» Blog » Wyżymanie postaci
28-06-2010 21:22

Wyżymanie postaci

W działach: Teoria RPG, tworzenie postaci | Odsłony: 15

Z Archiwum dreamwalker.pl: Wpadłem na pewien pomysł. Liczę się z tym, że może nie być wcale jakiś bardzo oryginalny, ale dla mnie to nowe podejście do ... no właśnie, do czego? "Wyżymanie" stosuję na postaciach, które mają zagrać w sesji. Dzisiaj zacząłem i przemaglowałem już trzy. Jestem zadowolony. O co chodzi? Wyżymanie postaci to tehcnika polegająca na wyciąganiu z postaci tego, co w niej jest najważniejsze. Sprawdza się na każdych graczach (tak myślę) - początkujący dzięki niej zastanawiają się nad swoim bohaterem i mają okazję zobaczyc ile sprzeczności w niego władowali, zaawansowanym pomaga to lepiej pcozuć postać. Nie oszukujmy się - jeśli człowiek świadomie nie buduje postaci na konkretnych cechach charakteru i potrzebach, to może mieć mylne pojęcie na temat tego, co jest dla postaci ważne. W zasadzie, to prawie zawsze tak jest.
  1. - To jaki jest cel Twojej postaci? Zaczyna się bardzo niewinnie i gracz nie przeczuwa nadciągającej katastrofy. Jeśli rozgada się za bardzo, można przytemperować i poprosić o kilka celów z najwyższej półki. I wtedy się zaczyna. Jeśli cele nie są terminalne (to znaczy nie odnoszą się do końca życia) - idź do punktu 2, jak nie - do 3.
  2. - A jak postać osiągnie te cele, co zrobi potem? Co wtedy będzie ją napędzać? Teraz gracz powinien się zdziwić. Tego na bank nie ma przygotowanego nawet w najlepszej rozpisce fabularnej. No chyba, że zdefiniował sobie łańcuszek kolejnych celów, wtedy przejdź od razu do końca i pytaj. No właśnie, jeśli te cele też nie są terminalne, pytaj dalej. Pamiętaj, aby zapisywać to wszystko na kartce - później się przyda. Zarówno w punkcie 1 jak i 2, wypytuj również możliwie szczegółowo (tzn. żeby to brzmiało jak plan, a nie jak "to się zrobi") o a) powody i b) plan realizacji celu. Powody zachowaj na później. Przy okazji, zapytaj o to, jak inaczej można dojść do tego celu. Jeśli gracz zgodzi się na alternatywne drogi, zapisz je również.
  3. Wyciągamy wspólny mianownik. W tym punkcie powinieneś mieć:
    • Jakiś rys psychologiczny bohatera, kilka podstawowych cech charakteru dostarczonych przez gracza razem z postacią
    • Główne cele postaci, sposoby ich realizacji
  4. Mając to wszystko musisz wyciągnąć z tego rzeczy najistotniejsze:
    • Jeśli cele się pokrywają, przedstaw to graczowi i powiedz, który z nich jest ważniejszy albo jak zamierza je pogodzić. Nie chodzi tylko o cele stricte kolidujące - np uratowanie świata i zniszczenie go, ale na przykład prozaiczna zgrana rodzina może stać na przeszkodzie wielkiej światowej karierze
    • Do każdego celu dopisz cechę charakteru/potrzebę postaci, którą ten cel realizuje. Bądź uważny i staraj się objąć to całościowo - jeśli postać ma 3 cele, które wynikaja z pychy, to czwarty cel jak nic też będzie wynikał, choć pewnie nie będzie to oczywiste
    • Przedstaw spostrzeżenia graczowi. Powiedz o dominujących cechach postaci i akceptowalnych celach. Zapytaj jeszcze raz o realizację.
    • Cały czas trop nieścisłości i mów o nich. Jeśli gracz chce być wielkim magiem, a gra postacią kiepsko czarującą - wytknij mu to, jeśli chce grać barbarzyńcą - manipulatorem - wytknij mu to, jeśli ... na pewno sam znasz i trafisz na wiele innych takich kfiatków.
  5. Sama rozmowa może ciągnąć się długo, możecie kilkukrotnie do czegoś wracać, ty lub gracz może mieć jakis nowy pomysł na postać. Jeśli gracz nie czuje postaci, przedstaw mu zgrabną metaforę opisującą człowieka żyjącego dzisiaj o podobnych przekonaniach, charakterze i celach. Zapytaj, co gracz by mu doradził, przed czym przestrzegł. Sam dawaj graczowi rady do odgrywania, zaakcentuj jak ważnie jest by ambitna postać wciąż szukala okazji ... takie są dość częste a gracz zazwyczaj mysli, że jak podjedzie pod wieżę, to księżniczka sama wpadnie mu w łapki.
  6. Przedstaw graczowi perspektywy rozwoju postaci. Czy to jeśli chodzi o opracowane alternatywy, charakter (w D&D), sposoby realizacji celów itd. Niech pozna możliwie duże spektrum, niech to go przerazi i ucieszy. Teraz już powienien wiedzieć, którędy chce iść, więc możesz spokojnie zostawic mu swoje notatki do przemyślenia i zadać do domu rozpisanie planów i psychiki postaci. Koniec
Stosuję to cały jeden dzień i mi się podoba. Rozpiska punktowa jest zrobiona bardzo mniej więcej. Trudno zawrzeć w punktach coś, co ma wyglądać na dynamicznie prowadzona rozmowę, a nie przepytywankę. Zatem, jeśli tylko wygodnie jest, aby zrobić coś w innej kolejności, tam coś dołożyć, tu coś ująć, to rób to. Właściwie przy każdej postaci proces ten przebiega zupełnie inaczej. Ale jedno jest pewne, jest najfajniej, gdy postać ma jakieś cele. Bo bohater bez celów w życiu to wyjątkowo niewdzięczny materiał. Z takim można tylko pogdybać i za pomocą hipotetycznych sytuacji rozstrzygnąć jego charakter (co już nie jest takie fajne). No to życzę wszystkiego najlepszego i wesołych. Przed świętami już pewnie nic nie napiszę. No chyba, że sprzątanie wyzwoili we mnie drzemiące gdzieś tam sobie pomysły na arty. Zostawiam Was z tym i proponuję i zachęcam, aby ćwiczyć i próbować swoich sił. Ach, i jeśli gdzieś w necie zauważycie podobny artykuł (w sensie z podobnym sposobem), to zwiadomcie. Natychmiast zamieszczę linka ze sprostowaniem, żeby nie było. EDIT: Na dzień dzisiejszy już tego nie stosuję. Wpis napisany jest bezładnie i chaotycznie. Ale ma coś w sobie i kilka postaci uratował, więc zostawiam. Może kiedyś coś fajnego z tego wyrośnie?

Komentarze


Scobin
    Wpis
Ocena:
0
Nie jest zły. :-) Skłonił mnie do myślenia.
28-06-2010 22:45
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Sory, na co komu kolejna powtórka z podstaw? Wpis jest poza tym kiepsko napisany, można było przeredagować przed wrzuceniem. Jak dla mnie, kolejne flaki z olejem.
29-06-2010 01:33
Bajer
   
Ocena:
0
Wyżymanie postaci to tehcnika - literówka

Nie stosujesz tego, bo się nie sprawdziło? Warto by to rozwinąć.

Ja swego czasu stosowałem różne psychotesty i koniec końców okazało się to wielką porażką.
29-06-2010 12:25

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.