją starej gierki Battle Bugs.
20-07-2012 04:00
Krzemień
   
Ocena:
0
Nie wrzucaj tego na forum WTS bo potem zigzak powie, że nie możesz wydać jak pomysł się przyjmie bo Ci dwa pomysły wrzucił.
20-07-2012 08:39
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
No może nie wrzucac, tylko że taki jest regulamin Rzutu na Inicjatywę - wrzucic pomysł trzeba będzie prędzej czy później.

A co do ewentualnego wydania później, komercyjnie - nie ma z tym problemu, o czym każdy by wiedział, gdyby przeczytał ten regulamin.
20-07-2012 08:43
kbender
   
Ocena:
+1
9. Aby przystąpic do konkursu, należy opublikowac wstępny szkic Gry przynajmniej na 48 h przed jej wysłaniem. Szkic powinien się zmieścic w 500 słowach, do tego drugie 500 słów motywujące założenia Gry. Szkic pwinien zostac opublikowany jako nowy wątek na forum WTS LUB na własnym blogu - w tym drugim przypadku należy zamieścic link pod tym wpisem w komentarzach (blog polterowy lub zigzakiem przez RPG). Zamieszczając link, autor zgadza się na opublikowanie szkicu jako nowy wątek na forum WTSu.

@zigzak
Prosimy o spójny przekaz, można, czy nie można go potem komercyjnie wydać. Ostatnio urządziłeś wielkie darcie szat (podpuszczony przez KFC i Sejego). Po prostu brak jest spójnego przekazu.

@Eliash.
Jeśli nie chcesz zamykać furtki do wydania komercyjnego i przyjmiesz żadnych podpowiedzi od innych... to będzie to nadal Twój pomysł. Wrzuć na forum WTS jak będziesz miał pełną koncepcję i nie przyjmuj podpowiedzi od innych, może nawet zamknij wątek.

Chyba, że nie myślisz o jakimkolwiek wydaniu komercyjnym, wtedy czerp pełnymi garściami ;)
20-07-2012 09:38
Eliash
   
Ocena:
+3
Póki co mam swoją wizję na rozpisanie tego i postaram się ją zrealizować. Jeszcze sporo pracy przede mną zanim to nabierze rąk i nóg, wolę nie rozmywać sobie wizji cudzymi pomysłami, bo mimo iż na pewno są wartościowe, wolę trzymać się istoty tego co zamierzyłem i postarać się wykrzesać najbardziej wartościową esencję tego co tam udało mi się wykminić we wstępnych założeniach.
20-07-2012 13:20
Szary Kocur
   
Ocena:
0
Nie-sa-mo-wi-te!

Mój faworyt-zapowiada się najlepiej ze wszystkich dotychczasowych propozycji.

Pamiętam jak kiedyś zagrywałem się w rts o żołnieżykach. Projekt obudził we mnie miłe wspomnienia.

Mam jednak kilka pytań-czy tylko figurki ożywają, czy też mamy do czynienia z przebudzeniem wszystkich zabawek (ludziki lego zamieszkujące zamki na szafach i wytwarzające tam sprzęty hi-tech w swoich budowalach, itd)?

I drugie-broń figurek zacznie działać (strzelające karabiny itd.) czy też żołdak z epoki napoleońskiej będzie dysponował raczej nieporęczną piko-maczugą w kształcie karabinu?
20-07-2012 13:45
Eliash
   
Ocena:
+2
@Szary Kocur

Gra o której wspomniałeś to Army Men. I podobnie jak w Army Menie broń będzie sprawna i niebezpieczna, zwłaszcza że Zielony Legion to figurki żołnierzy z karabinami, a BG to postaci z fantasy.

Co do innych zabawek. Skoro ożyły żołnierzyki oraz figurki z bitewniaków, to spodziewać się, można, że inne (zapomniane i porozrzucane po domu) przedmioty także się przebudziły. Chociażby w Pokoju Młodszej Siostry, gdzie zamieszkuje legendarna wyrocznia ;)
20-07-2012 13:54
Krzemień
   
Ocena:
+2
@Szary Kocur
Ten RTS to pewnie Army Men :D Nadal świetna gra choć już swoje lata ma.

A sam pomysł przypomina trochę film Mali Żołnierze [url=http://www.filmweb.pl/film/Mali+żołnierze-1998-105]http://www.filmweb.pl/film/Mali+żo łnierze-1998-105[/url]
20-07-2012 13:59
Eliash
   
Ocena:
+2
@Krzemień

Ciężko żeby gra nie przypominała innej gry/książki/filmu ;) W końcu "wszystko już było". Więc nie skupiam się na oryginalności za wszelką cenę tylko na ciekawym ujęciu motywu i stworzeniu mini świata na kilka ciekawych przygód z przymrużeniem oka.
20-07-2012 14:07
Szary Kocur
   
Ocena:
+1
Mali Żołnierze? Widziałem końcówkę (ostatnie 20 minut). Specyficzne, ale rzeczywiście pasuje jak ulał, choć było raczej o zabawkach w rodzaju Action-Manów.

Sposób działania broni nieco mnie uspokoił. Wyobraziłem sobie dwie figurki okładające się pięściami po twarzach i trzymające miecze za plecami (jak wszyscy wiemy te draństwa łamią się najłatwiej).
EDIT: I Śmigłowiec, który walczy okładając figurki płozami, tłukąc je łopatami, tudzież wzlatujący i upadający na nie z wysokości, by je połamać.
20-07-2012 14:19

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.